Reklama

Niedziela Małopolska

Czas spotkań z Myślenicką Panią

– Myślę, że Maryja mówi do mnie, ale też do wszystkich, którzy tu przychodzą; „Jesteś potrzebny Kościołowi!” – wyznaje „Niedzieli” proboszcz myślenickiej parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny, ks. kan. Zdzisław Balon na kilka dni przed jubileuszowymi uroczystościami

Niedziela małopolska 33/2019, str. 1, 3

[ TEMATY ]

wywiad

Maria Fortuna-Sudor

– Chciałem, żeby to nie był tylko fajerwerk, który wybuchnie i zgaśnie – mówi o jubileuszu koronacji obrazu Matki Bożej Myślenickiej ks. Zdzisław Balon i zaprasza na uroczystości

– Chciałem, żeby to nie był tylko fajerwerk, który wybuchnie i zgaśnie – mówi o jubileuszu koronacji obrazu Matki Bożej Myślenickiej ks. Zdzisław Balon 
i zaprasza na uroczystości

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

MARIA FORTUNA-SUDOR: – Księże Proboszczu, czym dla parafii są jubileusze?

KS. ZDZISŁAW BALON: – Z jednej strony okazją do przypomnienia tego, co było ważne w dziejach danej parafii, wydarzeń istotnych dla wspólnoty; dla jej ubogacenia i rozwoju. Równocześnie jubileusze wybiegają ku przyszłości. Przecież wyrosły nowe pokolenia i trzeba im na różne sposoby opowiedzieć o tym, co się wydarzyło przed laty.

– Jest Ksiądz proboszczem tej parafii od roku. Znał Ksiądz wcześniej historię wizerunku Pani Myślenickiej i rozwijającego się tu od XVII wieku kultu?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Znał, to może za dużo powiedziane. Byłem w Myślenicach nie raz. Jako uczeń podstawówki odpoczywałem tu na kolonii. Jest jeszcze taka ciekawostka; przed 50 laty koronację cudownego obrazu Matki Bożej Myślenickiej przygotowywał ówczesny proboszcz, ks. prał. Józef Bylica, który wcześniej był proboszczem w mojej rodzinnej parafii, we Włosienicy. Ten kapłan pobłogosławił małżeństwo moich rodziców, a potem mnie ochrzcił...

– Piękna klamra...

– Tak się to spina. Złoty jubileusz koronacji wizerunku Myślenickiej Pani przygotowuje ksiądz ochrzczony przez kapłana, który zadbał o Jej koronację (uśmiech).

Reklama

– W dzieje kultu Myślenickiej Pani wpisuje się historia polskiego papieża, bodaj największego czciciela Maryi w naszych czasach.

– Zachowała się bardzo cenna homilia kard. Karola Wojtyły z Mszy św. koronacyjnej w Myślenicach. Ówczesny metropolita krakowski mówił m.in. o zapatrzeniu Matki w Syna i Syna w Matkę. Myślę, że to jest przesłanie ponadczasowe, aby zapatrzyć się w Chrystusa. Kardynał Wojtyła zwracał też uwagę, że Myślenice są na szlaku łączącym Polskę centralną z Podhalem i zapraszał wszystkich, aby się tu zatrzymywali. Zachęcał, by tu przychodzić i uczyć się, czym jest powołanie, czym jest godność człowieka. Podkreślał, że Maryja to miejsce wybrała i ma nawiedzającym sanktuarium wiele do powiedzenia...

– A co mówi Myślenicka Pani obecnemu Proboszczowi?

– Mówi, wciąż mówi... Myślę, że czas jest trudny dla Kościoła i dla kapłaństwa, i dla każdego wyznawcy Chrystusa. A w tej parafii widać żywy Kościół. Tu nie tylko w niedzielę ludzie nawiedzają świątynię. Oni uczestniczą w Eucharystii, spowiadają się, przyjmują Pana Jezusa w Komunii św. i adorują Go w Najświętszym Sakramencie także w tygodniu. W tym miejscu Matka Boża upomina się też o młodych. U nas, dzięki Bogu, nadal jest ich dużo w parafii; ministranci, oaza, grupa teatralna, młode małżeństwa. Maryja pokazuje; widzisz, można tych ludzi zgromadzić wokół Chrystusa, ale trzeba z nimi być, dać im swój czas, okazać troskę. W naszej parafii dostrzegam ogromne zaangażowanie młodych kapłanów oddanych wspólnotom. Widzę, że oni rozumieją sens swej posługi z niepełnosprawnymi, z dziećmi, z młodzieżą... Myślę, że Maryja mówi do mnie, ale też do wszystkich, którzy tu przychodzą: „Jesteś potrzebny Kościołowi!”.

– Jubileuszowe obchody inaugurował Ksiądz, w obecności abp. Marka Jędraszewskiego, rok temu. Aż tyle czasu potrzeba na świętowanie 50-lecia koronacji obrazu Myślenickiej Pani?

– Chciałem, żeby to nie był tylko fajerwerk, który wybuchnie i zgaśnie. Zależało mi, aby duchowo przygotować się razem z parafianami do tego wydarzenia. Myślę, że najważniejsza była peregrynacja obrazu. Osiem kopii wizerunku Matki Bożej Myślenickiej nawiedza domy parafian oraz rodziny spoza parafii zgłaszające taką potrzebę. Ludzie przyjmują obraz, modlą się przy nim. Mamy świadectwa, z których wynika, że ta peregrynacja przynosi dobro.

– Na przykład?

– Małżonkowie wyznają, że wiele lat modlili się o potomstwo. Matka Boża nawiedziła ich dom i właśnie oczekują na narodziny dziecka. Jest też wiele świadectw o uzdrowieniach duchowych, o pojednaniu między sąsiadami, gdzie konflikty trwały latami...
Ale peregrynacja obrazu Maryi to nie wszystko. W 1. soboty miesiąca była odprawiana nowenna do Matki Bożej. Zapraszaliśmy na te nabożeństwa księży rodaków, którzy sprawowali Mszę św., głosili kazanie i dawali świadectwo. W nowennie uczestniczyły poszczególne grupy, stany, wspólnoty z parafii. W ich intencji w danym miesiącu była sprawowana Eucharystia. Zebrani słuchali świadectw, które są spisane i stanowią dowód działania Matki Bożej w naszym sanktuarium, ale też wiary Jej czcicieli. Mieliśmy misje parafialne, sesję mariologiczną, majowy piknik dla młodzieży. Przez cały rok dużo się działo!

– Co w przygotowaniach do jubileuszowych wydarzeń było najtrudniejsze, a co dawało radość?

– Trudnością było to, że zostałem rzucony w nurt tych przygotowań, gdy 1 lipca 2018 r. rozpocząłem w parafii pracę proboszcza. Musiałem się szybko w tym odnaleźć. Trafiłem też na poważny remont przy kościele. Dziś mogę powiedzieć, że się udało; kostka zastąpiła wyboistą drogę wokół świątyni, a mury otaczające plac kościelny są po kapitalnym remoncie. Teraz otoczenie kościoła zyskało nowe oblicze. To cieszy zapewne nie tylko mnie. Ale dla proboszcza radością jest przede wszystkim wspólnota ludzi, którzy są z nami księżmi, pomagają w tym wszystkim. Nieczęsto się spotyka parafian tak zaangażowanych; dających swój czas, serce, siebie.

– Pięknie Ksiądz mówi o wspólnocie, co jeszcze ją charakteryzuje?

– Na pewno jednoczy nas kult maryjny. Wiele osób angażuje się w życie parafii. My, kapłani, niewiele sami osiągnęlibyśmy. Prężnie działają grupy, wspólnoty. Cenne są także istniejące od lat róże różańcowe. W tym roku powstało 7 nowych! Zapewne także z tego zaangażowania, z tej nieustannej modlitwy rodzą się powołania do życia kapłańskiego i zakonnego. Dzięki Panu Bogu, z parafii wywodzi się 30 żyjących księży i 15 sióstr zakonnych. A w seminarium mamy 4 kleryków; trzech w diecezjalnym i jednego w zakonnym.

– Świętowanie finału jubileuszu rozpoczyna się już w niedzielę 18 sierpnia…

– Będzie się działo. Zachęcam do zapoznania się z programem (na: sanktuarium.myslenice.pl), w którym każdy znajdzie coś dla siebie. Przede wszystkim warto w tym czasie nawiedzić sanktuarium i zyskać łaskę odpustu zupełnego. Polecam premierę wartościowego, dokumentalnego filmu, przygotowanego przez ks. Marcina Filara i Jacka Szymańskiego. Twórcy utrwalili ślady koronacji i zebrali świadectwa związane z tym wydarzeniem. Polecam też przygotowane specjalnie na tę okazję Muzyczne Oratorium Maryjne „Tajemnice Światła”. A szczególnie zapraszam na sobotę 24 sierpnia na Mszę jubileuszową, która zostanie odprawiona na Rynku w Myślenicach. Będzie jej przewodniczył nuncjusz apostolski w Polsce, abp Salvatore Pennacchio. Zapraszamy wszystkich, a w sposób szczególny osoby z Ziemi Myślenickiej, wszak to nasza Pani. To będzie czas spotkań z Matką Bożą Myślenicką, która w tym sanktuarium od czterech wieków czeka na swe dzieci.

2019-08-13 12:55

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tyle dobra się dzieje

Niedziela małopolska 6/2022, str. VI

[ TEMATY ]

wywiad

hospicjum

Archiwum MFS

W kaplicy hospicjum codziennie jest odprawiana Msza św. (fotografia sprzed pandemii)

W kaplicy hospicjum codziennie jest odprawiana Msza św. (fotografia sprzed pandemii)

Nie moglibyśmy opieki skierowanej do chorych i ich rodzin zrealizować bez zaangażowania ludzi o gorących sercach – podkreśla w rozmowie z Niedzielą Jolanta Stokłosa, prezes Towarzystwa Przyjaciół Chorych Hospicjum im. św. Łazarza w Krakowie.

Maria Fortuna-Sudor: Pani Prezes, Towarzystwo Przyjaciół Chorych Hospicjum im. św. Łazarza świętowało 40 lat swej aktywności. Jak to się zaczęło?

Jolanta Stokłosa: To dla nas wielkie przeżycie i mnóstwo powodów do dziękowania Bogu i ludziom za to, że mogliśmy zorganizować pomoc osobom terminalnie chorym i ich rodzinom. Bo przecież rozpoczynaliśmy to dzieło z wielkim trudem. Nie było akceptacji dla pomysłu niesienia pomocy chorym na raka. Sensu powstania towarzystwa nie rozumiało wielu ludzi ani ówczesne władze blokujące wybudowanie pierwszego w Polsce domu hospicyjnego, o idei którego w 1977 r. został powiadomiony metropolita krakowski kard. Karol Wojtyła.

CZYTAJ DALEJ

Wielkopostna droga bezdomnych z okolic Watykanu

2024-03-27 17:23

[ TEMATY ]

Droga Krzyżowa

Adobe.Stock

Z misją zaniesienia nie tylko wsparcia materialnego, ale i Słowa Bożego wyszły do bezdomnych mieszkających w okolicach Placu św. Piotra siostry klaretynki. Z przesłaniem zapowiadającym radość Wielkanocy wyruszyły w miejsca, gdzie ludzie wielu narodowości żyją często na kartonach, pozbawieni jakiejkolwiek nadziei. Na progu Wielkiego Tygodnia misjonarki zorganizowały dla ubogich, bezdomnych i samotnych nabożeństwo pokutne, z możliwością przystąpienia do spowiedzi.

Nabożeństwo pokutne odbyło się pod Kolumnadą Berniniego, która dla wielu od lat stanowi jedyny dach nad głową.

CZYTAJ DALEJ

Papież w więzieniu dla kobiet: jego obecność przesłaniem nadziei

2024-03-28 13:22

[ TEMATY ]

Watykan

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Obchody Triduum Paschalnego Franciszek rozpocznie w tym roku w więzieniu kobiecym, gdzie będzie sprawował Mszę Wieczerzy Pańskiej. Dyrektor rzymskiej placówki podkreśla, że zarówno dla osadzonych, jak i pracowników zakładu karnego będzie to znak nadziei na przyszłość.

„Obecność Papieża w naszym zakładzie karnym oznacza wniesienie nadziei i miłosierdzia w rzeczywistość wielkiego cierpienia” - podkreśla dyrektor placówki. Nadia Fontana wskazuje, że personel dołożył wszelkich starań, aby w papieskiej liturgii uczestniczyła jak największa liczba więźniarek. „Wiele z nich wciąż nie dowierza, że Franciszek do nas przyjedzie, panuje ogromna radość i ferment przygotowań, aby liturgia była piękna” - mówi dyrektor więzienia dla kobiet.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję