KS. MARIUSZ FRUKACZ: – W okresie rządów premiera José Luisa Zapatero Kościół w Hiszpanii musiał się zmagać z polityką, która uderzyła w tradycyjne i chrześcijańskie rozumienie małżeństwa i rodziny, była promocją ideologii gender i LGBT. Jak sobie radziliście z taką sytuacją?
ABP JULIáN BARRIO BARRIO: – Cały czas jesteśmy w Europie świadkami bardzo silnego procesu sekularyzacji. Mimo wszystko jako Kościół staraliśmy się wtedy i staramy się także dziś na te procesy odpowiadać w sposób bardzo zaangażowany, przypominać wartości ewangeliczne. Nie możemy jedynie stawać wobec tych problemów w sposób konfrontacyjny, ale powinniśmy pokazywać świat wartości chrześcijańskich w sposób pozytywny i przekazywać to wszystko, w co wierzymy. Oczywiście, jako chrześcijanie musimy te wartości odważnie praktykować w naszym życiu codziennym, w naszej kulturze...
– Jan Paweł II w 1982 r. w Santiago de Compostela wygłosił przemówienie, które nazwano „aktem europejskim”. Dlaczego przywódcy dzisiejszej Europy go nie zauważają?
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
– Nie potrafię zrozumieć, dlaczego politycy nie powracają do tego przemówienia Jana Pawła II. Ono było prorockie! Może nie rozumieją, że to, o czym papież wówczas mówił, realizuje się na naszych oczach. W Santiago de Compostela czynimy wszystko, aby nieustannie przypominać, jak bardzo jest nam obecnie potrzebne tamto przemówienie Ojca Świętego. Wciąż musimy budować Europę ducha, o której mówił Jan Paweł II. Nie chodzi o budowanie nowej Europy, chodzi o odkrywanie na nowo tych wartości, które ją ukształtowały.
– W Polsce bardzo popularne są pielgrzymki, mówi się nawet w tym kontekście o polskim fenomenie. Powstają także nowe szlaki tzw. camino. Na ile pielgrzymowanie może być narzędziem odzyskiwania wartości chrześcijańskich w Europie?
– Tak naprawdę pielgrzymowanie to szukanie sensu życia, zwłaszcza dla dzisiejszego pogubionego człowieka. Camino to przestrzeń, w której można się zatrzymać i pomyśleć. Wejść w siebie, by odnaleźć ten sens. Człowiek musi odkryć obecność Boga w swoim życiu. Myślę, że również z takich powodów camino cieszą się taką popularnością. Człowiek w ten sposób szuka możliwości spotkania się z samym sobą, z innymi, a przede wszystkim z Bogiem.
– Święty Jan Paweł II w swoich encyklikach społecznych pisał, że zagrożeniem dla naszych czasów jest tzw. błąd antropologiczny – niewłaściwe patrzenie na człowieka...
– Niestety, w naszych czasach wizja człowieka, antropologia chrześcijańska jest umniejszana, ulega destrukcji. Tymczasem człowiek musi odnaleźć samego siebie. Trzeba powrócić do pojęcia prawa naturalnego, do właściwego pojęcia człowieka, do jego katolickiej wizji.
– Jaką rolę w tym przywracaniu właściwego patrzenia na człowieka powinny, zdaniem Księdza Arcybiskupa, odgrywać media katolickie?
– My, chrześcijanie, powinniśmy się kierować nadzieją. W tym momencie przypomnę dzieło „Boska komedia” Dantego Alighieri, w którym w modlitwie Beatrycze jest stwierdzenie: „(...) byt wszystek polega na wierze,/ W której nadzieja szczytna się zakłada” („Raj”, piśń XXIV). Główne przesłanie dla dzisiejszej Europy to przesłanie nadziei. W tym tkwi także rola mediów katolickich: dawać nadzieję.