Reklama

Głos z Torunia

Wierni Bogu, Ojczyźnie i tradycji

Wybielone letnim słońcem najpiękniejsze kłosy zbóż, pachnące kwiaty wiejskich ogrodów, dorodne owoce i warzywa – to z nich były wyplatane wieńce dożynkowe, z którymi przyszli rolnicy do świątyni, aby podziękować Bogu za całoroczne błogosławieństwo i opiekę

Niedziela toruńska 36/2019, str. 1, 4

[ TEMATY ]

dożynki

Aleksandra Wojdyło

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dziękczynienie Bogu za plony to jedno z najważniejszych świąt rolniczych. W tym dniu na pierwszym miejscu dziękujemy Bogu za dary, które dzięki Jego błogosławieństwu wydała ziemia, na drugim miejscu pochylamy się z szacunkiem w stronę rolników, których posłannictwem jest współpraca z Bogiem w dziele stwórczym. Wszyscy korzystamy z ich pracy, której symbolem jest chleb codzienny. Ludzie wsi podtrzymują także tradycje ludowe i wartości, dzięki którym polskość przetrwała przez wieki. Mamy więc Bogu za co dziękować.

U stóp Matki

Ostatnia niedziela sierpnia to dla naszej diecezji dziękczynienie za dary ziemi. Do Boleszyna, miejsca od 300 lat naznaczonego miłością Matki Bożej, przybyły 25 sierpnia delegacje rolników wraz z duszpasterzami. Sprzed kościoła parafialnego przemaszerował barwny korowód z wieńcami dożynkowymi do ołtarza polowego, gdzie pod przewodnictwem bp. Wiesława Śmigla sprawowana była dziękczynna Msza św. Starostowie dożynek przekazali Księdzu Biskupowi bochny chleba wypieczone z tegorocznego ziarna, które po wypowiedzeniu słów błogosławieństwa przekazane zostały przedstawicielom władz samorządowych do sprawiedliwego podziału. Starostami byli Anna i Jerzy Cichowscy oraz Małgorzata i Krzysztof Deręgowscy, specjalizujący się w rolnictwie ekologicznym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wierność i wdzięczność

W homilii Biskup Wiesław, przypominając postać Mojżesza, zwrócił uwagę na potrzebę zaufania Bogu w każdej sytuacji, nawet, po ludzku sądząc, beznadziejnej, ponieważ Pan nie pozwoli nam zginąć. Jednocześnie w sytuacji dobrobytu i obfitości plonów należy porzucić pychę, nie koncentrować się jedynie na budowaniu spichlerzy, ale na gromadzeniu dobrych uczynków w niesieniu pomocy bliźniemu. Porównując wyprowadzenie narodu wybranego z Egiptu przez Mojżesza z losami naszej ojczyzny, podkreślił, że Bóg także Polskę i Polaków wspierał, aby doprowadzić do wolności długą drogą niewoli.

Ksiądz Biskup wskazał na najlepszą drogę do zdobycia nieba oraz wiecznej szczęśliwości i za św. Pawłem mówił: – Podążaj za sprawiedliwością, pobożnością, wiarą, wytrwałością, łagodnością, miłością. A mając żywność, odzienie i dach nad głową, bądźmy zadowoleni. Przestrzegał jednocześnie przed konsumpcjonizmem, aby nie gromadzić nadmiernie dóbr doczesnych, zapominając przy tym o Bożych przykazaniach. – Nie zapominajmy o miłości Boga, rodzinie otwartej na życie, wartościach, solidarności, uspołecznieniu – głosił Biskup Wiesław i dodał: – Chcemy przyrzec Panu, że będziemy wierni Jego przykazaniom, a młodemu pokoleniu przekażemy idee wiary, nadziei i miłości. Podkreślił także znaczenie umiejętności dziękczynienia za otrzymane Boże błogosławieństwo. – Tak wielu z nas otrzymuje od Pana błogosławieństwo, a tak mało powraca, aby Mu podziękować i oddać Bogu pierwszeństwo.

Reklama

Świętowanie przy stołach

Na koniec, zwracając się do rolników, docenił ich wierność Bogu i Ojczyźnie oraz przywiązanie do tradycji i życzył: – Niech Bóg błogosławi waszej pracy, wszystkim wysiłkom, aby polska wieś była dostatnia, Bogiem silna i aby na tej wsi panowały zawsze Boże przykazania, abyśmy byli wierni Bogu, Ojczyźnie i naszej tradycji.

Do ołtarza rolnicy przynieśli i na ręce Księdza Biskupa złożyli z wdzięcznością owoce swojej pracy na polach, w ogrodach, sadach, pasiekach. Bp Śmigiel poświęcił wieńce dożynkowe, a prezes Kujawsko-Pomorskiego Stowarzyszenia Producentów Ekologicznych Ekołan Mieczysław Babalski zawierzył rolników Matce Bożej Boleszyńskiej. Liturgię ubogaciły muzycznie chór Appasjonata z Lubawy oraz orkiestra dęta z Nowego Miasta Lubawskiego.

Na posiłek do suto zastawionych stołów zaprosiły gospodynie boleszyńskiej parafii. Rozstrzygnięto konkurs na wieńce dożynkowe i pierwszymi miejscami nagrodzono trzy z nich: z dekanatu lidzbarskiego, kurzętnickiego i brodnickiego.

Odczytano list od Prezydenta Rzeczypospolitej, w którym dziękował rolnikom za ich codzienną, sumienną pracę dla dobra całego społeczeństwa oraz miłość do ziemi. Bogatą część artystyczną rolniczego święta wypełniły występy m.in. Varsovia Brass Quintet z solistami Opery Narodowej z Warszawy: Magdaleną Koterską i Piotrem Rafałko, duetu Krzysztofa i Tomasza Gwiazdów, scholi Wiwatki z Brodnicy, szkolnego koła teatralnego w Słupie, podopiecznych i instruktorów lidzbarskiego Domu Kultury, chóru Uniwersytetu Trzeciego Wieku „Niezapominajka” oraz zespołu Synowie z WSD w Toruniu. W kościele parafialnym można było zwiedzać wystawę malarską poświęconą legionistom i rocznicy 100-lecia odzyskania niepodległości przez Polskę.

2019-09-03 13:09

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dożynki Wojewódzkie - radość dziękczynienia i roczne bilanse

Co możemy zrobić, aby ducha umocnić?” - tak sformułowane pytanie postawił rolnikom ks. kan. Tadeusz Szlachta, diecezjalny duszpasterz rolników podczas Mszy św. na rozpoczęcie XIII Świętokrzyskich Dożynek Wojewódzkich, świętowanych 6 września - tym razem w Pińczowie. Rolnicze święto rozpoczęła Msza św. w kościele św. Jana Apostoła i Ewangelisty pod przewodnictwem ks. kan. Jana Staworzyńskiego, dziekana i proboszcza, który podkreślił zaangażowanie Ponidzia w dorobek rolniczy regionu oraz ciężką pracę gospodarzy, z której wszyscy korzystamy.
Z kolei w homilii ks. Tadeusza Szlachty była mowa m.in. o wymownym papieskim geście - ucałowania ziemi ojczystej, który przynagla nas wszystkich do traktowania Ojczyzny jak matki - karmicielki oraz o konieczności krytycznego spojrzenia na osobiste, indywidualne zaangażowanie każdego z rolników w pracę na roli. Dziękczynienie za plony jest wyjątkową okazją do „odnalezienia w sobie niezagospodarowanej przestrzeni w miłości do ziemi” - mówił duszpasterz, apelując, aby każdy osobiście postarał się ciężką pracą i inicjatywą - „wyjść naprzeciw bezradności polskiej wsi”. Zauważył, że „ziemia może więcej rodzić”, że „nie pomogą polityczne spory” (...), „tylko ludzkie sumienie”, a mieszkańcy wsi zawsze mieli je ukształtowane przez miłość do Boga. - Dziel sprawiedliwie, aby starczyło chleba i miejsc pracy - tymi słowami duszpasterz zwrócił się do gospodarza dożynek, marszałka województwa świętokrzyskiego.
We Mszy św. uczestniczyli m.in.: wiceminister obrony narodowej Beata Oczkowicz, marszałek województwa świętokrzyskiego Adam Jarubas, wicewojewoda świętokrzyski Grzegorz Dziubek, parlamentarzyści i posłowie, burmistrzowie, wójtowie, starostowie i radni z wielu powiatów województwa świętokrzyskiego. Po Eucharystii nastąpił obrzęd poświęcenia powiatowych wieńców i chlebów, a następnie korowód dożynkowy przeszedł i przejechał bryczkami na stadion, gdzie odbyła się obrzędowa część święta plonów.
Tradycyjnie, starostowie dożynek - Aneta Drabik z Kozubowa w powiecie pińczowskim i Stanisław Stanik z Jakimowic w powiecie koneckim wręczyli marszałkowi województwa bochen chleba upieczonego z mąki pochodzącej z ostatnich zbiorów.
Marszałek Adam Jarubas w rozmowie z „Niedzielą” zwraca uwagę na problemy pracujących na roli, które obrazuje Ponidzie, bądź co bądź jeden z najbogatszych subregionów rolniczych w Polsce. Jako jeden z instrumentów naprawczych proponuje np. grupy producenckie, łączące wysiłki rolników, przekształcenie procedur krępujących rodzime przetwórstwo, zmiany w mentalności mieszkańców wsi (nauczonych pracować samodzielnie, a nie w grupie), wreszcie wewnętrzne kampanie promujące polską żywność.
Przykładem może być pokazowy rolniczy happening - ok. 400-kilometrowy rejs tratwą po Wiśle, załadowaną płodami Ponidzia, która to akcja była wołaniem o „rozwarcie nożyc cenowych”.
Przypomnijmy. 1 września z Nowego Korczyna wypłynęła do Warszawy tratwa załadowana owocami i warzywami. Łódź pod nazwą „Ponidzie”, z powiewającą nad nią flagą województwa świętokrzyskiego była symbolem akcji „Od rolnika do pośrednika 3000 procent znika”. Kierowana przez rolników - wodniaków z Ponidzia, Andrzeja Rytlewskiego i Władysława Stępnia, do stolicy dotarła 6 września. Poprzez akcję gospodarze z Ponidzia próbowali zwrócić uwagę na drastyczne różnice między cenami skupu płodów rolnych a wysokością cen tych produktów w sklepach. To problem, z którym rolnicy borykają się od lat. Dlatego w gospodarstwie agroturystycznym Stanisława Klepki w gminie Złota zrodził się pomysł organizacji happeningu - budowy tratwy i transportu nią płodów rolnych z Ponidzia do stolicy. - Na wolnym rynku rolnik jest zniewolony. Nie ma wpływu na cenę, którą musi zapłacić za środki produkcji. Nie ma też wpływu na cenę, którą otrzymuje za płody rolne. Rolnik dostaje grosze, bo gros zysków ściąga pośrednik. Dlatego jeszcze raz warto zastanowić się nad funkcjonowaniem rolniczych giełd towarowych i grup producenckich, bo tylko w grupie rolnik będzie silny - mówi marszałek. Akcja była też sygnałem wysłanym do konsumentów, że Świętokrzyskie oferuje ekologiczne, smaczne i tanie owoce oraz warzywa, po które warto sięgnąć.
W trakcie 400-kilometrowego „rejsu” rolnicy,zawijali m.in. do Połańca, Sandomierza, Solca nad Wisłą i Puław, gdzie spotykali się z przedstawicielami miejscowych władz i dziennikarzami i starali się nagłośnić kwestię nożyc cenowych.
Ryszard Ciźla, prezes Świętokrzyskiej Izby Rolniczej uważa, że miniony rok nie był najgorszy, a poziom tegorocznych zbiorów jest porównywalny do wieloletniej średniej krajowej. Natomiast sadownictwo i warzywnictwo uzyskują wciąż ceny w stopniu o wiele niższym niż koszty wytwarzania. - 25-30 groszy wynosi cena jabłek na skupie, to wymowny przykład - mówi Ciźla, podkreślając szczególnie brak wpływu rolników na kształtowanie się ceny sprzedaży.
Wybitnemu pisarzowi pochodzącemu ze Świętokrzyskiego - Wiesławowi Myśliwskiemu, zawdzięczamy powiedzenie: „Wszyscy jesteśmy ze wsi”. I wszystkich nas - nie tylko producentów, problem nożyc cenowych i drożenia kosztów produkcji (jako pochodnej przede wszystkim cen energii) - dotyczy.
Rolnicze dziękczynienie ma w polskiej tradycji charakter doniosły, dlatego w samym dniu dożynek mieszkańcy wsi zwyczajem przodków dziękowali za plon, bawili się, poznawali, integrowali. Odbyły się więc efektowne prezentacje „ośpiewania” i „obtańczenia” wieńców dożynkowych, przygotowanych przez poszczególne powiaty. Swój dorobek artystyczny w ludowo-folkowym widowisku regionalnym „Świętokrzyski jarmark artystyczny” zaprezentowały kapele i zespoły ludowe ziemi pińczowskiej i świętokrzyskiej, m.in. orkiestra dęta z Pińczowa, „Rytm” ze Skalbmierza, „Uśmiech” ze Świętokrzyskiego Klubu Dzieci Specjalnej Troski, Klub „4H” z Ożarowa oraz zespoły z europejskich miast partnerskich i laureaci „Buskich Spotkań z Folklorem”.
Uczestnicy święta plonów oglądali również specjalny pokaz w wykonaniu Kieleckiego Ochotniczego Szwadronu Kawalerii im. 13. Pułku Ułanów Wileńskich. Dożynkom towarzyszyła wystawa płodów rolnych, maszyn i urządzeń do produkcji rolnej. Gwiazdą wieczoru był zespół „TOP ONE”, jedną z atrakcji - zabawa dożynkowa „W ponidziańskich rytmach”.
Organizatorami Dożynek Wojewódzkich byli: Marszałek Województwa Świętokrzyskiego, Starosta Pińczowski, Burmistrz Miasta i Gminy Pińczów oraz Prezes Świętokrzyskiej Izby Rolniczej.

CZYTAJ DALEJ

Dokumenty diecezjalnego procesu beatyfikacyjnego Sł. Bożej S. Leszczyńskiej dotarły do Watykanu

2024-04-17 12:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

sługa Boża Stanisława Leszczyńska

Kl. Kamil Gregorczyk

Stanisława Leszczyńska - witraż

Stanisława Leszczyńska - witraż

11 marca br., w 50. rocznicę śmierci Sługi Bożej Stanisławy Leszczyńskiej, w Wyższym Seminarium Duchownym uroczyście zakończono diecezjalny etap procesu łódzkiej Bohaterki z Auschwitz.

Podczas uroczystości odbyło się zaprzysiężenie ks. dr. Łukasza Burcharda, który – jako portator akt diecezjalnego procesu beatyfikacyjnego został zobligowany do dostarczenia zebranych dokumentów procesowych do watykańskiej Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych. - Ja ks. Łukasz Burchard, mianowany przez jego eminencję kardynała Grzegorza Rysia poratorem akt dochodzenia diecezjalnego w procesje beatyfikacyjnym Sługi Bożej Stanisławy Leszczyńskiej do Stolicy Apostolskiej przysięgam – że w najbliższym czasie doręczę je do Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych w Rzymie wraz z załączonymi listami polecającymi. Tak mi dopomóż Bóg i ta święta Ewangelia, której dotykam moimi rękami – mówił podczas przysięgi ks. Burchard. 

CZYTAJ DALEJ

Newsweek prawomocnie przegrał proces z biskupem świdnickim - oskarżenia były fałszywe!

2024-04-18 08:02

[ TEMATY ]

bp Marek Mendyk

screen/Youtube

Sąd wydał drugi wyrok, który potwierdza twierdzenie, że to co napisano o biskupie Marku Mendyku było nieprawdą.

Fałszywie oskarżony przez „Newsweek” ksiądz biskup Marek Mendyk poszedł do sądu i wygrał. Tygodnik oskarżył księdza biskupa o rzekome przestępstwa seksualne. Okazało się, że to, co napisano, było kłamstwem.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję