Ta szkoła istnieje już od 100 lat, nadal nosi imię ks. Stanisława Konarskiego i zaszczytny numer 1. Nosić imię takiego patrona i taki numer to wielkie zobowiązanie, aby dawać z siebie więcej niż inni. Życzę, aby szkoła uczyła odwagi stawania się mądrym, aby miała ambicję wychowywać „nowych ludzi plemię” – mówił abp Stanisław Budzik podczas obchodów 100-lecia Szkoły Podstawowej nr 1 im. ks. Stanisława Konarskiego w Lublinie.
Szkoła jubilatka
Początki szkoły sięgają daty 27 października 1919 r., kiedy rozpoczęła działalność siedmioklasowa szkoła powszechna dla dzieci pracowników kolejowych z Lublina. Placówka mieściła się przy ul. Bychawskiej 25. Na mocy rozporządzenia Kuratora Okręgu Szkolnego Lubelskiego, 23 stycznia 1926 r. z okazji 150. rocznicy śmierci wybitnego pijara i powołania Komisji Edukacji Narodowej szkole nadano imię ks. Stanisława Konarskiego. Do obecnego, monumentalnego gmachu przy ul. Kunickiego placówka przeniosła się w roku szkolnym 1936/37. Podczas zawieruchy wojennej okazały budynek już we wrześniu 1939 r. został zajęty przez wojska niemieckie, a w 1940 r. zorganizowano tu szpital wojskowy. Mimo to nauczyciele, ryzykując życiem, prowadzili tajne nauczane. Na nowo w odremontowanym budynku dzieci rozpoczęły naukę w 1946 r.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Na przestrzeni wieku szkoła zmieniała nazwy oraz szczeble edukacji, m.in. funkcjonowało tu gimnazjum. Po ostatniej reformie edukacji na nowo powróciła tu podstawówka. Szkoła od samego początku kultywuje tradycje patriotyczne. Od 2013 r. pod patronatem Metropolity Lubelskiego i Kuratora Oświaty odbywają się tu coroczne edycje ogólnopolskiego konkursu wiedzy o patronie – ks. Stanisławie Konarskim. Przy szkole działają koła teatralne i recytatorskie, zespoły tańca nowoczesnego i wokalne oraz zespół folklorystyczny. Działający od 20 lat „Nasz Lublin” przywraca tańce i strój folklorystyczny charakterystyczny dla naszego regionu.
Historyczna uroczystość
Główne uroczystości jubileuszowe zorganizowano 25 października. Rozpoczęła je Msza św. w kościele parafialnym pw. Najświętszego Serca Jezusowego pod przewodnictwem abp. Stanisława Budzika. Eucharystia zgromadziła uczniów i absolwentów, rodziców i grono pedagogiczne z dyrektor Iwoną Pampuch, a także przedstawicieli różnego szczebla władz, związków zawodowych i kombatanckich oraz instytucji. Wśród gości znaleźli się m.in. absolwent szkoły wicekurator Piotr Szczepanik, dyrektor Wydziału ds. Wychowania Katolickiego Kurii Metropolitalnej ks. Krzysztof Gałan, dziekan ks. Józef Łukasz oraz związany ze szkołą od 40 lat proboszcz senior ks. Janusz Bogdański. Honorowym gościem był o. Mateusz Pindelski, prowincjał Polskiej Prowincji Ojców Pijarów w Krakowie, reprezentujący zgromadzenie, do którego należał patron szkoły. – Niepodległość to nie tylko punkt w czasie, ale proces, budowanie instytucji, tworzenie środowisk i przekazywanie tego daru kolejnym pokoleniom. W to wielkie dzieło wpisuje się historia 100 lat istnienia Szkoły Podstawowej nr 1 w Lublinie im. ks. Stanisława Konarskiego – mówił we wprowadzeniu proboszcz ks. Waldemar Sądecki.
Dary i talenty
W okolicznościowej homilii abp Stanisław Budzik nawiązał do przypowieści o talentach i wskazał uczniom program – drogowskaz, jak pomnażać dary, talenty, zdolności i możliwości otrzymane od Boga. Przestrzegał przed grzechem zaniedbania i lenistwa, przed marnowaniem bezcennego daru czasu. Przekonywał, że talenty to nie tylko zdolności artystyczne czy sportowe. – Chrześcijanin powinien być człowiekiem aktywnym, zabiegającym o dobro, otwartym na nowe wyzwania i na nowe możliwości, jakie otwiera przed nami świat stworzony przez Boga; człowiekiem niebojącym się ryzyka – mówił Ksiądz Arcybiskup. Wskazując na przykład świętych, dowodził, że byli to „Boży szaleńcy”, w przeważającej mierze ludzie z inicjatywą, którzy z miłości do Chrystusa i bliźniego podejmowali ryzyko. – Chrześcijanie zaangażowani i biorący na serio swoje powołanie do świętości są solą ziemi i światłem świata – podkreślał Pasterz.
Przykład patrona
Jako przykład abp Stanisław Budzik wskazał patrona szkoły ks. Stanisława Konarskiego, który najpierw sam gorliwie zdobywał wiedzę i rozwijał liczne talenty w Polsce i za granicą, przez co stał się mądrym, roztropnym, odważnym i cierpliwym nauczycielem. – Stawiane uczniom wymagania były bardzo wysokie, bo miały przyczynić się do przemiany sposobu myślenia i działania – mówił. Pasterz przypomniał, że patron lubelskiej „jedynki” był pionierem polskiej edukacji; otworzył Collegium Nobilium, pierwszą w pełni nowoczesną szkołę w Rzeczypospolitej, która „miała rozszerzać horyzonty myślenia uczniów, kształtować człowieka nowoczesnego na miarę europejską, kochającego Boga i Ojczyznę”. Ks. Konarski opracował także pierwszy na ziemiach polskich zarys etyki zawodowej nauczyciela. Za wszystkie wysiłki otrzymał królewski medal „Sapere auso”. – Odważnie chrońcie najważniejszych wartości i kształtujcie uczniów, którzy będą z większym zapałem niż inni garnęli się do wiedzy oraz z większą gorliwością będą szukać prawdy i nowych, nieodkrytych dróg – mówił do zgromadzonych Metropolita Lubelski.