Reklama

Kościół

Groby aniołów

Ksiądz Maurizio Gagliardini ma setki tysięcy „swoich” zmarłych na cmentarzach rozsianych po całych Włoszech. Kapłan stoi na czele Stowarzyszenia Bronić życia z Maryją – świeckiej organizacji non-profit zatwierdzonej przez Kościół, która promuje kulturę życia i prawa poczętych. Organizacja ta podjęła się również szczególnego zadania – zajmuje się pochówkiem dzieci nienarodzonych. To dzięki niej zwłoki tych najsłabszych z istot ludzkich nie trafiły do odpadów szpitalnych, ale znalazły swoje godne miejsce na cmentarzach.
O pogrzebach nienarodzonych i promowaniu kultury życia z ks. Mauriziem Gagliardinim rozmawia Włodzimierz Rędzioch

Niedziela Ogólnopolska 47/2019, str. 26-28

[ TEMATY ]

dzieci nienarodzone

stock.adobe.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

WŁODZIMIERZ RĘDZIOCH: – Dlaczego Stowarzyszenie Bronić życia z Maryją zajmuje się dziećmi zmarłymi przed ich narodzinami?

KS. MAURIZIO GAGLIARDINI: – Są to niewinne dusze, które są przy Bogu. Pamiętam, jak kiedyś św. Jan Paweł II powiedział: „Nienarodzone dzieci żyją w Panu”. Wierzymy w nieskończone miłosierdzie Ojca Niebieskiego, który nie porzuca swoich dzieci, nawet tych, które umarły przed narodzeniem i nie mogły przyjąć chrztu św. Dokument Stolicy Apostolskiej na temat zbawienia osób nieochrzczonych mówi, że Kościół się za nie modli, dlatego są w sercu Kościoła. W 1987 r. Kongregacja Nauki Wiary, na której czele stał wówczas kard. Joseph Ratzinger, podała dokładne wskazówki dotyczące nienarodzonych dzieci w dokumencie „Donum vitae”: „Zwłoki embrionów lub płodów ludzkich, pochodzące z dobrowolnych przerwań ciąży czy też nie, powinny być uszanowane tak jak zwłoki innych istot ludzkich”.
Nasze stowarzyszenie powstało w okresie, gdy św. Jan Paweł II napisał encyklikę „Evangelium vitae” – w odpowiedzi na jego wezwanie do obrony życia i praw poczętych. Zajmujemy się również pochówkiem dzieci nienarodzonych – traktujemy to jako akt miłosierdzia. W naszej działalności zwracamy się głównie do wspólnoty chrześcijańskiej, ale także do ludzi dobrej woli i w miarę możliwości do innych instytucji i organizacji.

– Jak uzyskaliście pozwolenie na tego rodzaju działalność?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– W tamtych latach byłem w kontakcie z ministrem zdrowia Carlem Donatem-Cattinem, który poinformował mnie, że Watykan przesłał mu dokument „Donum vitae” o pochówku nienarodzonych dzieci. Minister uznał, że dokument ten jest bardzo ważny z czysto ludzkiego punktu widzenia. I tak zaczęliśmy działać, w następstwie czego został wydany dekret przewidujący pochówek szczątków nienarodzonych dzieci. My, jako stowarzyszenie, zapewniliśmy wsparcie organizacyjne, aby wykorzystać tę możliwość. Kościół naucza, by traktować nienarodzone dzieci z szacunkiem i miłosierdziem, czego wyrazem jest również pogrzeb, a włoskie prawo dawało takie możliwości.

– Co dokładnie przewiduje włoskie prawo?

– We Włoszech istnieje prawo, które zezwala na grzebanie szczątków płodu od chwili poczęcia. Rodzice, którzy sobie tego życzą, mogą w ciągu pierwszych 24 godzin od śmierci dziecka w łonie matki złożyć wniosek o zwrot ciała, które w języku urzędowym nazywane jest „produktem poczęcia”. Jeśli natomiast nikt o nie nie prosi, płody traktowane są jak odpady szpitalne i usuwane wraz z innymi odpadami. Aby tego uniknąć, nasze stowarzyszenie interweniuje w instytucjach służby zdrowia, po zawarciu z nimi odpowiednich umów.

Reklama

– Jak w praktyce działacie?

– Mamy prawie 3 tys. członków i jesteśmy obecni w ok. 60 miastach we wszystkich regionach Włoch – mamy umowy z wieloma placówkami służby zdrowia. Dostajemy ciała dzieci w specjalnych pojemnikach, wkładamy je do białych skrzyneczek i zabieramy na cmentarz, gdzie podczas prostej ceremonii pogrzebowej, którą zaleca Kościół, chowamy je w specjalnych kwaterach zwanych „ogrodami aniołów”. Wiele kobiet z tych, które decydują się na aborcję z powodów ekonomicznych lub społecznych, cieszy się, że ciała ich nienarodzonych dzieci otrzymują taki gest miłości – dla nich jest to forma pocieszenia. Przez te wszystkie lata doprowadziliśmy do pochowania ok. 250 tys. nienarodzonych dzieci.

– Jak wyglądają groby tych małych „aniołów”?

– Nie znamy imion rodziców ani dzieci, więc umieszczamy na nagrobku tylko datę pochówku. W ten sposób rodzina, nawet w przyszłości, może zidentyfikować grobowiec swojego dziecka, znając datę aborcji.

– Macie również infolinię, aby pomagać rodzicom, a zwłaszcza matkom...

– Tak, mamy infolinię „Wiara i terapia” – służy ona udzielaniu pomocy medycznej i psychologicznej kobietom po stracie dziecka – niezależnie od tego, czy jego śmierć była naturalna czy nastąpiła w wyniku aborcji – aby mogły „przepracować” żałobę. To jest bardzo ważna rzecz, tym bardziej że oferujemy także pomoc duchową, którą zapewniają kapłani w czasie rozmów telefonicznych lub osobistych spotkań.

– Chciałbym nawiązać do dwóch wiadomości, które dotarły ostatnio ze Stanów Zjednoczonych. W posiadłości Ulricha Klopfera, słynnego lekarza z Indiany zajmującego się aborcją, który zmarł 3 września br., znaleziono szczątki 2246 dzieci, ofiar aborcji. Dokładnie nie wiadomo, dlaczego lekarz, który dokonał co najmniej 30 tys. aborcji w ciągu 43 lat wykonywania zawodu, przechowywał u siebie kilka tysięcy zakonserwowanych ciałek. Drugi fakt zasygnalizowali dwaj dziennikarze śledczy – David Daleiden i Sandra Merritt. Odkryli oni, że duży odsetek serc, głów i tkanek poronionych dzieci był sprzedawany firmom biotechnologicznym – robiła to największa na świecie organizacja aborcyjna Planned Parenthood. Ciała nienarodzonych dzieci traktowane jak towar, na którym można zarobić! Jak należy reagować na takie fakty?

– Fakty te muszą być wezwaniem do wzmożonej ewangelizacji, a zwłaszcza do działalności duszpasterskiej w służbie zdrowia. Zadaniem Kościoła jest głoszenie godności i świętości życia ludzkiego, także przez konkretne działania. W Ameryce, tak jak wszędzie, chrześcijanie mają za zadanie promować cywilizację życia, również przez pochówek nienarodzonych dzieci. Musimy się starać oświetlić świat ciemności, świat kultury śmierci.

2019-11-19 12:16

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#NiezbędnikWielkopostny: Modlitwa za dzieci nienarodzone

[ TEMATY ]

modlitwa

dzieci nienarodzone

#NiezbędnikWielkopostny

Pixabay.com

Modlitwa w intencji nienarodzonego dziecka, którego życie jest zagrożone, to jedna z najpiękniejszych modlitw. Ileż ludzkich istnień na całej ziemi udało się dzięki niej ocalić. Iluż rodziców znalazło w sobie miłość i odwagę, aby swoje dziecko pozostawić przy życiu.

W tygodniu modlitw o ochronę życia poczętego proponujemy modlitwę duchowej adopcji.

Podziel się cytatem

CZYTAJ DALEJ

Święty ostatniej godziny

Niedziela przemyska 15/2013, str. 8

[ TEMATY ]

święty

pl.wikipedia.org

Nawiedzając pewnego dnia przemyski kościół Ojców Franciszkanów byłem świadkiem niecodziennej sytuacji: przy jednym z bocznych ołtarzy, wśród rozłożonych książek, klęczy młoda dziewczyna. Spogląda w górę ołtarza, jednocześnie pilnie coś notując w swoim kajeciku. Pomyślałem, że to pewnie studentka jednej z artystycznych uczelni odbywa swoją praktykę w tutejszym kościele. Wszak franciszkański kościół, dzisiaj mocno już wiekowy i „nadgryziony” zębem czasu, to doskonałe miejsce dla kontemplowania piękna sztuki sakralnej; wymarzone miejsce dla przyszłych artystów, ale także i miłośników sztuki sakralnej. Kiedy podszedłem bliżej ołtarza zobaczyłem, że dziewczyna wpatruje się w jeden obraz górnej kondygnacji ołtarzowej, na którym przedstawiono rzymskiego żołnierza trzymającego w górze krucyfiks. Dziewczyna jednak, choć później dowiedziałem się, że istotnie była studentką (choć nie artystycznej uczelni) wbrew moim przypuszczeniom nie malowała tego obrazu, ona modliła się do świętego, który widniał na nim. Jednocześnie w przerwach modlitewnej kontemplacji zawzięcie wertowała kolejne stronice opasłego podręcznika. Zdziwiony nieco sytuacją spojrzałem w górę: to św. Ekspedyt - poinformowała mnie moja rozmówczyni; niewielki obraz przedstawia świętego, raczej rzadko spotykanego świętego, a dam głowę, że wśród większości młodych (i chyba nie tylko) ludzi zupełnie nieznanego... Popularność zdobywa w ostatnich stu latach wśród włoskich studentów, ale - jak widać - i w Polsce. Znany jest szczególnie w Ameryce Łacińskiej a i ponoć aktorzy wzywają jego pomocy, kiedy odczuwają tremę...

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: Wystawa unikatowych pamiątek związanych z bitwami pod Mokrą i o Monte Cassino

2024-04-19 18:33

[ TEMATY ]

Jasna Góra

wystawa

BPJG

Unikatowe dokumenty jak np. listy oficera 12 Pułku Ułanów Podolskich z Kozielska czy oryginalną kurtkę mundurową typu battle-dress z kampanii włoskiej, a także prezentowane po raz pierwszy, pochodzące z jasnogórskich zbiorów, szczątki bombowca Vickers Wellington Dywizjonu 305 można zobaczyć na wystawie „Od Mokrej do Monte Cassino - szlakiem 12 Pułku Ułanów Podolskich”. Na wernisażu obecny był syn rotmistrza Antoniego Kropielnickiego uczestnika bitwy pod Mokrą. Ekspozycja znajduje się w pawilonie wystaw czasowych w Bastionie św. Rocha na Jasnej Górze.

Wystawa na Jasnej Górze wpisuje się w obchody 85. rocznicy bitwy pod Mokrą, jednej z najbardziej bohaterskich bitew polskiego żołnierza z przeważającymi siłami Niemców z 4 Dywizji Pancernej oraz 80. rocznicy bitwy o Monte Cassino, w której oddziały 2. Korpusu Polskiego pod dowództwem gen. Władysława Andersa zdobyły włoski klasztor.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję