Reklama

Rodzina

Kościół nieustannie głosi Ewangelię rodziny

Papież Franciszek w przemówieniu z 4 października 2014 r. stwierdził, że „decydującym warunkiem weryfikacji naszego kroku na gruncie współczesnych wyzwań jest utkwienie naszego spojrzenia w Jezusa Chrystusa, zatrzymanie się w kontemplacji i adoracji Jego oblicza [...]. Rzeczywiście, za każdym razem, gdy powracamy do źródeł doświadczenia chrześcijańskiego, otwierają się nowe drogi i niewyobrażalne możliwości”.

[ TEMATY ]

rodzina

Synod o rodzinie

skeeze/pixabay.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W dokumencie III Nadzwyczajnego Zgromadzenia Ogólnego Synodu Biskupów „Relatio synodi” podkreślono, że głoszenie Ewangelii rodziny jest pilną potrzebą nowej ewangelizacji, Kościół jest wezwany do wdrożenia jej „z czułością matki i jasnością nauczyciela” (por. Ef 4,15).

Głoszenie Ewangelii rodziny związane jest z rozpoznawaniem boskiej pedagogii, według której „ład stworzenia” przeobraża się poprzez kolejne etapy w „ład odkupienia”. Ona wskazuje na nowość chrześcijańskiego sakramentu małżeństwa, które jest kontynuacją, ale i udoskonaleniem, uświęceniem pierwotnego małżeństwa naturalnego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Głoszenie Ewangelii rodziny organicznie powiązane jest ze słuchaniem Jezusa, który odnosząc się do pierwotnego planu dotyczącego małżeństwa podkreśla nierozerwalną jedność między mężczyzną a kobietą (Mt 19,6). Nauczanie Jezusa na temat małżeństwa i rodziny jest „paradygmatem dla Kościoła”. Chrystus żył w rodzinie, rozpoczął znaki od wesela w Kanie, głosił orędzie o znaczeniu małżeństwa jako pełni objawienia, przywracające pierwotny plan Boga (Mt 19,3).

Nauczanie Jezusa na temat małżeństwa i rodziny pozwala wyróżnić trzy podstawowe etapy w planie Bożym wobec tych wspólnot. Na początku Stwórca ustanowił małżeństwo pierwotne Adama i Ewy, jako solidny fundament rodziny. Bóg stworzył człowieka mężczyzną i kobietą (Rdz 1,27) i pobłogosławił im, aby byli płodni i rozmnażali się (Rdz 1,28). Dlatego „mężczyzna opuszcza ojca swego i matkę swoją i łączy się ze swą żoną tak ściśle, że stają się jednym ciałem” (Rdz 2,24). Ta jedność została jednak zniszczona przez grzech i stała się historyczną formą małżeństwa w Ludzie Bożym, a Mojżesz dał możliwość wystawienia listu rozwodowego (Pwt 24, 1 nn.). Ta forma była powszechna w czasach Jezusa. Wraz z Jego przyjściem i dokonaniem przez Niego zbawieniu, zakończyła się era zainicjowana przez Mojżesza. Jezus doprowadził małżeństwo i rodzinę do ich pierwotnej postaci (por. Mk 10,1-12). Od Chrystusa za pośrednictwem Kościoła, małżeństwo i rodzina otrzymują niezbędną łaskę do świadczenia o miłości Boga i życia na sposób komunii. Nowożeńcy przyjmując siebie nawzajem przyrzekają sobie całkowity dar, wierność i otwartość na życie. Bóg uświęca ich miłość i umacnia jej nierozerwalność, dając im pomoc, aby potrafili żyć wiernością, wzajemnym zintegrowaniem i otwartością na życie.

Reklama

Głoszenie Ewangelii rodziny to także wskazywanie na te rodziny, które pozostają wierne nauczaniu Ewangelii, bo dzięki nim zyskuje wiarygodność piękno małżeństwa nierozerwalnego i wiernego na zawsze. W rodzinie chrześcijańskiej, którą można nazwać „Kościołem domowym” „uczymy się wytrwałości i radości pracy, miłości braterskiej, wielkodusznego przebaczania, nawet wielokrotnego, a zwłaszcza oddawania czci Bogu przez modlitwę i ofiarę ze swego życia" (Katechizm Kościoła Katolickiego, nr 1657).

Głoszenie Ewangelii rodziny związane jest również z kontemplowaniem życia świętej Rodzina z Nazaretu, która jest jej wspaniałym wzorem.

Ojcowie synodalni przypomnieli w przywoływany dokumencie, że „Ewangelia rodziny przenika historię świata od stworzenia człowieka na obraz i podobieństwo Boga (Rdz 1, 26-27), aż do wypełnienia tajemnicy Przymierza w Chrystusie na końcu czasów z Godami Baranka”. Ewangelię rodziny powinny głosić współczesnemu światu rodziny chrześcijańskie, żyjące łaską sakramentu małżeństwa i Bogiem obecnym w ich wspólnocie małżeńskiej i rodzinnej.

2015-03-18 08:12

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Hoser o zakończonych pracach Synodu w małych grupach

W południe na Synodzie Biskupów o rodzinie zakończyły się prace małych grup, tzw. circuli minores. W rozmowie z Radiem Watykańskim ordynariusz warszawsko-praski wskazał na dwa nurty, które wydają się być dominujące w dotychczasowej debacie. Zdaniem abp. Henryka Hosera będą one miały kluczowe znaczenie dla przygotowania ostatecznej formy dokumentu końcowego Synodu.

„Utrzymuje się sytuacja dwóch nurtów, z których jeden jest spojrzeniem bardziej teologicznym, a drugi bardziej socjologicznym na sytuację rodziny w dzisiejszym świecie. Uważam, że główna dyskusja dotyczy relacji między doktryną a praktyką duszpasterską, a zwłaszcza tego, do jakich granic może się ta druga zmienić nie naruszając doktryny, lub też wprowadzając jakieś zmiany w doktrynie Kościoła katolickiego. To są rzeczy bardzo trudne, dlatego, że jeżeli chcemy zmienić jakieś normy doktrynalne czy nawet kanoniczne, wymaga to oczywiście akceptacji Ojca Świętego. Czekamy zatem na dwie rzeczy: na formę dokumentu końcowego, który się ukaże i który będzie podstawą dalszych ewentualnych prac już po Synodzie oraz oczywiście na ten końcowy akord, który będzie akordem Ojca Świętego, a w którym podsumuje on Synod i da jakieś wskazania na przyszłość” – powiedział abp Hoser.

CZYTAJ DALEJ

Św. Joanna Beretta Molla. Każdy mężczyzna marzy o takiej kobiecie

Niedziela Ogólnopolska 52/2004

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Zafascynowała mnie jej postać, gdyż jest świętą na obecne czasy. Kobieta wykształcona, inteligentna, delikatna i stanowcza zarazem, nie pozwalająca sobą poniewierać, umiejąca zatroszczyć się o swoją godność, dbająca o swój wygląd i urodę, a jednocześnie bez krzty próżności.

Żona biznesmena i doktor medycyny, która nie tylko potrafiła malować paznokcie - choć to też istotne, by się podobać - ale umiała stworzyć prawdziwy, pełen miłości dom. W gruncie rzeczy miała czas na wszystko! Jak to czyniła? Ano wszystko układała w świetle Bożych wskazówek zawartych w nauczaniu Ewangelii i Kościoła. Z pewnością zdawała sobie sprawę z tego, że każdy z nas znajduje czas dla tych ludzi lub dla tych wartości, na których mu najbardziej zależy. Jeżeli mi na kimś nie zależy, to nawet wolny weekend będzie za krótki, aby się spotkać i porozmawiać. Jednak gdy na kimś mi zależy, to nawet w dniu wypełnionym pracą czas się znajdzie. Wszystko przecież jest kwestią motywacji. Ona rzeczywiście miała czas na wszystko, a przede wszystkim dla Boga i swoich najbliższych.

CZYTAJ DALEJ

Zgierz: U Matki Bożej Dobrej Rady

2024-04-28 08:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Karol Porwich/Niedziela

W parafii Matki Boskiej Dobrej Rady w Zgierzu odbył się odpust parafialny, któremu przewodniczył bp Ireneusz Pękalski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję