Scena z dzisiejszej Ewangelii ma miejsce przy studni Jakuba. Jej woda łączy pokolenia Izraela z Jezusem, „źródłem tryskającym ku życiu wiecznemu” (por. J 4, 14). Studnia przypomina patriarchę Jakuba, który dał swemu synowi te ziemie wraz z górą Garizim, późniejszym centrum religijnym Samarytan. Studnia Jakuba symbolizuje więc wodę życia: Jakub jest ojcem całego Izraela i źródłem obietnic danych ludowi Starego Przymierza.
Tu niegdyś Abraham otrzymał pierwsze obietnice i zbudował ołtarz na znak spotkania z Bogiem. Teraz przy tej samej studni Samarytanka spotyka Jezusa, nieznanego jeszcze Mesjasza. Jezus rozpoczyna zbawczy dialog i w jego trakcie ukazuje Samarytance najgłębszą tajemnicę prawdziwej, życiodajnej wody. On sam objawia się jako Źródło wody żywej, która może zaspokoić wszystkie ludzkie pragnienia. Historia biblijna zaczyna się i kończy odwołaniem do symbolu wody (por.: Rdz 1 ,2; Ap 22, 1-17). Taka struktura Biblii odzwierciedla starożytną wizję kosmosu, w której wody kosmiczne otaczają ziemię jako jej ochrona i zarazem zagrożenie dla życia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
W pytaniu Samarytanki pobrzmiewa ironia: „Skąd weźmiesz wody żywej?” (4, 11). Broni się ona przez słowem Jezusa, ale ostatecznie ulegnie Jego mocy.
Scena ta objawia tajemnicę wody żywej, ukrytej w Jezusie: „Kto (...) będzie pił wodę, którą Ja mu dam, nie będzie pragnął na wieki, lecz woda, którą Ja mu dam, stanie się w nim źródłem tryskającym ku życiu wiecznemu” (4, 14). O jaką rzeczywistość tu chodzi? Jezus wyjaśnia to dalej: „(...) powiedział to o Duchu, którego mieli otrzymać wierzący w Niego” (7, 39). Ten dar „Ducha ożywiciela” świat otrzyma w pełni, gdy Jezus będzie „wywyższony”: uderzenie włóczni żołnierza wyprowadzi z otwartego boku Jezusa wodę, symbol obiecanego Ducha (por. 19, 34).
Ta część dialogu przy studni kończy się prośbą kobiety: „Panie, daj mi tej wody, abym już nie pragnęła” (4, 15). Przyszła tu, aby zaspokoić swe pragnienie wodą źródlaną. Teraz odchodzi z przekonaniem, że jej pragnienie ma znacznie głębsze źródło. Uznaje Jezusa za Źródło wody życia. Woda staje się więc symbolem głębokich pragnień człowieka. Ziemia Izraela była uboga w wodę. Czasem trzeba ją było kupić; prorok jednak zaprasza: „(...) przyjdźcie do wody, (...) choć nie macie pieniędzy! (...) Posłuchajcie Mnie, a dusza wasza żyć będzie” (Iz 55, 1. 3). Kobieta z Samarii rozpoznała wreszcie w Jezusie „proroka” i „Mesjasza – Chrystusa” (J 4, 19. 25).
Przez symbol wody dochodzimy do wyznania wiary w Chrystusa – Zbawiciela świata (por. J 4, 42). Woda, życie, Duch Chrystusa są jedną rzeczywistością w życiu wierzących. Woda jest znakiem daru prawdziwego życia; Duch Chrystusa to prawdziwy Ożywiciel. „Miłość Boga Ojca – Dar, łaska nieskończona, źródło życia – stała się jawna w Chrystusie i w Jego człowieczeństwie (...) dokonało się [to] za sprawą Ducha Świętego” (enc. Dominum et Vivificantem, 54).