Kard. Wyszyński był człowiekiem niegasnącej nadziei. Wlewał ją w serca Polaków w czasach komunizmu. I wlewa ją w nasze serca dzisiaj.
Uwięziony w Prudniku boleśnie przeżywał, że nie mógł uczestniczyć w liturgii Niedzieli Palmowej w archikatedrze. W Zapiskach więziennych zanotował: „Serce i myśl wyrywają się do archikatedry Świętego Jana, by stanąć na progu i doznać radości wspólnej modlitwy. Trzeba jednak powstrzymać serce i myśl. Niech będą tu, gdzie Bóg pozwala więzić ciało. Nie chcę, Ojcze, nawet przez to dążenie najlepszych uczuć być przeciwny woli Twojej. (…) Serce, wróć i nie przekraczaj granic murów, pozostań wierne Bogu”.
Prymas podkreślał, że nadzieja jest właściwością natury ludzkiej. Jest tym, co nas łączy i co nie przestało być źródłem podtrzymania duchowego w ciężkich czasach. Wskazywał, że właśnie dlatego, iż Polacy są narodem wychowanym przez Kościół, który obok wiary i miłości głosi cnotę nadziei, mają tyle nadziei. „Dlatego mają tyle cierpliwości i tyle mogą znieść. Dlatego ciągle ufają i nigdy rąk nie opuszczają”.
Archiwum Instytutu Prymasowskiego Stefana Kardynała Wyszyńskiego
Kardynał Stefan Wyszyński przemawia do wiernych zebranych przed jasnogórskim szczytem, 26 sierpnia 1957 r
- W optyce kardynała Wyszyńskiego, naród, obok rodziny i Kościoła, należy do najtrwalszych instytucji życia społecznego – pisze ks. prof. Piotr Mazurkiewicz w swej analizie, dotyczącej wizji narodu i jego roli, jaką prezentował kard. Stefan Wyszyński. Analizę publikujemy poniżej. W czwartek 28 maja przypada 39. rocznica śmierci Prymasa Tysiąclecia.
Chciałbym się głównie odwołać do książki kard. Stefana Wyszyńskiego „Kościół w służbie narodu”, wydanej w Rzymie w 1981 r. Zawiera ona teksty Prymasa wygłoszone między sierpniem 1980 r. a majem 1981 r. Byłem wówczas studentem Politechniki Warszawskiej. Czasem wpadałem do księgarni w Kurii Warszawskiej, gdzie urzędowała s. Jana, urszulanka. Studentów, takich jak ja wówczas, prowadziła na zaplecze. Na półkach leżały książki katolickie wydane w Paryżu, Londynie czy Rzymie. W taki właśnie sposób wszedłem w posiadanie ostatniej, jak się wówczas wydawało, książki kard. Wyszyńskiego.
Zaprezentowany został projekt nagrobka Papieża Franciszka, jaki zostanie wykonany w Bazylice Najświętszej Marii Panny Większej w Rzymie, gdzie w sobotę spocznie ciało Ojca Świętego.
Jak poinformowano, nagrobek został wykonany z marmuru pochodzenia liguryjskiego z napisem „FRANCISCUS” i reprodukcją krzyża pektoralnego. Właśnie taki napis – jako jedyny na nagrobku – chciał mieć Franciszek, co zapisał w swoim testamencie.
Kardynałowie na czas wyboru nowego papieża będą odcięci od świata
Bez telefonów, bez kontaktu ze światem, bez internetu - podczas konklawe kardynałowie znikają za zamkniętymi drzwiami Kaplicy Sykstyńskiej. Co dokładnie oznacza „cum clave” i jak naprawdę wygląda ta izolacja?
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.