Reklama

Watykan

W Watykanie nie będzie uroczystości w 10. rocznicę śmierci Jana Pawła II

W Watykanie nie odbędą się w czwartek, 2 kwietnia, żadne uroczystości upamiętniające 10. rocznicę śmierci Jana Pawła II. Przypada ona w dniu inauguracji Triduum Paschalnego, gdy Franciszek odprawi dwie msze. Nie zaplanowano tradycyjnej polskiej mszy przy grobie papieża.

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Watykan

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wynika to przede wszystkim z programu watykańskich uroczystości liturgicznych Wielkiego Czwartku, ale także z zasad kultu osób wyniesionych na ołtarze.

W przypadku błogosławionych i świętych dedykowaną im uroczystością jest dzień wspomnienia liturgicznego. Świętego Jana Pawła II wspomina się w Kościele 22 października, w rocznicę inauguracji jego pontyfikatu w 1978 roku.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Być może o 10. rocznicy śmierci papieża Polaka Franciszek wspomni w jej przeddzień podczas środowej audiencji generalnej.

Reklama

W Wielki Czwartek, w przeciwieństwie do poprzednich lat przedstawiciele polskiego duchowieństwa z Rzymu i Watykanu nie spotkają się wcześnie rano na mszy przy jego grobie w Kaplicy św. Sebastiana w bazylice. Wtedy będą już trwały tam przygotowania do Mszy Krzyżma pod przewodnictwem Franciszka.

Pielgrzymi będą mogli oddać hołd przy grobie Jana Pawła II po zakończeniu tej mszy, gdy bazylika watykańska zostanie otwarta dla wszystkich.

Podobnie jak w pierwszym i drugim roku swego pontyfikatu, także obecnie Franciszek odprawi popołudniową Mszę Wieczerzy Pańskiej, inaugurującą obchody Triduum Paschalnego poza Watykanem.

W poprzednich latach był tego dnia w zakładzie karnym dla nieletnich i w kościelnym ośrodku opieki nad osobami niepełnosprawnymi. W tym roku uda się do rzymskiego więzienia Rebibbia, które w szczególnie symboliczny sposób wiąże się z pontyfikatem Jana Pawła II. To tam polski papież spotkał się 27 grudnia 1983 roku z tureckim zamachowcem Mehmetem Ali Agcą, który ciężko zranił go na placu Świętego Piotra 13 maja 1981 r.

Z roku na rok coraz mniej ludzi przychodzi 2 kwietnia wieczorem na plac przed bazyliką watykańską, by być tam w godzinie śmierci Jana Pawła II, o 21.37. To nawiązanie do czuwania modlitewnego w Watykanie w ostatnich dniach życia papieża. O zwyczaju tym pamięta już tylko niewielka grupa wiernych, przede wszystkim Polacy.

2015-03-31 09:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

"Laurka dla Jana Pawła II" z Sulikowa

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

konkurs

szkoła w Sulikowie

arch. szkoły

Odzew był duży. W sumie napłynęło 29 prac konkursowych. Rozstrzygnięcie nastąpiło 18 maja.

CZYTAJ DALEJ

Święta Mama

Niedziela Ogólnopolska 17/2019, str. 12-13

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem. Niezależnie od wszystkiego.

Było to 25 lat temu, 24 kwietnia 1994 r., w piękny niedzielny poranek Plac św. Piotra od wczesnych godzin wypełniał się pielgrzymami, którzy pragnęli uczestniczyć w wyjątkowej uroczystości – ogłoszeniu matki rodziny błogosławioną. Wielu nie wiedziało, że wśród nich znajdował się 82-letni wówczas mąż Joanny Beretty Molli. Był skupiony, rozmodlony, wzruszony. Jego serce biło wdzięcznością wobec Boga, a także wobec Ojca Świętego Jana Pawła II. Zresztą często to podkreślał w prywatnej rozmowie. Twierdził, że wieczności mu nie starczy, by dziękować Panu Bogu za tak wspaniałą żonę. To pierwszy mąż w historii Kościoła, który doczekał wyniesienia do chwały ołtarzy swojej ukochanej małżonki. Dołączył do niej 3 kwietnia 2010 r., po 48 latach życia w samotności. Ten czas bez wspaniałej żony, matki ich dzieci, był dla niego okresem bardzo trudnym. Pozostawiona czwórka pociech wymagała od ojca wielkiej mobilizacji. Nauczony przez małżonkę, że w chwilach trudnych trzeba zwracać się do Bożej Opatrzności, czynił to każdego dnia. Wierząc w świętych obcowanie, prosił Joannę, by przychodziła mu z pomocą. Jak twierdził, wszystkie trudne sprawy zawsze się rozwiązywały.

CZYTAJ DALEJ

O komiksach Juliusza Woźnego w szkole

2024-04-29 22:29

Marzena Cyfert

Juliusz Woźny w SP nr 17 we Wrocławiu

Juliusz Woźny w SP nr 17 we Wrocławiu

Uczniowie starszych klas SP nr 17 we Wrocławiu gościli Juliusza Woźnego, wrocławskiego historyka i autora komiksów. Usłyszeli o Edycie Stein, wrocławskich miejscach z nią związanych, ale też o pracy nad komiksami.

To pierwsze z planowanych spotkań, które zorganizowały nauczycielki Barbara Glamowska i Marta Kondracka. – Dlaczego postanowiłem robić komiksy? Otóż z myślą o takich młodych ludziach, jak Wy – mówił Juliusz Woźny.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję