Reklama

Niedziela Legnicka

Na trasie jubileuszowego Rajdu

W Radzyminie 15 sierpnia rozpoczął się XX motocyklowy Rajd Katyński. Uczestnicy przejechali ponad 5 tys. km, nawiedzając miejsca upamiętniające męczeństwo Polaków.

Niedziela legnicka 37/2020, str. IV

[ TEMATY ]

rajd katyński

Archiwum parafii

Uczestnicy rajdu odwiedzili Węgliniec

Uczestnicy rajdu odwiedzili Węgliniec

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rajd zakończył się 1 września w Warszawie. Na jego trasie znalazła się także diecezja legnicka. Tegoroczny rajd przebiegał pod hasłem „Polska niezwyciężona”.

Zmieniona trasa

W tym roku, w związku z pandemią, rajd nie zmierzał do Katynia, lecz przyjął formułę pielgrzymki wokół Polski. Rajd Katyński to patriotyczna pielgrzymka w intencji Polaków, którzy oddali swoje życie dla wolnej Ojczyzny. Odbywa się zatem śladem zbrodni niemieckich i komunistycznych. Odwiedzając miejsca pamięci, motocykliści składali kwiaty, zapalali znicze. Była oczywiście modlitwa i ofiarowana Msza św. Pielgrzymce bowiem towarzyszyli duchowni.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W Węglińcu i Zgorzelcu

W południe 25 sierpnia motocyklowi pielgrzymi, blisko 60 osób, pojawili się w Węglińcu. Mieszkańcy bardzo wyraźnie słyszeli dźwięki pracujących z mocą silników motocyklowych. Motocykliści, pod kierownictwem komandor Katarzyny Wróblewskiej i wspomagani obecnością księdza kapelana Rajdu, modlili się przy grobach tych, którzy walczyli w obronie Ojczyzny, a także spotykali się ze świadkami wydarzeń z bolesnych i pełnych chwały kart historii Polski.

Reklama

Przed budynkiem Centrum Kultury gości przywitał gospodarz miasta, burmistrz Mariusz Wieczorek, który wraz z nimi przyjechał motocyklem jako – już po raz kolejny – uczestnik Rajdu Katyńskiego. Słowo powitania wypowiedzieli też: Bogdan Walczak, dyrektor Centrum Kultury w Węglińcu, oraz ks. Paweł Wołczański, proboszcz miejscowej parafii.

Po posiłku i rozmowach przy stole, cała grupa oddała cześć polskim patriotom i bohaterom walk za Ojczyznę m.in. przez złożenie kwiatów na Skwerze Podolskim, przy pomniku pamięci członków rodzin z Kresów Wschodnich, którzy cierpieli i ginęli za to, że byli Polakami. Następnie pielgrzymka ruszyła w stronę Zgorzelca, aby oddać cześć ponad 3 400 osobom, które zginęły podczas forsowania Nysy Łużyckiej, a stamtąd do sanktuarium Matki Bożej Łaskawej w Krzeszowie.

Dla mieszkańców Węglińca ta niezwykła wizyta motocyklistów, dbających o ducha patriotyzmu i niosących wiarę w sercach, stała się lekcją historii i zaangażowania w pielęgnowanie przywiązania do Ojczyzny.

Krzeszów

Tego samego dnia motocykliści zatrzymali się w Krzeszowie na nocleg. Wielu rajdowców to stali bywalcy krzeszowskiego sanktuarium. Pielgrzymi mieli okazję zwiedzić skarby pocysterskiego opactwa i uczestniczyć we Mszy św. w bazylice przed obrazem Matki Bożej Łaskawej. W homilii wygłoszonej podczas Eucharystii o. Marek Kiedrowicz mówił m.in. o potrzebie życia zgodnego z Ewangelią oraz o potrzebie dawania świadectwa wiary. Po odpoczynku i noclegu pielgrzymi wyruszyli w kierunku Wrocławia.

2020-09-09 11:45

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Patriotyczne jednoślady

XXII Międzynarodowy Motocyklowy Rajd Katyński nie trafił do Katynia. Zamiast tego dotarł na kresy południowe – w tym i na Zaolzie – oraz do Polonii osiadłej na Bałkanach. Na wjazd do Rosji zgody nie było.

Łącznie 57 motocyklistów, a w ich gronie trzech kapłanów, wyruszyło spod stołecznej świątyni Opatrzności Bożej, aby po oddaniu hołdu pod pomnikiem katyńskim na placu Zamkowym zameldować się w Cieszynie. – Na Zaolziu również mamy swoje kresy, swoich Polaków. Dlatego motocykliści zatrzymali się w Czeskim Cieszynie przy tablicach upamiętniających ofiary zbrodni katyńskiej, które pochodziły z tego regionu. Wiele z nich z zawodu było policjantami. Tablice znajdują się na terenie dawnego stalagu, który Niemcy założyli dla jeńców wojennych. Drugim takim miejscem, które motocykliści odwiedzili, było tzw. Żwirowisko, gdzie zginęli piloci Żwirko i Wigura – mówi Mirosław Wenglorz, mieszkaniec Ziemi Cieszyńskiej i członek zarządu Stowarzyszenia Międzynarodowego Motocyklowego Rajdu Katyńskiego. Potem uczestnicy rajdu dotarli na Kahlenberg i podążyli śladem polskich królów do Simleu Silvanei i Warny.
CZYTAJ DALEJ

Wybrani pomimo zdrady. Modlitwa i ekspiacja za kapłanów

2025-04-16 19:05

[ TEMATY ]

Wielki Czwartek

Karol Porwich/Niedziela

"Wybrani pomimo zdrady. Modlitwa i ekspiacja za kapłanów" – taki tytuł nosi mała książeczka napisana przez bp. Andrzeja Przybylskiego, wydana niedawno przez Edycję Świętego Pawła w Częstochowie oraz siostry honoratki.

Na tle mistycznych relacji Służebnicy Bożej Hilarii Główczyńskiej autor opisuje niezwykłe powołanie tej pokorne siostry honoratki do modlitwy i ekspiacji za grzechy kapłanów. Książka zaczyna się do tajemnicy Wielkiego Czwartku. "W ślad za prośbą Jezusa, abyśmy wzajemnie obmywali sobie nogi zdarza się, że do obmycia nóg zaprasza się ubogich, bezrobotnych, emigrantów czy więźniów. To piękny gest, ale nie wolno nam zapomnieć, że Jezus zaczął umywanie nóg od swoich najbliższych uczniów – od Piotra, którego przygotowywał do papieskiej godności, od Jana, który zasłynie jako umiłowany uczeń Mistrza i od innych apostołów, którzy przecież staną u początków sukcesji apostolskiej wszystkich ich następców, czyli biskupów. To nie jest tylko mały szczegół, ale coś o czym nie wolno nam w Kościele zapomnieć. Czystość najbliższych uczniów Chrystusa, czyli papieża, biskupów i ich współpracowników kapłanów wydaje się być dla Jezusa priorytetowa". – zaznacza autor książki. Dalsza jej część jest szczególnym wołaniem o modlitwę, pokutę i ekspiację za grzechy księży.
CZYTAJ DALEJ

Prace domowe – powrót syna marnotrawnego

2025-04-17 07:05

[ TEMATY ]

korepetycje z oświaty

Andrzej Sosnowski

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

Gdyby polska edukacja była serialem, to właśnie oglądamy odcinek pod tytułem: „Prace domowe: Reaktywacja”. W roli głównej – Ministerstwo Edukacji Narodowej, które jeszcze niedawno z dumą, pompą i nieco przesadzonym entuzjazmem ogłaszało „koniec z zadaniami domowymi”, a dziś... no cóż, spuszcza głowę i przyznaje się do błędu. Jakby to ujął klasyk memicznej mądrości – rozdwojenie jaźni level MEN.

Jeszcze nie tak dawno oficjalne profile ministerstwa na Facebooku i Instagramie błyszczały rolkami i postami, w których MEN chełpił się jedną z największych „reform” ostatnich lat – zniesieniem obowiązkowych prac domowych w szkołach podstawowych. Narracja była jasna: więcej czasu dla dzieci, koniec z wieczornym stresem, edukacja z ludzką twarzą. Poklask był, lajki się zgadzały, serduszka biły radośnie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję