Związki o. Kordeckiego z Pińczowem obejmują okres od 1647 do 1650 roku. 25 maja 1647 r. obrany został czwartym definitorem prowincjalnym i przeorem klasztoru paulinów w Pińczowie.

Pińczowskie pamiątki po obrońcy Jasnej Góry, uwiecznionym literacko m.in. w Potopie Henryka Sienkiewicza, nie są jednak zbyt liczne.

– Pozostała nam po nim piękna monstrancja – informuje ks. prałat Jan Staworzyński, proboszcz parafii i pińczowski dziekan.

Jej autentyczność i związki z fundacją ojca Kordeckiego zostały potwierdzone przez częstochowskich paulinów, którzy wypożyczyli czasowo monstrancję od diecezji kieleckiej na obchody 600-lecia Jasnej Góry. Monstrancja jest opatrzona datą „1650” i bogato inkrustowana kamieniami szlachetnymi. – Używamy jej niezmiernie rzadko, np. podczas niektórych procesji Bożego Ciała, choć oczywiście nie co roku – mówi ks. prałat Staworzyński.

Związki o. Kordeckiego z Pińczowem obejmują okres od 1647 do 1650 roku.

Podziel się cytatem

W elewację dawnego klasztoru – dzisiaj Muzeum Regionalnego w Pińczowie została w 2004 r. wmurowana tablica pamiątkowa informująca o pobycie o. Kordeckiego w „sarmackich Atenach”. Uroczystości, zorganizowane wówczas przez Towarzystwo Przyjaciół Ponidzia, zgromadziły znamienitych gości. Tablicę, ufundowaną przez władze Pińczowa, wykonały Pińczowskie Zakłady Kamienia. Goście mogli również obejrzeć przedstawienie zatytułowane Niebiańska misja, przygotowane przez młodzież z Liceum Ogólnokształcącego w Pińczowie. Wydarzeniu towarzyszyła wystawa w Muzeum Regionalnym w Pińczowie. W jej zbiorach znalazły się dokumenty i reprinty dotyczące twierdzy jasnogórskiej.

W 2009 r. jedna z uchwał przyjętych podczas sesji Rady Miejskiej dotyczyła nadania nowo powstałej ulicy na osiedlu Grodzisko im. Ojca Augustyna Kordeckiego. Wnioskowała o to tamtejsza parafia pw. Miłosierdzia Bożego. Ulica znajduje się na wschodnich rubieżach osiedla Grodzisko.

Klemens Augustyn Kordecki urodził się w 1603 r. w Iwanowicach (arch. gnieźnieńska), w 1633 r. wstąpił do zakonu paulinów. Trzykrotnie wybierano go na przeora klasztoru na Jasnej Górze, a dwukrotnie na prowincjała.

Podczas wojny 1655 r. za cel postawił sobie uchronienie klasztoru na Jasnej Górze przed dewastacją ze strony wojsk szwedzkich. W tym celu wysłał nawet do króla Karola X Gustawa list – przechowywany do dzisiaj w archiwum w Sztokholmie, w którym zgadzał się poddać twierdzę w zamian za gwarancję nienaruszalności sanktuarium. Kiedy jej nie otrzymał, zdecydował się zbrojnie bronić Jasnej Góry. Dzieje oblężenia przedstawił w pamiętniku, a na jego podstawie napisał Nową Gigantomachię – beletrystyczny utwór o obronie częstochowskiego sanktuarium. Zmarł w 1673 r.

Urna z prochami o. Kordeckiego jest przechowywana w Kaplicy Cudownego Obrazu ma Jasnej Górze.