Reklama

Wiara

Elementarz biblijny

Talent

Niedziela Ogólnopolska 46/2020, str. V

Wikipedia.org

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gdy słyszymy słowo „talent”, pierwsze skojarzenie zazwyczaj wiąże się z jakąś szczególną zdolnością człowieka. Ktoś ma talent muzyczny czy malarski, ktoś doskonale śpiewa i posiada inne intelektualne lub manualne predyspozycje. Czasem jedna osoba jest obdarowana wieloma zdolnościami, ogólnie mówiąc – jest człowiekiem utalentowanym. Ciekawe na ile dziś zdajemy sobie sprawę z tego, że słowo to, choć nadano mu nieco inne znaczenie, znalazło się w naszym języku dzięki Ewangelii, a ściślej – dzięki Jezusowej przypowieści o talentach. Ma ono w niej jednak zupełnie inny wydźwięk. Jakie jest zatem jego pochodzenie i ewangeliczne znaczenie? Określenie „talent” pochodzi od greckiego słowa talenton, czyli ciężar. Dla starożytnych Izraelitów była to największa jednostka wagi. Nazywali ją hebrajskim słowem kikar – okrągła rzecz. Był to wzorcowy odważnik. Nie wymyślili jednak jej sami. Swój system wagowy zapożyczyli od Kananejczyków, ci zaś zaczerpnęli go z Mezopotamii. Ile ważył talent w przeliczeniu na znane nam miary? Archeolodzy, dając odpowiedź, są ostrożni. Odnaleziono wprawdzie wiele ciężarków pochodzących z tamtego okresu, ale wzorce miar nie są jednolite. Zasadniczo podaje się dwa – pierwszy określany jest jako system „wagi ciężkiej”.

Waga talentu jest tu wyższa. Dla wagi królewskiej talent był odpowiednikiem 61,2 kg, zaś dla wagi zwykłej – 60 kg. Inna miara odpowiada wzorcowi „wagi lekkiej”. Tu talent dla wagi królewskiej odpowiadał wartości 30,6 kg, zaś dla „wagi lekkiej” wartości 30 kg. Talent dzielono na miny a te na sykle. Hebrajczycy, przyjmując powyższy system, dokonali w nim pewnych zmian. Największą jednostkę dzielili na mniejsze przez 5 lub 50, a nie jak Babilończycy przez 6 lub 60. Talent składał się zatem z 50 min, a mina z 50 sykli. Oczywiście, to tylko podstawowe elementy tych systemów i dodajmy, że opracowujący je archeolodzy zaznaczają, że nowe odkrycia mogą wprowadzić zmiany w zaproponowanej rekonstrukcji. Dla naszego zrozumienia przypowieści jednak ta wiedza powinna wystarczyć. Słudzy, którzy otrzymali jeden, dwa lub pięć talentów majątku swego pana, najprawdopodobniej dostali jakiś metal szlachetny: złoto srebro lub miedź, bo inaczej zakopanie jednego talentu przez ostatniego z nich nie miałoby sensu. Dwaj pomnożyli to, co otrzymali, a trzeci tylko zachował dar i nie zrobił zeń użytku. Ów biblijny talent oznacza łaskę Boga lub Ewangelię. Słudzy, czyli chrześcijanie, otrzymując wspomniane dary, powinni je pomnożyć: rozwinąć w swym życiu lub pozyskać dlań innych ludzi. To zadanie jest powierzone im na miarę zdolności każdego. Natomiast określenie talentu jako ludzkiej zdolności, czyli naturalnego daru pochodzącego również od Boga, to sprawa wtórna, choć i ten człowiek winien go w sobie rozwijać.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2020-11-10 10:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Jędraszewski: usiłuje się niedobre ideologie wprowadzać do szkół, a nawet do serc małych dzieci

2024-04-27 09:57

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Abp Marek Jędraszewski

Abp Marek Jędraszewski

- Nie możemy dopuścić do tego, by żyć bez Chrystusa. Nie możemy pozwalać obojętnie na to, by Chrystusa wyrywać z naszych sumień w imię nowych ideologii i „postępowej wizji świata” - mówił abp Marek Jędraszewski 26 kwietnia podczas 40-lecia parafii i 30-lecia konsekracji kościoła św. Jana Chrzciciela w Pyzówce.

Na początku Mszy św. proboszcz, ks. Andrzej Wiktor, przypomniał historię powstania tej wspólnoty i świątyni. - Dwa pokolenia chrześcijan wyrosły z tej świątyni. I w tej niewielkiej wspólnocie, która, jak czytamy w Dziejach Apostolskich, „Trwa na modlitwie, Eucharystii, łamaniu chleba i w nauce apostołów” - zaznaczył.

CZYTAJ DALEJ

Święta Mama

Niedziela Ogólnopolska 17/2019, str. 12-13

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem. Niezależnie od wszystkiego.

Było to 25 lat temu, 24 kwietnia 1994 r., w piękny niedzielny poranek Plac św. Piotra od wczesnych godzin wypełniał się pielgrzymami, którzy pragnęli uczestniczyć w wyjątkowej uroczystości – ogłoszeniu matki rodziny błogosławioną. Wielu nie wiedziało, że wśród nich znajdował się 82-letni wówczas mąż Joanny Beretty Molli. Był skupiony, rozmodlony, wzruszony. Jego serce biło wdzięcznością wobec Boga, a także wobec Ojca Świętego Jana Pawła II. Zresztą często to podkreślał w prywatnej rozmowie. Twierdził, że wieczności mu nie starczy, by dziękować Panu Bogu za tak wspaniałą żonę. To pierwszy mąż w historii Kościoła, który doczekał wyniesienia do chwały ołtarzy swojej ukochanej małżonki. Dołączył do niej 3 kwietnia 2010 r., po 48 latach życia w samotności. Ten czas bez wspaniałej żony, matki ich dzieci, był dla niego okresem bardzo trudnym. Pozostawiona czwórka pociech wymagała od ojca wielkiej mobilizacji. Nauczony przez małżonkę, że w chwilach trudnych trzeba zwracać się do Bożej Opatrzności, czynił to każdego dnia. Wierząc w świętych obcowanie, prosił Joannę, by przychodziła mu z pomocą. Jak twierdził, wszystkie trudne sprawy zawsze się rozwiązywały.

CZYTAJ DALEJ

Zgierz: U Matki Bożej Dobrej Rady

2024-04-28 08:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Karol Porwich/Niedziela

W parafii Matki Boskiej Dobrej Rady w Zgierzu odbył się odpust parafialny, któremu przewodniczył bp Ireneusz Pękalski.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję