Reklama

Kościół

Nie szukał dróg na skróty

Zmagał się z problemami, które są bliskie niemal każdej rodzinie, rzeczywistość stawiała go przed niełatwymi wyzwaniami, nie znał odpowiedzi na dręczące go pytania. Od św. Józefa możemy się jednak wiele nauczyć.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Właśnie rozpoczęty rok znów przyniesie nam pewnie wiele znaków zapytania, postawi nas w sytuacjach, które po ludzku trudno będzie ogarnąć. Nauczyliśmy się już, że niewiele można zaplanować. Papież Franciszek postawił przed nami na najbliższe miesiące św. Józefa. Jeśli tylko zaczerpniemy z jego mądrości, nasze życie stanie się prostsze. Pewnie nie łatwiejsze, ale na pewno spokojniejsze i z większym zaufaniem, że Bóg trzyma nas w swoich rękach.

Szersze spojrzenie

Chcemy być silni, dawać sobie radę w każdej sytuacji. Nie akceptujemy tego, że są w nas kruchość i słabość. Często mamy przekonanie, że Pan Bóg chce naszej doskonałości, naszych zwycięstw nad słabościami, że mamy być idealnymi małżonkami, rodzicami, dziadkami – i dopiero wtedy może cokolwiek zbudować. Tymczasem „większość Jego planów jest realizowana poprzez nasze słabości i pomimo nich” – tłumaczy papież Franciszek i przekonuje, że „poprzez niepokój Józefa przenika wola Boga, Jego historia, Jego plan. W ten sposób Józef uczy nas, że posiadanie wiary w Boga obejmuje również wiarę, że może On działać także przez nasze lęki, ułomności i słabości. Uczy nas także, że pośród życiowych burz nie powinniśmy się bać oddać Bogu ster naszej łodzi. Czasami chcielibyśmy mieć wszystko pod kontrolą, ale On zawsze ma szersze spojrzenie”*.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Droga, która akceptuje

Reklama

Bunt, frustracja, gniew, rozczarowanie – zazwyczaj tak reagujemy, gdy coś dzieje się nie po naszej myśli, wbrew naszym planom. Zwłaszcza jeśli to wydarzenia, które wymykają się naszemu rozumowaniu. Przecież robiliśmy wszystko, żeby było jak należy, żeby małżeństwo było trwałe, a życie zgodne z naszymi pierwotnymi planami. „Jeśli nie pogodzimy się z naszą historią, nie będziemy w stanie uczynić żadnego następnego kroku, ponieważ zawsze pozostaniemy zakładnikami naszych oczekiwań i wynikających z nich rozczarowań. Życie duchowe, ukazywane nam przez Józefa, nie jest drogą, która wyjaśnia, ale drogą, która akceptuje”. To czasem paradoksalnie właśnie akceptacja jest wyrazem odwagi, bo odwagi wymaga przyjęcie tego, czego nie chcieliśmy, co według nas jest poza naszymi możliwościami. „Nie chcemy zatem myśleć, że wierzyć to znaczy znajdować łatwe, pocieszające rozwiązania. Wiara, której uczył nas Chrystus, jest raczej tą wiarą, którą widzimy u św. Józefa, nie szukającego dróg na skróty, ale stawiającego czoła «z otwartymi oczyma» temu, co się jemu przytrafia, biorąc za to osobiście odpowiedzialność”.

Problem szansą

Uciec, nie podejmować żadnego działania – albo stawić czoła przeciwnościom, które napotykamy. To od nas zależy, którą opcję wybierzemy. Czasami to trudności, nowa sytuacja, w której się znaleźliśmy, sprawia, że wydobywamy z siebie umiejętności, talenty i możliwości, o które nawet się nie podejrzewaliśmy. Tak pewnie było w przypadku Józefa, przez którego „Bóg ocala Dziecię i Jego Matkę. Bóg działa, ufając w twórczą odwagę tego człowieka”. Niejednokrotnie ratuje Ich z opresji. „Także nasze życie czasem zdaje się być zdane na łaskę silnych, ale Ewangelia mówi nam, że Bóg zawsze potrafi ocalić to, co się liczy, pod warunkiem, że użyjemy tej samej twórczej odwagi, co cieśla z Nazaretu, który potrafi przekształcić problem w szansę, pokładając zawsze ufność w Opatrzności. Jeśli czasami Bóg zdaje się nam nie pomagać, nie oznacza to, że nas opuścił, ale że pokłada w nas ufność i w tym, co możemy zaplanować, wymyślić, znaleźć”.

Dar z siebie

Brak ojca, jego miłości, uwagi, troski i odpowiedzialności. Brak ojca, który nie zniewala, nie zatrzymuje, ale wychowuje do podjęcia swojej własnej drogi. Ojca, który postrzega siebie jako dar z siebie. To częsty problem współczesnych rodzin. Tymczasem: „Miłość, która chce posiadać, w końcu zawsze staje się niebezpieczna, krępuje, tłumi, czyni człowieka nieszczęśliwym. Sam Bóg umiłował człowieka miłością czystą, pozostawiając mu nawet wolność popełniania błędów i występowania przeciwko Niemu. Logika miłości jest zawsze logiką wolności, a Józef potrafił kochać w sposób niezwykle wolny. Potrafił usuwać siebie z centrum, a umieścić w centrum swojego życia Maryję i Jezusa. Szczęście Józefa nie polega na logice ofiary z siebie, ale daru z siebie. Nigdy w tym człowieku nie dostrzegamy frustracji, a jedynie zaufanie”.

***

Może warto w oparciu o papieski list stworzyć przepis na nowy rok, a Opiekuna Maryi i Jezusa prosić o pomoc w niełatwej codzienności.

*Tekst w oparciu o list papieża Franciszka na Rok św. Józefa – Patris corde

2020-12-28 16:10

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Noce Józefowe w Sulechowie

[ TEMATY ]

Rok św. Józefa

Kamil Krasowski

Papież chciał pokazać, że Józef ma w sobie siłę jako mężczyzna

Papież chciał pokazać, że Józef ma w sobie siłę jako mężczyzna

W parafii pw. św. Stanisława Kostki w Sulechowie 19 stycznia odbyły się pierwsze Noce Józefowe. To czuwania modlitewne poświęcone Opiekunowi Świętej Rodziny.

- Papież Pius IX patrząc na ogromne wstawiennictwo św. Józefa, postanowił przed 150 laty uczynić go patronem Kościoła świętego. Widział bardzo mocno potrzebę zauważenia tego milczącego świadka, ale podczas tych katechez chcemy przełamać schematy i zobaczyć, że on wcale nie był taki milczący. Papież chciał pokazać, że Józef ma w sobie siłę jako mężczyzna, jako głowa rodu, że ma w sobie siłę jako ojciec, jako mąż, jako osoba pracująca, a także później, przy końcu jego życia - jako osoba starsza, schorowana, jako osoba, która patronuje tym, którzy odchodzą z tego świata" - mówił prowadzący katechezę o św. Józefie ks. Dariusz Korolik.
CZYTAJ DALEJ

Warszawa/Narodowy Marsz Życia: "Tu jest Polska!"

2025-04-27 14:10

[ TEMATY ]

Warszawa

marsz dla życia i rodziny

PAP/Albert Zawada

Narodowy Marsz Życia rozpoczęły Msze św. w intencji ochrony życia w: bazylice archikatedralnej pw. Męczeństwa św. Jana Chrzciciela oraz w bazylice katedralnej pw. św. Michała Archanioła i św. Floriana Męczennika. Po uroczystym odśpiewaniu hymnu narodowego uczestnicy marszu wyruszyli z placu Zamkowego, idąc Traktem Królewskim w kierunku Parku Marszałka Edwarda Rydza-Śmigłego. W tym roku szli pod hasłem "Tu jest Polska!".

Prezydent RP Andrzej Duda przekazał uczestnikom marszu biało-czerwoną flagę - symbol Rzeczypospolitej. "Eksponujcie ją z dumą i radością jako manifestację ofiarności Polsce, wyraz naszych przekonań i poszanowania najwyższych wartości" - zaapelował prezydent w odczytanym przesłaniu do uczestników marszu. "Niech będzie wezwaniem do miłości ojczyzny, która wyraża się w codziennej służbie i uważności na potrzeby drugiego człowieka. Niech dalej inspiruje nas również do współtworzenia kultury zaufania, prawdy i dobra".
CZYTAJ DALEJ

Tłumy żegnają Franciszka. 30 tys. osób modliło się przy jego grobie

2025-04-28 07:16

[ TEMATY ]

Watykan

śmierć Franciszka

PAP/EPA/RICCARDO ANTIMIANI

Nawet dwie godziny trzeba było w niedzielę stać w kolejce do bazyliki Matki Bożej Większej, by przez kilka sekund móc zatrzymać się przy grobie papieża Franciszka. Prefekt Rzymu poinformował, że w pierwszym dniu po pogrzebie hołd zmarłemu oddało już 30 tys. osób z całego świata.

Drzwi bazyliki zostały otwarte o godz. 7 rano, a pierwszych pielgrzymów pragnących pomodlić się przy grobie Franciszka powitał w nich kard. Rolandas Makrickas, archiprezbiter-koadiutor tej najmniejszej papieskiej bazyliki w Rzymie. Po kontroli bezpieczeństwa wierni przechodzą przez Drzwi Święte, a następnie kierowani są do grobu papieża w lewej nawie bazyliki. Z powodu nieprzerwanego napływu pielgrzymów, służby porządkowe pozwalają pozostać przy grobie zaledwie kilka sekund.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję