Reklama

Porady

Prawnik wyjaśnia

Dla kogo alimenty?

Niedziela Ogólnopolska 2/2021, str. 58

[ TEMATY ]

alimenty

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Co jest brane pod uwagę przez sąd przy orzekaniu alimentów?

Odpowiedź eksperta

Choć – niezależnie od przyczyn – rozwód zawsze jest smutnym zakończeniem jakiegoś etapu w życiu i w grę wchodzą tutaj niemałe emocje, należy się do niego dobrze przygotować.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Obowiązek alimentacyjny rozwodników jest kontynuacją powstałego przez zawarcie małżeństwa obowiązku wzajemnej pomocy małżonków w zakresie utrzymania. Ten obowiązek trwa mimo rozpadu małżeństwa, choć w zmodyfikowanej postaci, co potwierdził Sąd Najwyższy w kilku uchwałach, m.in. z 16 grudnia 1987 r. (sygn. akt III CZP 91/86).

Co do zasady prawa do świadczeń alimentacyjnych nie ma tylko to z małżonków, które zostało uznane za wyłącznie winnego rozkładu pożycia małżeńskiego.

Zgodnie z art. 60 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego możliwe są bowiem dwie sytuacje:

1) małżonek rozwiedziony, który nie został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia, a po rozwodzie znajduje się w niedostatku, może żądać od byłego małżonka dostarczania środków utrzymania w zakresie odpowiadającym swoim usprawiedliwionym potrzebom oraz możliwościom zarobkowym i majątkowym drugiego małżonka;

Reklama

2) gdy jeden z małżonków został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia, a rozwód pociąga za sobą istotne pogorszenie sytuacji materialnej małżonka niewinnego, sąd na żądanie małżonka niewinnego może orzec, że małżonek wyłącznie winny ma obowiązek przyczynić się w odpowiednim zakresie do zaspokajania usprawiedliwionych potrzeb małżonka niewinnego, chociażby ten nie znajdował się w niedostatku.

Jeśli chodzi o pojęcie niedostatku, to w wielu orzeczeniach Sąd Najwyższy stawał na stanowisku, że chodzi nie tylko o brak jakichkolwiek środków do życia, ale także o niemożność zaspokojenia własnymi siłami usprawiedliwionych potrzeb życiowych w całości lub w części.

Wysokość alimentów musi być kompromisem między usprawiedliwionymi potrzebami uprawnionego małżonka oraz możliwościami zarobkowymi i majątkowymi małżonka zobowiązanego.

W sytuacji, gdy jedno z małżonków zostało uznane za wyłącznie winnego rozpadu małżeństwa, to drugie może od niego żądać świadczeń alimentacyjnych nawet wtedy, gdy nie dotknie go niedostatek. Zupełnie wystarczający będzie fakt, że w wyniku rozwodu istotnie pogorszyła się jego sytuacja materialna.

SN stwierdził, że żądający alimentów nie powinien liczyć na to, iż po rozwodzie będzie żył na poziomie równym poziomowi byłego męża czy żony, jednak zakres, w jakim były małżonek ma się przyczyniać do zaspokajania usprawiedliwionych potrzeb małżonka niewinnego, powinny określać zasady słuszności i stopień pogorszenia się sytuacji materialnej małżonka niewinnego.

Reklama

Znacznie korzystniejsza jest sytuacja rozwodnika, który nie został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia. Jego obowiązek alimentacyjny co do zasady wygasa po 5 latach od orzeczenia rozwodu. Termin ten może być czasami wydłużony przez sąd, ale tylko w wyjątkowych okolicznościach, przykładowo – gdy uprawnionego do alimentów małżonka dotknie choroba wymagająca dłuższego leczenia.

Jeśli zobowiązany uchyla się od płacenia zasądzonych alimentów, należy powiadomić prokuraturę. Postępowanie takie jest bowiem przestępstwem ściganym na wniosek pokrzywdzonego na podstawie art. 209 kodeksu.

Jeżeli nie zażądano alimentów w pozwie rozwodowym i nie zostały one przyznane od razu w wyniku orzeczenia kończącego małżeństwo, to podpisany odręcznie pozew w dwóch egzemplarzach można złożyć w sądzie właściwym dla swojego miejsca zamieszkania albo miejsca zamieszkania byłego małżonka.

W przyszłości można żądać podwyższenia przyznanych alimentów, ale też eksmałżonek ma prawo wnioskować o ich uchylenie lub obniżenie, jeśli jest to uzasadnione zmianą dotychczasowej sytuacji.

2021-01-05 11:49

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Alimenty – kwestia uczciwości

Niedziela Ogólnopolska 7/2020, str. 59

[ TEMATY ]

rozwód

alimenty

sebra/pl.fotolia.com

Pytanie czytelnika: Jestem w trakcie rozwodu z mężem. Mam trójkę dzieci i nie pracuję. Czy w momencie rozwodu także ja dostanę alimenty?
CZYTAJ DALEJ

Przesłanie na Wielki Post: patrząc na Całun Turyński, odnajdźmy się w nim

2025-03-05 07:20

[ TEMATY ]

całun turyński

Wikipedia (domena publiczna)

Kiedy nie żyjemy zgodnie z prawem Bożym, to my bijemy Jezusa i dlatego Całun Turyński robi takie wrażenie, bo każdy człowiek, który patrzy na Całun, odnajduje się w nim. Dlatego ten obraz jest tak bliski - powiedziała w rozmowie z portalem Polskifr.fr dr Anna Krogulska, świecka misjonarka, która odwiedza różne kraje i kontynenty, opowiadając o wierze na podstawie najważniejszej relikwii chrześcijaństwa, której znaczenie warto odkrywać na nowo, szczególnie w Wielkim Poście.

Anna Krogulska podkreśliła, że Całun „jest obrazem miłości Boga do człowieka, ale jednocześnie, jak powiedział papież św. Jan Paweł II, obrazem grzechu ludzkiego”, bo zachowały się na nim ślady licznych ran Jezusa.
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: Po każdym Wielkim Piątku przyjdzie Zmartwychwstanie

2025-03-05 21:08

[ TEMATY ]

świadectwo

Karol Porwich/Niedziela

Ojcze mój, jeśli nie może ominąć Mnie ten kielich, i muszę go wypić, niech się stanie wola Twoja. /Mt 26,42.

Po ludzku to szalenie trudne poddać się woli Bożej. Będąc tu na ziemi nie znam planu, jaki ma dla mnie Bóg, a i tak idę za Nim, bo ufam, że ten plan jest dla mnie najlepszy. Utrata upragnionego dziecka, które nawet nie zdążyło przyjść na świat to największy ból, jakiego doznałem. Patrzenie na cierpienie żony, moja fizyczna bezradność i brak zrozumienia wśród otaczających nas ludzi, doprowadzały do zadawania pytań: „Boże, czemu my? Czemu inni mogą, a my nie? Czemu nie chcesz nam pomóc?”. Długie rozmowy, cierpliwe modlitwy i pogłębianie relacji małżeńskiej doprowadziły nas małymi krokami do momentu, w którym staliśmy się spokojniejsi i znów chcieliśmy spróbować. Był w nas jakby promyk nadziei. Po niespełna dwóch latach sytuacja się powtórzyła. Nasze drugie dziecko umarło, zanim przyszło na świat, ale my jesteśmy zupełnie inni, wciąż mamy w sobie ten płomień. Jesteśmy spokojni i wierzący w doskonałość Bożego planu, którego teraz nie rozumiemy i przyjmujemy ten krzyż, jednocześnie wierząc, że po każdym Wielkim Piątku przyjdzie Zmartwychwstanie!
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję