Czy komornik tylko egzekwuje wyrok sądu, np. w sprawie eksmisji? Czy ma jakieś możliwości wpływania na te decyzje?
Odpowiedź eksperta
Zgodnie z Ustawą o komornikach sądowych i egzekucji komornik sądowy to funkcjonariusz publiczny działający przy sądzie rejonowym. Mowa tu więc o profesji, którą można zaliczyć do tej samej grupy, co zawód sędziego lub prokuratora. Ważne jednak jest to, że w przeciwieństwie do sędziów i prokuratorów komornicy są przedsiębiorcami i prowadzą kancelarię na własny rachunek.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W ramach postępowania komorniczego (egzekucyjnego) komornik doprowadza do realizacji orzeczenia sądu, czyli inaczej mówiąc, przy zastosowaniu określonych środków przymusu egzekwuje ustaloną kwotę pieniężną.
Komornik nie bada zasadności i poprawności istniejącego zobowiązania. Weryfikuje on jedynie wniosek pod względem formalnym, czyli sprawdza, czy został prawidłowo sporządzony oraz czy zawiera tytuł wykonawczy. Odpowiada zatem za tę fazę postępowania, w czasie której zadłużony nie może już podnosić zarzutu, że roszczenie nie istnieje lub zostało wcześniej zaspokojone (tego typu argumenty należy przedstawić w trakcie postępowania sądowego).
O tym, czy skierować sprawę do komornika, decyduje wierzyciel, od którego wniosków i woli zależy, z jakich środków przymusu skorzysta komornik.
Reklama
Komornik sądowy ma prawo prowadzić egzekucję m.in. z rachunków bankowych, wynagrodzenia za pracę, świadczeń emerytalnych, ruchomości, praw majątkowych czy też nieruchomości. Zajęte składniki majątku w postaci ruchomości lub nieruchomości są spieniężane w ramach licytacji komorniczej.
W sytuacjach, gdy nie zostały dopełnione czynności formalne, dochodzi do pomyłki lub komornik przekracza swoje uprawnienia – można złożyć skargę na komornika i dochodzić swoich praw przed sądem.
Pierwszym krokiem komornika w procedurze egzekucji należności winno być listowne poinformowanie o wszczęciu postępowania egzekucyjnego. W piśmie znajdują się wszelkie informacje na temat długu: dane wierzyciela, kwota zadłużenia i wyrok sądu.
Spodziewanie się, że jeśli komornik przez długi czas nie będzie w stanie wyegzekwować należności, to w końcu dojdzie do przedawnienia zadłużenia, jest w rzeczywistości praktycznie niemożliwe. Zgodnie z obowiązującymi przepisami tytuł egzekucyjny wprawdzie ulega przedawnieniu po upływie 6 lat, niemniej jednak w czasie trwania postępowania komorniczego nie jest liczony jego bieg. Nawet jeśli z czasem komornik umorzy egzekucję, to jest wysoce prawdopodobne, że prędzej czy później wierzyciel ponownie złoży wniosek o jej przeprowadzenie.