Reklama

Niedziela Kielecka

Dziedzictwo polskości na Ukrainie

Ukraina to miejsce polskiego dziedzictwa kulturowego i wiary. Żyją tam tysiące rodzin z polskimi korzeniami. Polska mniejszość potrzebuje wsparcia.

Niedziela kielecka 18/2021, str. VI

[ TEMATY ]

Ukraina

wsparcie

T.D.

Barbara Bodziechowska od 12 lat poświęca się pracy pedagogicznej na Ukrainie

Barbara Bodziechowska od 12 lat poświęca się pracy pedagogicznej na Ukrainie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W tym celu Ośrodek Rozwoju Polskiej Edukacji za Granicą kieruje do pracy polskich nauczycieli. Misją ORPEG jest kształtowanie i podtrzymywanie poczucia tożsamości narodowej wśród Polonii i Polaków żyjących poza granicami kraju poprzez nauczanie dzieci i młodzieży języka polskiego, historii i kultury w języku polskim, a także krzewienie kultury polskiej.

Jedną z takich nauczycieli, z wyjątkowo długim stażem pracy na Ukrainie, jest Barbara Bodziechowska, nauczycielka nauczania początkowego i polonistka z Kielecczyzny, niegdyś dyrektorka i założycielka Stowarzyszenia Szkół Papieskich przy nieistniejącej już Szkole Podstawowej w Lipnie. Od 12 lat nie tylko uczy języka polskiego, ale popularyzuje dzieło św. Jana Pawła II.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

We Lwowie – pięknie i niełatwo…

Reklama

Obecnie pracuje we Lwowie, w polskiej szkole nr 10 im. św. Marii Magdaleny. Liczy ona 265 uczniów. – Po raz pierwszy uczę w szkole z przewagą polskich dzieci i z językiem wykładowym polskim. To wielki komfort i przyjemność – bo i oni i ja tęsknimy za polskością – mówi. Opowiada o 87-letniej nauczycielce, mistrzyni w operowaniu językiem polskim, o dobrym językowym przygotowaniu dzieci, co jest zasługą sióstr prowadzących przedszkola przy parafiach. Na co dzień napawa się pięknem architektury Lwowa. Zauważa niezbyt przychylny stosunek do Polaków i całkowite lekceważenie zasad pandemii, przy chaosie informacyjnym. – Ponieważ odkażam ręce i chodzę w maseczce – jestem uważana za dziwoląga. Tutaj jakby pandemii nie było! Ale ludzi kładzie się po dwoje do szpitalnych łóżek, zupełnie brakuje sprzętu medycznego. Respiratory – jakie respiratory? – opowiada. Do przerwy świątecznej na Wielkanoc zajęcia odbywały się stacjonarnie, tylko sporadycznie – hybrydowo. Jak mówi, wszelkie niedostatki pobytu rekompensuje język polski, którym większość uczniów i nauczycieli posługuje się także na przerwach.

Polskość to także Jan Paweł II

– Gdy wyruszyłam na Ukrainę, uznałam, że Jan Paweł II jest ambasadorem polskości i ucząc języka polskiego muszę także mówić o polskim papieżu, człowieku który zmienił świat, ale i o poecie, poloniście – tłumaczy.

Na Ukrainie B. Bodziechowska pracuje od 2009 r., kolejno w: Stanisławowie, Szepetówce, Smydze k. Krzemieńca, Charkowie, Melitopolu i obecnie we Lwowie.

Zazwyczaj uczyła języka polskiego w szkołach ukraińskich, w tym dzieci o polskich korzeniach i dzieci ukraińskie; przygotowywała do egzaminów językowych studentów, kandydatów na studia w Polsce, osoby dorosłe. Zainteresowanie językiem polskim łączy się z możliwościami wyjazdu do Polski i rynkiem pracy, atrakcyjnym dla Ukraińców.

Praca dodatkowa – popularyzowanie nauczania Jana Pawła II jest ograniczona ze względu na pandemię, ale udało się w każdej klasie licealnej i podstawowej zorganizować obchody stulecia urodzin Karola Wojtyły. Przez cały rok Bodziechowska prezentowała uczniom m.in. wypowiedzi papieża, filmy dokumentalne o nim, organizowała konkursy. – Powołaliśmy coś w rodzaju Kręgu Papieskiego. Nawet Ukraińcy byli zainteresowani wystawami prac – opowiada. Współpracuje z polskimi parafiami, organizowała świąteczne spotkania z abp. Mieczysławem Mokrzyckim, stara się podtrzymywać polską tradycję. Wraz z uczniami porządkuje polskie groby na Cmentarzu Łyczkowskim. Jej uczniowie z powodzeniem biorą udział w olimpiadach (literatury polskiej, historii Polski), np. jeden z nich zdobył I miejsce w olimpiadzie z języka polskiego, której finał odbył się w Kijowie. Ostatnio nagrywali spektakl oparty na poezji Asnyka, Mickiewicza, Norwida.

A w planach? – Kazachstan, jak opanujemy pandemię.

2021-04-27 12:57

Ocena: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Odbijanie Krymu

Po tym, jak Siły Zbrojne Ukrainy zaczęły skutecznie atakować Krym, rozpoczął się wielki exodus Rosjan z półwyspu. Kijów przypomina światu, że Krym jest ukraiński.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył, że „wojna w Ukrainie zaczęła się od Krymu i musi zakończyć się jego wyzwoleniem”. Zapowiedział też utworzenie „rady ds. deokupacji” półwyspu. Kilka godzin później Kijów zaatakował rosyjską bazę lotniczą w Saki na Krymie. W następnych dniach eksplodował rosyjski skład amunicji w bazie wojskowej usytuowanej 200 km za najbliższą linią frontu, płonęło też lotnisko pod Symferopolem, stolicą Krymu. – Wybuchy w obiektach wojskowych na okupowanym Krymie to nie tylko cios w arsenały broni. To też koniec mitu krymskiej „świętości”, który jest podsycany przez rosyjską propagandę i osobiście przez Władimira Putina – podkreślił kijowski publicysta Witalij Portnikow.
CZYTAJ DALEJ

Franciszek potępia dyskryminację kobiet

2024-11-25 16:16

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Często ograniczenia i dyktaty szczególnie mocno obciążają kobiety, zmuszając je do zajmowania pozycji podrzędnych. I to jest bardzo złe - powiedział Ojciec Święty podczas audiencji dla Papieskiego Instytutu Jana Pawła II dla Studiów nad Małżeństwem i Rodziną.

Na wstępie Franciszek zacytował Dokument Końcowy XVI Zgromadzenia Synodu, który stwierdza, że rodziny są „uprzywilejowanym miejscem uczenia się i doświadczania podstawowych praktyk Kościoła synodalnego” (n. 35). W tym celu musi wzrastać w nich świadomość, że są „podmiotami, a nie tylko adresatami duszpasterstwa rodzin”, odpowiedzialnymi za „budowanie Kościoła i zaangażowanie w społeczeństwie” (nr 64). „Wiemy, jak decydujące znaczenie dla życia narodów mają małżeństwo i rodzina: Kościół zawsze troszczył się o nie, wspierał je i ewangelizował” - przypomniał papież.
CZYTAJ DALEJ

Organy katedry wrocławskiej mogą być trzecimi największymi na świecie

2024-11-25 21:30

Marzena Cyfert

Występ chóru Cantores Minores Wratislavienses

Występ chóru Cantores Minores Wratislavienses

– Potencjał tego instrumentu jest absolutnie niezwykły i legendarny. A mamy możliwości, żeby odtworzyć głosy, których nie ma, a które uzupełnią całe spektrum. Mamy chwilę absolutnie historyczną – mówił o organach katedralnych prof. dr hab. Piotr Rojek podczas Wieczoru Tumskiego.

Listopadowy Wieczór Tumski poświęcony niezwykłemu instrumentowi zgromadził licznych słuchaczy. Spotkanie poprowadził Stanisław Rybarczyk.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję