Reklama

Głos z Torunia

W drogę ze św. Jakubem

Nasz kościół pięknieje z dnia na dzień – mówią Kinga i Monika, parafianki od św. Jakuba, a co dopiero teraz!

Niedziela toruńska 32/2021, str. VII

[ TEMATY ]

Drogi św. Jakuba

Renata Czerwińska

Wspólne zdjęcie z „compostelkami”

Wspólne zdjęcie z „compostelkami”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W dniu św. Jakuba w Roku Compostelańskim toruński kościół pod jego wezwaniem, liczący już ponad 700 lat, został ustanowiony sanktuarium. Podczas Eucharystii do świątyni zostały wniesione relikwie Apostoła.

Droga wiary

– Sanktuarium to miejsce kultu, doświadczenia szczególnych łask, pragnienia zbliżenia się do Pana Boga. Człowiek wybierający się do sanktuariów już w punkcie wyjścia doznaje szczególnego poruszenia. Jakże ważny jest sam nastrój wycieszenia, skupienia, skoncentrowania się na Stwórcy – cieszy się proboszcz parafii ks. kan. Wojciech Kiedrowicz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

To dobra wiadomość dla tych, którzy z różnych powodów nie mogą wybrać się do katedry w Composteli. Jak zachęca w homilii bp Wiesław Śmigiel, „choć nie każdy z nas wyruszy na trasę pielgrzymkową, w sercu wszyscy jesteśmy wezwani do tego, aby pielgrzymować od grzechu do nawrócenia, do bycia blisko Boga. Dobrze wiemy, że wewnętrzną pielgrzymkę wiary musi przeżyć każdy, kto chce dochować wiary i zjednoczyć się z Bogiem”. Pragnienie spotkania z Bogiem to zresztą główny motyw każdej pątniczej drogi, ważniejszy – jak zauważa Ksiądz Biskup – od pięknych krajobrazów czy spotkań towarzyskich, choć są one często miłą stroną wędrowania.

Droga przyjaźni

Reklama

Na Mszy św. pod przewodnictwem bp. Wiesława Śmigla gromadzą się nie tylko kapłani i siostry zakonne, ale także członkowie Bractwa św. Jakuba z Torunia i Warszawy oraz liczni parafianie i pielgrzymi. Wśród gości są przedstawiciele władz miasta i samorządu oraz ambasador Hiszpanii w Polsce Francisco Javier Sanabria Valderrama. Zachwycony gościnnością Polaków, wspomina wizytę św. Jana Pawła II w sanktuarium w Composteli. To właśnie tam papież wzywał, aby Europa wróciła do swoich chrześcijańskich korzeni. Ambasador przekazał życzenia od swoich rodaków i wyraził nadzieję, że „dzisiejsza uroczystość – powołanie do życia sanktuarium św. Jakuba – to nić, która będzie łączyła Toruń z Santiago de Compostela, przypominała o europejskich korzeniach, ale jednocześnie umacniała więzi przyjaźni miedzy naszymi narodami”.

Droga nadziei

Po Eucharystii barwny tłum przenosi się na Rynek Nowomiejski. Dzieci czekają na przedstawienie o św. Jakubie w wykonaniu teatru ulicznego Maximilianus & Maszoperia z Gdyni. Dorośli przyglądają się wystawie poświęconej Camino de Santiago, przygotowanej przez ambasadę Hiszpanii, i zaglądają na stoiska poświęcone Drodze Jakubowej. – Czy ta trasa jest trudna? – padają pytania. – Nie jest tak źle! – opowiada jedna z uczestniczek. – Poszła nawet moja mama, a nie jest już taka młoda. – Nie trzeba brać dużo – radzi Helena. – Szłam trasą z Francji i po drodze było tak gorąco, że ubrania wysychały natychmiast.

Z ks. prof. Piotrem Roszakiem, kierownikiem Pracowni Szlaku św. Jakuba, działającej przy Wydziale Teologicznym UMK, rozmawia długo chłopak z rowerem. Czy dał się przekonać do wędrówki? W końcu, jak zachęca bp Śmigiel, „w drodze łatwiej zdystansować się wobec złośliwego szumu współczesności, usłyszeć głos Boga, zrobić rachunek sumienia, rozpoznać, co jest najważniejsze, co ważne i co mniej ważne, a co zbyteczne lub nawet szkodliwe”.

2021-08-03 11:47

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pielgrzymi pokoju i miłosierdzia

[ TEMATY ]

Drogi św. Jakuba

Anna Majowicz

Uczestnicy VI Parlamentu Jakubowego

Uczestnicy VI Parlamentu Jakubowego

Pielgrzym jakubowy na Camino de Santiago doświadcza przede wszystkim daru pokoju - mówił ks. prof. Piotr Roszak w Sanktuarium św. Jakuba Apostoła w Małujowicach, podczas Eucharystii wieńczącej pierwszy dzień VI Parlamentu Jakubowego.

W homilii kapłan zwrócił uwagę na to, że choć pielgrzymi, którzy idą do Santiago de Compostela, mają wszystko - od najnowszego modelu smartfona, po dobrze płatne prace, to jednak czegoś im brakuje. Tym czymś jest dobro, które sprawia, że życie nabiera sensu, że nie jest jedynie prostym zbieractwem wrażeń, kolejnych modeli rożnych rzeczy, ale odkryciem pewnego kierunku życia. Kaznodzieja porównał to ze sterowalnością pojazdu. - Zdarza się, że tracimy w życiu sterowalność i siłą rozpędu jeszcze przez nie idziemy, ale tak naprawdę trudno złapać mocno za kierownicę i nią kierować - mówił ks. prof. Piotr Roszak, zaznaczając, że pielgrzym jakubowy na drodze do Santiago doświadcza przede wszystkim daru pokoju. Pokoju, w rozumieniu uporządkowanego życia. -Pielgrzymi, którzy wiele wysiłku włożyli w to, aby dotrzeć do grobu św. Jakuba Apostoła zobaczyli, co w życiu jest najważniejsze, uporządkowali je - zaznaczył kapłan, na zakończenie prosząc pątników, by krocząc drogą św. Jakuba zawsze starali się czynić na tej drodze miłosierdzie. - Nie skupiaj się na tym, jak bardzo cierpisz i ile masz bąbli na stopach, bo nie ta trudność się liczy, ale miłosierdzie, którego doświadczasz i którego możesz być głosicielem. Bądź pielgrzymem pokoju i miłosierdzia!
CZYTAJ DALEJ

Zasłonięty krzyż - symbol żalu i pokuty grzesznika

Niedziela łowicka 11/2005

[ TEMATY ]

Niedziela

krzyż

Wielki Post

Karol Porwich/Niedziela

Wielki Post to czas, w którym Kościół szczególną uwagę zwraca na krzyż i dzieło zbawienia, jakiego na nim dokonał Jezus Chrystus. Krzyże z postacią Chrystusa znane są od średniowiecza (wcześniej były wysadzane drogimi kamieniami lub bez żadnych ozdób). Ukrzyżowanego pokazywano jednak inaczej niż obecnie. Jezus odziany był w szaty królewskie lub kapłańskie, posiadał koronę nie cierniową, ale królewską, i nie miał znamion śmierci i cierpień fizycznych (ta maniera zachowała się w tradycji Kościołów Wschodnich). W Wielkim Poście konieczne było zasłanianie takiego wizerunku (Chrystusa triumfującego), aby ułatwić wiernym skupienie na męce Zbawiciela. Do dzisiaj, mimo, iż Kościół zna figurę Chrystusa umęczonego, zachował się zwyczaj zasłaniania krzyży i obrazów. Współczesne przepisy kościelne z jednej strony postanawiają, aby na przyszłość nie stosować zasłaniania, z drugiej strony decyzję pozostawiają poszczególnym Konferencjom Episkopatu. Konferencja Episkopatu Polski postanowiła zachować ten zwyczaj od 5 Niedzieli Wielkiego Postu do uczczenia Krzyża w Wielki Piątek. Zwyczaj zasłaniania krzyża w Kościele w Wielkim Poście jest ściśle związany ze średniowiecznym zwyczajem zasłaniania ołtarza. Począwszy od XI wieku, wraz z rozpoczęciem okresu Wielkiego Postu, w kościołach zasłaniano ołtarze tzw. suknem postnym. Było to nawiązanie do wieków wcześniejszych, kiedy to nie pozwalano patrzeć na ołtarz i być blisko niego publicznym grzesznikom. Na początku Wielkiego Postu wszyscy uznawali prawdę o swojej grzeszności i podejmowali wysiłki pokutne, prowadzące do nawrócenia. Zasłonięte ołtarze, symbolizujące Chrystusa miały o tym ciągle przypominać i jednocześnie stanowiły post dla oczu. Można tu dopatrywać się pewnego rodzaju wykluczenia wiernych z wizualnego uczestnictwa we Mszy św. Zasłona zmuszała wiernych do przeżywania Mszy św. w atmosferze tajemniczości i ukrycia.
CZYTAJ DALEJ

Głos Boga jest pierwszym źródłem życia

2025-04-06 15:07

[ TEMATY ]

sanktuarium Otyń

Wielkopostne czuwanie kobiet

Karolina Krasowska

Wrażenie podczas spotkania robił kościół pełen kobiet

Wrażenie podczas spotkania robił kościół pełen kobiet

„Córka Głosu” – pod takim hasłem w sanktuarium w Otyniu odbyło się wielkopostne czuwanie dla kobiet.

Był czas na konferencję, modlitwę wstawienniczą, adorację Najświętszego Sakramentu i oczywiście Eucharystię. Czuwanie, które odbyło się 5 kwietnia, poprowadziła Wspólnota Ewangelizacyjna „Syjon” wraz z zespołem, a konferencję skierowaną do pań, które wyjątkowo licznie przybyły tego dnia na spotkanie, wygłosiła Justyna Wojtaszewska. Liderka wspólnoty podzieliła się w nim osobistym doświadczeniem swojego życia. – Konferencja jest zbudowana na moim świadectwie życia kobiety, która doświadczyła nawrócenia przez słowo Boże i która każdego dnia, kiedy to słowo otwiera, zmienia przez to swoją rzeczywistość. Składając swoje świadectwo chciałam zaprosić kobiety naszego Kościoła katolickiego do wejścia na tą drogę, żeby nauczyć się życia ze słowem Bożym i tak to spotkanie dzisiaj przygotowaliśmy, żeby kobiety poszły dalej i dały się zaprosić w tą zamianę: przestały analizować, zamartwiać się, tylko, żeby uczyły się tego, że głos Boga jest pierwszym źródłem życia, z którego czerpiemy każdego dnia. Taki jest zamysł tego spotkania, dlatego nazywa się ono „Córka Głosu” – mówi liderka Wspólnoty Ewangelizacyjnej „Syjon”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję