Reklama

Niedziela Łódzka

Kościół zapisany w testamencie

Kościół parafialny Matki Bożej Królowej w Sokolnikach-Lesie pod Ozorkowem został wybudowany w latach 80. XX wieku – jednak idea jego wzniesienia zrodziła się ponad 50 lat wcześniej.

Niedziela łódzka 34/2021, str. VIII

[ TEMATY ]

prezentacja parafii

Archiwum Archidiecezji Łódzkiej

Kościół parafialny w Sokolnikach-Lesie

Kościół parafialny w Sokolnikach-Lesie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Inicjatywa powstania kościoła w tej letniskowej miejscowości, należącej wcześniej do parafii Bożego Ciała i św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Modlnej narodziła się jeszcze przed wybuchem II wojny światowej. W tym celu Kuria Biskupia w Łodzi zakupiła działkę pod budowę kościoła. Prace budowlane przerwała wojna, a wzniesione do wysokości okien mury zostały rozebrane przez Niemców.

Po wojnie miejsce po budowanej świątyni wyznaczały niszczejące fundamenty. Obok nich w 1946 r. miejscowa ludność postawiła kapliczkę ku czci Matki Boskiej Częstochowskiej z ołtarzem. Pomimo apeli mieszkańców Sokolnik-Lasu aż do początku lat 80. władze komunistyczne nie wyrażały zgody na powstanie kościoła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pod koniec lat 60. nadarzyła się okazja zaadaptowania budynku świeckiego pod obiekt sakralny. Mieszkanka Sokolnik-Lasu Julia Pajdowska zapisała w testamencie swój dom letniskowy siostrom ze Zgromadzenia Zakonnego Sióstr Wspólnej Pracy od Niepokalanej Marii z poleceniem przekształcenia go w obiekt sakralny. Zadanie miał wykonać jej bliski przyjaciel – Mikołaj Puczko, nauczyciel w łódzkim technikum.

Po śmierci właścicielki domu w 1968 r. Puczko skierował do Gromadzkiej Rady Narodowej w Sokolnikach-Lesie pismo z poparciem ok. 60 mieszkańców z prośbą o zezwolenie na przeniesienie obiektu na miejsce budowanej przed wojną świątyni i jego przebudowę. Nie uzyskując jednak zgody na realizację woli zmarłej udał się do Kurii Biskupiej w Łodzi. Kościelni prawnicy poinformowali go o prawie dowolnego rozporządzania domem.

Nie zważając na stanowisko lokalnych władz Puczko przystąpił do przebudowy domu. Wyburzył ściany działowe oraz rozpoczął wznoszenie na dachu wieżyczki z sygnaturą, zaś wnętrze obiektu wyposażył w ołtarz i ambonę.

Władze państwowe nakazały wstrzymanie dalszych prac. Dom opieczętowano, a sprawę skierowano do sądu. Wyrok był następujący: doprowadzenie obiektu do stanu pierwotnego i nałożenie na Mikołaja Puczki kary grzywny. Poza tym naczelnik Działu Szkolnictwa Zawodowego Kuratorium miasta Łodzi zagroził pozbawieniem go prawa wykonywania zawodu nauczyciela jeśli nie zastosuje się do decyzji władz.

Reklama

Ostatnia wola zmarłej Julii Pajdowskiej oraz próba jej wykonania przez Mikołaja Puczkę stała się jednak przyczynkiem do podjęcia dalszych działań w celu powstania w Sokolnikach-Lesie kościoła. Tym razem inicjatywę przejęła sama Kuria Biskupia, która począwszy od 1971 r. rokrocznie kierowała do komunistycznych władz wnioski z prośbą o wybudowanie świątyni. Wsparcia udzielił także proboszcz parafii w Modlnej ks. Henryk Tomaszewski, organizując akcję zbierania podpisów pod petycją w rzeczonej sprawie.

Ostatecznie sprawa zakończyła się w 1984 r. oddaniem do użytku wiernych budowanej od lat świątyni. Jego dopełnieniem było powołanie przy wzniesionym w Sokolnikach-Lesie kościele parafii pod wezwaniem Matki Bożej Królowej w 1998 r.

2021-08-17 13:39

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Na skraju miasta – w sercu Kościoła

Niedziela częstochowska 7/2023, str. IV

[ TEMATY ]

prezentacja parafii

Karol Porwich/Niedziela

Oni chcieli mieć swój kościół

Oni chcieli mieć swój kościół

Chcę, by wierni mieli przekonanie, że Pismo Święte jest blisko nich, a nie w kościele – przekonuje ks. Mariusz Woźniak.

Parafia św. Kingi w Kuźnicy Marianowej istnieje dwadzieścia lat. Została wydzielona z parafii św. Teresy od Dzieciątka Jezus w Dźbowie. Przedtem był tu tylko punkt dojazdowy. – Kuźniczanie mają silne poczucie przynależności do tego miejsca. Od zawsze czuli swoją odrębność. Uczyłem w szkole podstawowej i gimnazjum w Dźbowie, więc wiem, że te odrębności były – śmieje się ks. Mariusz Woźniak, proboszcz parafii od momentu jej powołania i moderator Dzieła Biblijnego w Archidiecezji Częstochowskiej.

CZYTAJ DALEJ

Za mały mój rozum na tę Tajemnicę, milknę, by kontemplować

2024-03-29 06:20

[ TEMATY ]

Wielki Piątek

rozważanie

Adobe. Stock

W czasie Wielkiego Postu warto zatroszczyć się o szczególny czas z Panem Bogiem. Rozważania, które proponujemy na ten okres pomogą Ci znaleźć chwilę na refleksję w codziennym zabieganiu. To doskonała inspiracja i pomoc w przeżywaniu szczególnego czasu przechodzenia razem z Chrystusem ze śmierci do życia.

Dzisiaj nie ma Mszy św. w kościele, ale adorując krzyż, rozważamy miłość Boga posuniętą do ofiary Bożego Syna. Izajasz opisuje Jego cierpienie i nagrodę za podjęcie go (Iz 52, 13 – 53, 12). To cierpienie, poczynając od krwi ogrodu Oliwnego do śmierci na krzyżu, miało swoich świadków, choć żaden z nich nie miał pojęcia, że w tym momencie dzieją się rzeczy większe niż to, co widzą. „Podobnie, jak wielu patrzyło na niego ze zgrozą – tak zniekształcony, niepodobny do człowieka był jego wygląd i jego postać niepodobna do ludzi – tak też wprawi w zdumienie wiele narodów. Królowie zamkną przed nim swoje usta, bo ujrzą coś, o czym im nie mówiono, i zrozumieją coś, o czym nigdy nie słyszeli” (Iz 52, 14n). Krew Jezusa płynie jeszcze po Jego śmierci – z przebitego boku wylewa się zdrój miłosierdzia na cały świat. Za mały mój rozum na tę Tajemnicę, milknę, by kontemplować.

CZYTAJ DALEJ

Abp Jędraszewski: niektórzy rządzący usiłują zafundować narodowi holokaust nienarodzonych

2024-03-29 10:20

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

kalwaria

Kalwaria Zebrzydowska

Archidiecezja Krakowska

Abp Marek Jędraszewski, zwracając się w Wielki Piątek do pielgrzymów w Kalwarii Zebrzydowskiej, apelował o ochronę życia od poczęcia do naturalnej śmierci. Mówił, że niektórzy rządzący w imię wolności kobiet usiłują "zafundować narodowi kolejny holokaust nienarodzonych".

Metropolita krakowski, mówiąc do dziesiątków tysięcy wiernych, wskazywał, że nowożytna Europa nie chce mieć niż wspólnego z Chrystusem i Ewangelią, nie chce słyszeć o Bogu, który przejmuje się losem człowieka. W imię czystego rozumu potępia wiarę, ogłaszając ją jako zabobon.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję