Reklama

Niedziela w Warszawie

Czeka nas dużo pracy

Rokroczni laureaci Parafiady diecezjalnej, czy wciąż poszerzająca się grupa rodziców obejmujących modlitwą różańcową dzieci, tworzą specyfikę społeczną parafii św. Bartłomieja Apostoła w Rybiu.

Niedziela warszawska 34/2021, str. V

[ TEMATY ]

parafiada

Archiwum parafii

Ubiegłoroczne spotkanie opłatkowe grup Różańca rodziców za dzieci

Ubiegłoroczne spotkanie opłatkowe grup Różańca rodziców za dzieci

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kolęda hybrydowa i samochodowa procesja Bożego Ciała to tylko niektóre z działań, jakie kapłani podejmowali w trudnym czasie epidemii. Jak poradzą sobie z odbudową normalności?

Wyciągnąć z domów

– Największym wyzwaniem dla nas, duszpasterzy, jest teraz praca z młodzieżą i dotarcie do tej grupy wiekowej – ocenia ks. kan. dr Dominik Koperski, proboszcz parafii. – Zwłaszcza po czasie pandemii, w którym przebywali zamknięci w domach – dodaje.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wcześniej młodzi parafianie chętnie i z sukcesami uczestniczyli w konkurencjach Parafiady diecezjalnej.

– Praktycznie co roku przywozili puchar za całokształt, zdobywając pierwsze lub drugie miejsca. To ich bardzo motywowało do wspólnego działania i funkcjonowania blisko Kościoła – zauważa.

Niestety, od dwóch lat również rywalizacje sportowe zostały zawieszone, pozostawiając w rzeczywistości młodych ludzi niezaaranżowaną przestrzeń. Próbę sytuacji przetrwała za to młodzieżowa służba liturgiczna. Znacznie trudniej jest kapłanom pozyskać pozaszkolne zaangażowanie mniejszych dzieci. Rodzice drobiazgowo zagospodarowują im czas wolny. Stanowi to jednak współczesną normę społeczną. Mimo tego zanim zaraza zburzyła bezpieczną codzienność, dzieci chętnie uczestniczyły w zajęciach plastycznych: „Kredkami do Nieba”, które przybliżały treść Ewangelii na dany dzień.

Rodzicielski Różaniec

Reklama

Ta wielopokoleniowa parafia liczy ponad 30 lat. Osiedlali się w niej najczęściej młodzi przybysze spod Radomia, rzadziej Kielc, co wpłynęło na dość tradycyjną religijność mieszkańców. Miejscowość, jak wiele podobnych, charakteryzuje bardzo gęsta zabudowa, jest więc ustabilizowaną aglomeracją. Mazowiecki standard? Nie do końca. Ciekawe zjawisko, na które zwraca uwagę ksiądz proboszcz, to aż kilkanaście kół różańcowych, w których rodzice modlą się za dzieci. – Od dwóch, trzech lat ta społeczność się rozrasta – podkreśla ks. Koperski.

Msza św. odbywa się w pierwszy piątek miesiąca, skupiając osoby pragnące objąć modlitwą różańcową czy to własne latorośle, czy też dzieci chrzcielne. Tę uważność na problemy najmłodszych, można nazwać cechą charakteryzującą społeczność Rybia. Ze względu na bliskość lotniska Chopina, do kościoła przychodzą turyści i osoby korzystające z obiektów hotelowych. W ubiegłym roku na Mszę św. przyszedł spontanicznie premier RP.

Kierunek: obrzeża

Aktualnie parafianie i kapłani przeżywają uroczystości związane z odpustem św. Bartłomieja. Z niecierpliwością też czekają na powrót normalności jesienią. Bo jeśli wróci stacjonarna szkoła, możliwa będzie także reaktywacja duszpasterstwa. W planach parafii św. Bartłomieja są również rekolekcje ewangelizacyjne i profesjonalne konwersatoria biblijne dla dorosłych, które poprowadzi rezydent ks. prał. dr Andrzej Bosowski.

Ksiądz proboszcz stawia sobie za jeden z głównych celów dotarcie do ludzi będących na obrzeżach Kościoła. Niewykluczone, że tragedia związana z epidemią przewartościowała ich życie i po czasie izolacji potrzebują spotkania nie tylko z drugim człowiekiem, ale także z Bogiem.

2021-08-17 13:39

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Parafiada ma integrować

Niedziela sandomierska 23/2018, str. IV

[ TEMATY ]

parafiada

Ks. Adam Stachowicz

Parafiada rodzinna nie tylko z nazwy. W spotkaniu brały udział osoby w każdym wieku

Parafiada rodzinna nie tylko z nazwy. W spotkaniu brały udział osoby w każdym wieku

Niewątpliwe poruszenie nastąpiło w parafii Zaklików, gdzie zorganizowana została po raz pierwszy Zaklikowska Parafiada Rodzinna

Naszym pragnieniem jako duszpasterzy jest integracja parafii, aby mieszkańcy chcieli razem się spotykać i uczyć się nawiązywania relacji oraz tworzenia wspólnoty. Chcieliśmy również pokazać to, co na co dzień jest realizowane w parafii w grupach duszpasterskich. Występowały zuchy, harcerze, schole parafialne: Ignis i Cantate Deo, nasz chór i dorośli, siostry pracujące na terenie parafii ze zgromadzeń w Radnej Górze i w Irenie. Jest to niejako przegląd parafialny, aby parafianie zobaczyli bogactwo, jakie mamy u siebie. Postawiliśmy w tym roku na własne możliwości, bo parafiada ma uczyć dzielenia się tym, co mamy – zaznacza ks. Michał Mierzwa, proboszcz parafii.
CZYTAJ DALEJ

Szkaplerz „kołem ratunkowym”

Szkaplerz to najpopularniejsza obok Różańca świętego forma pobożności maryjnej. Historia szkaplerza sięga góry Karmel w Ziemi Świętej, kiedy to duchowi synowie proroka Eliasza prowadzili tam życie modlitewne. Było to w XII wieku. Z powodu prześladowań ze strony Saracenów bracia Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel przenieśli się do Europy i dali początek zakonowi zwanemu karmelitańskim. W południowej Anglii w Cambridge mieszkał pewien bogobojny człowiek - Szymon Stock, generał zakonu, który dostrzegając grożące zakonowi niebezpieczeństwa, modlił się gorliwie i błagał Maryję, Najświętszą Dziewicę, o pomoc. Pewnej nocy, z 15 na 16 lipca 1251 r., ukazała mu się Najświętsza Panienka w otoczeniu aniołów. Szymon otrzymał od Maryi brązowy szkaplerz i usłyszał słowa: „Przyjmij, Synu najmilszy, szkaplerz Twego zakonu jako znak mego braterstwa, przywilej dla Ciebie i wszystkich karmelitów. Kto w nim umrze, nie zazna ognia piekielnego. Oto znak zbawienia, ratunek w niebezpieczeństwach, przymierze pokoju i wiecznego zobowiązania”. Od tamtej pory karmelici noszą szkaplerz, czyli dwa prostokątne skrawki wełnianego sukna z naszytymi wyobrażeniami Matki Bożej Szkaplerznej i Najświętszego Serca Pana Jezusa, połączone tasiemkami. Słowo „szkaplerz” pochodzi od łacińskiego słowa „scapulae” (plecy, barki) i oznacza szatę, która okrywa plecy i piersi. Papież Pius X w 1910 r. zezwolił na zastąpienie szkaplerza medalikiem szkaplerznym. Do wielkiej Rodziny Karmelitańskiej chcieli przynależeć wielcy tego świata - królowie, książęta, możnowładcy, ale i zwykli, prości ludzie. Dzięki papieżowi Janowi XXII - temu samemu, który wprowadził święto Trójcy Świętej i wyraził zgodę na koronację Władysława Łokietka - szkaplerz stał się powszechny. Papież miał objawienia. Matka Boża przyrzekła szczególne łaski noszącym pobożnie szkaplerz karmelitański. A Ojciec Święty ogłosił te łaski światu chrześcijańskiemu bullą „Sabbatina” z dnia 3 marca 1322 r. Bulla mówiła o tzw. przywileju sobotnim. Szczególne prawo do pomocy ze strony Maryi w życiu, śmierci i po śmierci mają ci, którzy noszą szkaplerz. Jest to niejako suknia Maryi, czyli znak i nieomylne zapewnienie macierzyńskiej opieki Matki Bożej. Kto nosi szkaplerz karmelitański, ten otrzymuje obietnicę, że dusza jego wkrótce po śmierci będzie wyzwolona z czyśćca. Stanie się to w pierwszą sobotę miesiąca po śmierci. Oczywiście, pod warunkiem, że ta osoba nosiła szkaplerz w należytym duchu i żyła prawdziwie po chrześcijańsku, zachowała czystość według stanu i modliła się modlitwą Kościoła. Jan Paweł II pisał do przełożonych generalnych Zakonu Braci NMP z Góry Karmel i Zakonu Braci Bosych NMP z Góry Karmel, że w znaku szkaplerza zawiera się sugestywna synteza maryjnej duchowości, która ożywia pobożność ludzi wierzących, pobudzając ich wrażliwość na pełną miłości obecność Maryi Panny Matki w ich życiu. „Szkaplerz w istocie jest «habitem» - podkreślał Ojciec Święty. - Ten, kto go przyjmuje, zostaje włączony lub stowarzyszony w mniej lub więcej ścisłym stopniu z zakonem Karmelu, poświęconym służbie Matki Najświętszej dla dobra całego Kościoła. Ten, kto przywdziewa szkaplerz, zostaje wprowadzony do ziemi Karmelu, aby «spożywać jej owoce i jej zasoby» (por. Jr 2, 7) oraz doświadczać słodkiej i macierzyńskiej obecności Maryi w codziennym trudzie, by wewnętrznie się przyoblekać w Jezusa Chrystusa i ukazywać Jego życie w samym sobie dla dobra Kościoła i całej ludzkości” (por. Formuła nałożenia szkaplerza). Papież Polak od wczesnych lat młodości nosił ten znak Maryi. I zawsze zaznaczał, jak ważny w jego życiu był czas, gdy uczęszczał do kościoła na Górce (Karmelitów) w Wadowicach. Szkaplerz przyjęty z rąk o. Sylwestra nosił do końca życia. (Szkaplerz św. Jana Pawła II znajduje się w klasztorze Karmelitów w Wadowicach.) W orędziu z okazji jubileuszu 750-lecia szkaplerza karmelitańskiego pisał, że szkaplerz „staje się znakiem przymierza i wzajemnej komunii między Maryją i wiernymi, a w rezultacie konkretnym sposobem zrozumienia słów Jezusa na krzyżu do Jana, któremu powierzył swą Matkę i naszą duchową Matkę”. Matka Boża, kończąc swe objawienia w Lourdes i w Fatimie, ukazała się w szatach karmelitańskich jako Matka Boża Szkaplerzna. Wszystkie osoby noszące szkaplerz karmelitański mają udział w duchowych dobrach zakonu karmelitańskiego. Ten, kto go przyjmuje, zostaje na mocy jego przyjęcia związany mniej lub bardziej ściśle z zakonem karmelitańskim. Rodzinę Karmelu tworzą następujące kręgi osób: zakonnicy i zakonnice, Karmelitańskie Instytuty Życia Konsekrowanego, Świecki Zakon Karmelitów Bosych (dawniej zwany Trzecim Zakonem), Bractwa Szkaplerzne (erygowane), osoby, które przyjęły szkaplerz i żyją jego duchowością w różnych formach zrzeszania się (wspólnoty lub grupy szkaplerzne) oraz osoby, które przyjęły szkaplerz i żyją jego duchowością, ale bez żadnej formy zrzeszania się. Do obowiązków należących do Bractwa Szkaplerznego należy: przyjąć szkaplerz karmelitański z rąk kapłana; wpisać się do księgi Bractwa Szkaplerznego; w dzień i w nocy nosić na sobie szkaplerz; odmawiać codziennie modlitwę zaznaczoną w dniu przyjęcia do Bractwa; naśladować cnoty Matki Najświętszej i szerzyć Jej cześć. Modlitwa do Matki Bożej Szkaplerznej O najwspanialsza Królowo nieba i ziemi! Orędowniczko Szkaplerza świętego! Matko Boga! Oto ja, Twoje dziecko, wznoszę do Ciebie błagalne ręce i z głębi serca wołam do Ciebie: Królowo Szkaplerza, ratuj mnie, bo w Tobie cała moja nadzieja. Jeśli Ty mnie nie wysłuchasz, do kogóż mam się udać? Wiem, o dobra Matko, że Serce Twoje wzruszy się moim błaganiem i wysłuchasz mnie w moich potrzebach, gdyż Wszechmoc Boża spoczywa w Twoich rękach, a użyć jej możesz według upodobania. Od wieków tak czczona, najszlachetniejsza Pocieszycielko utrapionych, powstań i swą potężną mocą rozprosz cierpienie, ulecz, uspokój mą zbolałą duszę, o Matko pełna litości! Ja wdzięcznym sercem wielbić Cię będę aż do śmierci. Na twoją chwałę w Szkaplerzu świętym żyć i umierać pragnę. Amen.
CZYTAJ DALEJ

Rzecznik Komendanta Głównego SG: w stronę polskich mundurowych poleciały butelki, w tym koktajl Mołotowa

2025-07-16 16:22

[ TEMATY ]

straż graniczna

Karol Porwich/Niedziela

We wtorek podczas przeciwdziałania próby nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusią w stronę polskich mundurowych poleciały butelki, w tym koktajl Mołotowa - przekazał podczas środowej konferencji rzecznik komendanta głównego Straży Granicznej ppłk Andrzej Juźwiak.

Podczas konferencji w MSWiA rzecznik komendanta głównego Straży Granicznej ppłk Andrzej Juźwiak przekazał, że we wtorek po godzinie 22.00 funkcjonariusze SG zauważyli grupę cudzoziemców, którzy próbowali przekroczyć polsko-białoruski odcinek granicy państwowej niedaleko placówki SG w Czeremsze.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję