Potrzebny jest Kościół żywych świadków wiary. Trzeba ruszyć się i podjąć to, co Jezus dla mnie przygotował i co już czeka – mówił bp Roman Pindel do młodych podczas obchodu Światowych Dni Młodzieży.
Z młodzieżą na wspólnej modlitwie pasterz diecezji spotkał się w Uroczystość Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata, celebrując Eucharystię w kościele św. Maksymiliana Kolbego w Bielsku-Białej. Odwołując się do papieskiego orędzia na tę okoliczność, biskup przypomniał historię nawrócenia św. Pawła, podkreślając jego zapał w głoszeniu Chrystusa. – Jeżeli poznaliśmy, kim jest Jezus, jeżeli wyznaliśmy naszą wiarę, to nie jest koniec drogi do wiary. Trzeba pójść dalej jak Szaweł – zaznaczył, zachęcając do wsłuchiwania się w głos Boga, odkrywania ewangelicznego stylu życia i bycia wytrwałym świadkiem.
Spotkanie zainaugurowało zawiązanie wspólnoty oraz koncert muzyczny. Przed młodymi wystąpiła bielska grupa Anty Babilon System. W programie przewidziano także czas na sakrament pokuty i adorację Najświętszego Sakramentu.
– Zebraliśmy się z różnych stron diecezji i łączymy się razem w modlitwie do Chrystusa – podkreślił Wojciech z parafii św. Mikołaja w Pierśćcu. – Chcemy budować wspólnotę ludzi młodych. Skoro Jezus nas powołał, powinniśmy wstać, iść i Go naśladować. To nie jest łatwe w naszej codzienności. Ale myślę, że możemy to czynić takimi małymi zwykłymi rzeczami, małymi gestami. Tym, że się do Boga przyznajemy – dodała Marta z Chybia, która razem z Mikołajem śpiewała podczas liturgii w oazowej scholi.
Diecezjalny duszpasterz młodzieży ks. Kamil Kuchejda zaznaczył, że spotkanie młodych jest dobrą okazją, by oprzeć na ŚDM dynamikę spotkań parafialnych i diecezjalnych. – To wydarzenie ma zapalić młodego człowieka entuzjazmem wiary, ma go popchnąć do osobistego rozwoju w wierze – dodał i zwrócił uwagę, że podjęta przez Kościół droga synodalna może pomóc duszpasterzom młodzieży w powołaniu rady młodzieżowej w diecezji. – Może to będzie żywy pomnik na 30-lecie diecezji, które wypada na wiosnę przyszłego roku. Oby był to też konkretny owoc synodu, stanowiącego okazję do nowego spojrzenia na Kościół – zaznaczył.
Papież Franciszek, jako biskup diecezji rzymskiej, będzie przewodniczył Mszy św. w uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata, kiedy w diecezjach na całym świecie obchodzony będzie XXXVI Światowy Dzień Młodzieży.
Informacja o Mszy św. pod przewodnictwem Ojca Świętego została dopisana do listy papieskich celebracji zaplanowanych na listopad. 21 listopada o godz. 10 papież Franciszek będzie przewodniczył Eucharystii w Bazylice Watykańskiej, która będzie zarazem zwieńczeniem obchodów XXXVI Światowego Dnia Młodzieży w wymiarze diecezjalnym. Święto to, decyzją Ojca Świętego, po raz pierwszy będzie obchodzone nie w Niedzielę Palmową, ale właśnie na progu nowego roku liturgicznego - w uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata. Tematem tegorocznych obchodów i zarazem orędzia, które na XXXVI ŚDM papież przygotował do młodzieży, są słowa „Wstań. Ustanawiam cię świadkiem tego, co zobaczyłeś” (Dz 26, 16), a sama treść papieskiego listu do młodych ludzi jest zaproszeniem do medytacji sceny nawrócenia św. Pawła.
Odpust Porcjunkuli jest szczególny: każdy może z niego skorzystać niezależnie miejsca zamieszkania. Kiedy 2 sierpnia 1216 roku św. Franciszek go ogłosił, był zupełnie nową formą odpustu. „Bracia moi – mówił Franciszek do zgromadzonych – Chcę was wszystkich wysłać do raju!”.
Porcjunkula to ulubiony kościół św. Franciszka, który wyremontował własnymi rękami. Otrzymał go od benedyktynów w symbolicznej dzierżawie i stał się miejscem narodzin i sercem wspólnoty franciszkańskiej. Dziś, gdy wchodzi się do jego wnętrza, na progu widnieje napis: „hic locus sanctus est” – to miejsce jest święte, ponieważ tutaj Bóg rozmawiał z Franciszkiem. Gdy podniesiemy wzrok, kolejny napis mówi „heac est porta vitae aeternae” – to jest brama życia wiecznego, zawsze otwarta, właśnie dzięki odpustowi Porcjunkuli, który wyprosił w modlitwie św. Franciszek.
Ludzie będą to opowiadać latami: ksiądz oszukał i zamordował bezdomnego i bezbronnego człowieka. Drogi Łazarzu - Anatolu, przepraszam Cię. Mirosław jako chrześcijanin jest moim Bratem, którego się nie wyrzekam. Modlę się za niego, żeby przejrzał, nawrócił się i podjął pokutę - mówił abp Adrian Galbas podczas Mszy św. pogrzebowej śp. Anatola Czaplickiego, zamordowanego kilka dni temu przez proboszcza z Przypek. Po Eucharystii w kościele Miłosierdzia Bożego i św. Faustyny urna z prochami zostanie złożona na Cmentarzu Wolskim w Warszawie.
Podziel się cytatem
Msza św. pogrzebowa zgromadziła parafian wolskiej świątyni, duchowieństwo archidiecezji warszawskiej oraz znajomych śp. Anatola Czaplickiego. Miejsce liturgii wybrano nie przypadkowo, gdyż - jak powiedział abp Galbas - jest to świątynia, w której w Warszawie przyzywa się Bożego Miłosierdzia, ale też dlatego, że to w niej wiele lat temu po raz pierwszy mężczyzna spotkał swojego późniejszego zabójcę.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.