Reklama

Kościół

Jeszcze jest nadzieja

Jedynie Kościół katolicki może zapewnić antidotum na negatywne zjawiska, które zaistniały w czasie pandemii.

Niedziela Ogólnopolska 4/2022, str. 18

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zaczął się nowy rok, który przyniósł nowe nadzieje i aspiracje. Wciąż jednak trwa pandemia i rzuca długi cień na normalne życie. Musimy mieć nadzieję, że COVID-19 zostanie ostatecznie zneutralizowany, ale nawet jeśli tak się stanie, jedno jest pewne: świat się zmieni. Ustanowiono za dużo precedensów i ujawniono zbyt wiele problemów dotyczących ludzkiej kondycji, natury społeczeństwa i sprawowania władzy, byśmy mogli wrócić do tego, co było.

Skutki lockdownu

Wygląda na to, że każdy ma swój własny stosunek do koronawirusa. Niektórzy są wręcz niefrasobliwi wobec rzekomych niebezpieczeństw, podczas gdy inni, od początku przerażeni, wciąż boją się jakiegokolwiek kontaktu z ludźmi. Poszczególne kraje również mają własne rozwiązania, a wokół ich polityki narasta cała gama argumentów i kontrargumentów. Nawet w mojej ojczystej Wielkiej Brytanii w Anglii zrezygnowano z surowych restrykcji w Boże Narodzenie, podczas gdy zdecentralizowane rządy Szkocji, Walii i Irlandii Północnej, chcąc zapewnić sobie niezależność, narzuciły surowe obostrzenia. Fakt, że nie było między nimi widocznej różnicy w rozprzestrzenianiu się pandemii, rodzi wiele pytań, m.in. na ile decyzjami w sprawie obostrzeń kieruje nauka, a na ile – polityka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nie mam kompetencji, by mówić o obecnej sytuacji w Polsce, mogę jednak powiedzieć coś o tym, jak kryzys związany z COVID-19 wpłynął i nadal wpływa na mój kraj, niegdyś podziwiany i szanowany za jego stabilność oraz za spokojny, empiryczny, tolerancyjny zdrowy rozsądek. Niektórzy nadal bronią idei lockdownu, twierdząc, że tak naprawdę liczyło się tylko ratowanie ludzkiego życia. Inni uznali, że w kraju zmagającym się już ze skutkami brexitu blokady są przesadną reakcją i zamieniają krótkoterminowy kryzys zdrowotny w długoterminową katastrofę gospodarczą, społeczną i kulturową.

Oczywiście, wszystkie kraje, w tym Polska, przez ostatnie 2 lata zmagają się z podobnymi dylematami. W Wielkiej Brytanii najbardziej uderzająca była służalcza reakcja publiczna, podczas gdy w sferze publicznej dominują i w naszym życiu narodowym sprawują bezprecedensową władzę eksperci naukowi i medyczni. Pod rządem liberalno-konserwatywnym zostaliśmy przekształceni, jak twierdzą niektórzy, w rodzaj autorytarnej „socjalistycznej republiki narodowej zdrowia”. Rezultatem była m.in. największa ingerencja w nasze osobiste prawa i wolność w całej historii Wielkiej Brytanii.

Reklama

Nadzieja w Kościele

Jest to lekcja, z której z pewnością skorzystają ci, którzy chcą w przyszłości dzierżyć niekwestionowaną władzę. W Wielkiej Brytanii już mówi się o ograniczeniu prawa do protestów i do kwestionowania decyzji rządu oraz o uczynieniu ograniczeń stałym narzędziem dostępnym dla państwa. Co zatem można zrobić? Czy jesteśmy skazani na autorytarne, „naukowe” metody władzy, oparte na danych, modelach i algorytmach, które traktują ludzi jedynie jako liczby i statystyki? Czy jesteśmy świadkami załamania racjonalnego dyskursu i naszej percepcji, nieodwracalnego odrzucenia naszych wartości?

Jeśli tak jest, to jedyną wspólnotą i instytucją, która może, jak mi się wydaje, zapewnić antidotum na te zjawiska, musi być Kościół katolicki – jako strażnik wiary, wartości etycznych i tożsamości narodowej.

W Wielkiej Brytanii, gdzie sondaże sugerowały ożywienie zainteresowania religią w niektórych grupach społeczeństwa podczas kryzysu COVID-19, żaden z Kościołów nie zareagował na to odpowiednio. Zamiast tego, zgadzając się na zamknięcie drzwi świątyń i zniknięcie z życia narodowego, prawdopodobnie przyczynił się do zniszczenia wiary chrześcijańskiej. Wielu chrześcijan oskarża swoich duchowych przywódców o dawanie złego – tchórzliwego – przykładu reszcie społeczeństwa.

Kryzys ustanowił niebezpieczny precedens w zakresie kontroli państwa nad życiem religijnym, a także lekceważenia zasad kanonicznych i praktyk duszpasterskich w sytuacjach zagrożenia i niedogodności. To jest coś, czemu Kościół musi się sprzeciwić, by odbudować zaufanie wiernych, musi zaoferować wsparcie zdezorientowanemu i przestraszonemu społeczeństwu. To nie przypadek, że właśnie Kościół w Polsce – kraju, który pamięta i rozumie, co tak naprawdę oznacza negowanie wolności i demokracji – już podjął to zadanie, ostro krytykując wszelkie próby ograniczania wolności religijnej i nadmierne użycie władzy rządowej.

2022-01-18 11:57

Ocena: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

[ TEMATY ]

litania loretańska

Adobe Stock

Litania Loretańska to jeden z symboli miesiąca Maja. Jest ona także nazywana „modlitwą szturmową”. Klamrą kończąca litanię są wezwania rozpoczynające się od słowa ,,Królowo”. Czy to nie powinno nam przypominać kim dla nas jest Matka Boża, jaką ważną rolę odgrywa w naszym życiu?

KRÓLOWO ANIOŁÓW

CZYTAJ DALEJ

Tragiczny stan mentalności Polaków w odniesieniu do alkoholu - komentarz bp. Tadeusza Bronakowskiego

2024-05-06 14:26

[ TEMATY ]

alkohol

bp Bronakowski

Adobe Stock

Stan mentalności Polaków w odniesieniu do alkoholu jest tragiczny - stwierdza bp Tadeusz Bronakowski. W komentarzu dla KAI przewodniczący Zespołu ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych krytykuje samorządy za nie korzystanie z narzędzi umożliwiających ograniczenia w nocnym handlu alkoholem. Odnosi się też do policyjnego bilansu majówki na polskich drogach. - Obudźmy się wreszcie jako naród i popatrzmy na sprawę trzeźwości jako na polską rację stanu - apeluje biskup.

Bp Bronakowski wskazuje na brak konsekwencji oraz nierespektowanie wyników badań naukowych dotyczących uzależnień, zwłaszcza alkoholowych. Apeluje także: “Przeznaczajmy pieniądze na to, co nas wzmacnia i rozwija, a nie na alkohol - środek psychoaktywny, który niszczy nasze rodziny, zdrowie, pomyślność, który tak często zabija”.

CZYTAJ DALEJ

Bp Marek Mendyk w Nowej Rudzie. Trzymajcie się blisko Jezusa

2024-05-06 20:00

[ TEMATY ]

bp Marek Mendyk

bierzmowanie

Nowa Ruda

Marek Krukowski

Biskup Marek Mendyk w asyście ks. kan. Juliana Rafałki i ks. Andrzeja Frankowa

Biskup Marek Mendyk w asyście ks. kan. Juliana Rafałki i ks. Andrzeja Frankowa

W liturgiczne wspomnienie świętych apostołów Filipa i Jakuba w kościele parafialnym św. Mikołaja, biskup świdnicki zachęcał do naśladowania Chrystusa jako drogi, prawdy i życia.

Wizyta biskupa związana była z udzieleniem sakramentu bierzmowania młodzieży z trzech parafii noworudzkiego dekanatu, w tym z parafii św. Barbary w Nowej Rudzie - Drogosławiu, św. Piotra Kanizjusza we Włodowicach oraz miejscowej parafii św. Mikołaja. W ten szczególny poniedziałkowy wieczór 6 maja, cała wspólnota modliła się o prowadzenie Ducha Świętego dla młodych stawiających ważny krok na swojej duchowej drodze.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję