Reklama

Niedziela w Warszawie

Wielki Post ze św. Zygmuntem Sz. Felińskim

Niebezpieczna hydra

Święty arcybiskup stolicy pozostawił wiele wskazówek pomocnych w rozwoju życia duchowego. Jako główne niebezpieczeństwo wskazał pychę. To z nią wierzący powinni podjąć walkę.

Niedziela warszawska 11/2022, str. V

[ TEMATY ]

św. Zygmunt Szczęsny Feliński

Archiwum RM

Św. Zygmunt Szczęsny Feliński był arcybiskupem metropolitą warszawskim w latach 1862-83

Św. Zygmunt Szczęsny Feliński był arcybiskupem metropolitą warszawskim w latach 1862-83

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Święty Feliński nazywa pychę pierwszym źródłem skażenia natury ludzkiej. Podkreśla, że jej objawy są bardzo różne, ponieważ u każdej osoby inaczej się ona przejawia.

Dumny jak... majster

Pycha może przybrać kształt dumy, którą biskup-wygnaniec określa jako „wysokie o sobie mniemanie z powodu mniemanej zacności swojej”. Źródłem tego może być znakomite nazwisko, znaczny majątek, wysoki urząd, czyli posiadanie pewnych przywilejów, które są udziałem niewielu ludzi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Święty Feliński zaznacza jednak, że dumnym nie musi być tylko osoba na wysokim stanowisku. „Oficer stojący na czele oddziału, obywatel na małej wiosce, majster mający kilku czeladników, może być równie dumnym względem swoich podwładnych jak monarcha, książę lub pierwszy minister na obszerniejszej widowni”.

Pomocą w wykorzenieniu tej wady, wg św. Felińskiego, może być uświadomienie sobie faktu, że dary te są nam udzielone przez Boga i nie są w stanie zapewnić zbawienia, a nawet mogą być przeszkodą na drodze ku niebu. Radą biskupa jest również zwrócenie uwagi na to, że także „w niższych stanach jest wielu ludzi zacnych, świątobliwych, rozumnych i pod każdym względem godnych czci i poszanowania”. Powinniśmy także pamiętać o Świętej Rodzinie, która wiodła wzgardzony żywot, podczas gdy Herod z synami otaczał się królewską świetnością.

Wierność obowiązkom

Drugim objawem pychy, przed którym ostrzega św. Feliński, jest ambicja. Rozumie przez nią „pragnienie wyniesienia się nad innych, przewodniczenia, rozkazywania, zajęcia wyższego i coraz to wyższego stanowiska”. W tym wypadku także podaje praktyczne wskazówki do walki duchowej.

Podkreśla, że pamiętać trzeba, że im wyższe stanowisko, tym większa odpowiedzialność, a kto szuka czci ludzkiej, ten traci zapłatę w niebie.

Święty arcybiskup stolicy wskazuje, że najważniejszą cnotą w życiu człowieka jest spełnianie woli Bożej, a przedmiot, do którego wola ta stosuje się, jest sam przez się rzeczą zupełnie obojętną. Dodaje również, że stanowisko nie ma żadnego wpływu na zasługę w niebie, której miarą jest jedynie wierność obowiązkom. Najdoskonalszym przykład doskonałości dał Jezus, który opuścił Boży tron, aby żyć na ziemi w pogardzie, stroniąc od wszelkiej czci i sławy.

Reklama

Przede wszystkim wdzięczność

Święty Feliński przestrzega także przed trzecim rodzajem pychy, jakim jest zarozumiałość, czyli wysokie przekonanie o swoich zaletach duszy bądź ciała. Jako lekarstwo na tę wadę zaleca „przede wszystkim dokładne ocenienie tych przymiotów, które w nas próżność obudzają”.

Dzieli je na trzy główne kategorie: dary przyrodzone (np. piękność, siła, zdrowie, obejście i pamięć), dary nabyte (nauka, fortuna, stanowisko, pewne cnoty przyrodzone) i dary łaski, które są owocami zasług Jezusa. „Dziękować przeto za nie, a nie chlubić się z nich należy”– prosi.

Pragnąc zwalczyć w sobie pychę, którą św. Feliński nazywa hydrą, zachęca on, aby „przypatrzeć się wszystkim głowom tego potwora, by wszystkie ściąć od razu, gdyż skoro choć jedna zostanie, wnet i wszystkie inne odrosną”.

2022-03-08 13:41

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jeden cel i jedna droga

Niedziela warszawska 16/2022, str. IV

[ TEMATY ]

św. Zygmunt Szczęsny Feliński

Archiwum Sióstr RM

Wczytujmy się w Objawienie Boskie, aby je wcielić w siebie i przejąć się jego duchem – przypominał św. Zygmunt Feliński

Wczytujmy się w Objawienie Boskie, aby je wcielić w siebie i przejąć się jego
duchem – przypominał św. Zygmunt Feliński

Choć w swoim życiu doświadczał wielu krzyży, nigdy nie poddał się rezygnacji ani smutkowi. Wiedział, że przez krzyż idzie się do zmartwychwstania, które jest ostatecznym celem i spełnieniem życia człowieka.

Naśladowanie Jezusa było największym pragnieniem, które św. Zygmunt Feliński chciał urzeczywistniać w każdej życiowej sytuacji. Podkreślał, że postawa, „by się przemienić w Jezusa, oto alfa i omega doskonałości chrześcijańskiej i jedyny cel pracy wewnętrznej”. W drodze za Chrystusem gotowy był pójść aż na Kalwarię. Uważał, że tylko u stóp Krzyża możemy zaczerpnąć siły do wiernego wypełniania woli Bożej na stanowisku, na jakim podobało się Opatrzności nas umieścić.

CZYTAJ DALEJ

Francja: Kapitan siatkarzy kończy karierę i wstępuje do opactwa

2024-04-30 07:47

[ TEMATY ]

świadectwo

fr.wikipedia.org

Ludovic Duée

Ludovic Duée

Kapitan drużyny Saint-Nazaire - nowych zdobywców tytułu mistrzów Francji w siatkówce, 32-letni Ludovic Duee kończy karierę sportową i wstępuje do opactwa Lagrasse. Jak poinformował francuski dziennik „La Croix”, najlepszy sportowiec rozegrał swój ostatni mecz w niedzielnym finale z reprezentacją Tours 28 kwietnia i teraz poprosi o dołączenie do tradycjonalistycznej katolickiej wspólnoty kanoników regularnych w południowo-francuskim departamencie Aude.

Według „La Croix”, Duee poznał wspólnotę niedaleko Narbonne w regionie Occitanie, gdy przebywał tam podczas pandemii koronawirusa. Mierzący 1,92 m mężczyzna powiedział, że zakonnicy byli bardzo przyjaźni, otwarci i dynamiczni, mieli też odpowiedzi na wiele jego pytań. Siatkarz przyznał, że spotkanie z duchowością braci zmieniło również jego relację z Bogiem.

CZYTAJ DALEJ

Kapliczki pełne modlitwy

2024-05-01 09:18

Ola Fedunik

Ks. Grzegorz Tabaka gra na gitarze podczas nabożeństwa majowego przy kapliczce w Głuszynie

Ks. Grzegorz Tabaka gra na gitarze podczas nabożeństwa majowego przy kapliczce w Głuszynie

Przejeżdzając majowymi dniami przez różne miejscowości popołudniową porą, można spotkać wiele osób modlących się przy kapliczkach i krzyżach. Śpiewają Litanię Loretańską, a duszpasterze pomagają w tym, aby tradycja była podtrzymywana. Wśród kapłanów modlących się przy kapliczkach i zachęcający do tego swoich wiernych jest ks. Grzegorz Tabaka, proboszcz parafii Wszystkich Świętych w Głuszynie.

Z jednej strony nabożeństwa majowe w mojej parafii będą odbywać się w kościele przy wystawionym Najświętszym Sakramencie i taka formuła będzie od poniedziałku do soboty. Natomiast niedziela jest takim szczególnym dniem, kiedy jako wspólnota będziemy chcieli pójść pod nasze kapliczki maryjne– zaznacza ks. Tabaka, dodając: - Mamy je dwie w Głuszynie i na przemian w każdą niedzielę maja będziemy się tam gromadzili na wspólnej modlitwie. Oprócz podtrzymania tej pięknej staropolskiej tradycji, chcemy też podkreślić, że mamy takie miejsca kultu w naszej parafii, które są i o nie należy dbać.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję