Reklama

Niedziela Rzeszowska

Więcej powiedział, gdy nie wystąpił

Nie istnieje obowiązek udziału w programie, w którym wykpiwane są wartości naszej wiary.

Niedziela rzeszowska 18/2022, str. VIII

[ TEMATY ]

felieton

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Naszemu najlepszemu skoczkowi narciarskiemu niejednokrotnie biliśmy brawo nie tylko za dokonania sportowe, ale także za wyjątkową inteligencję i ujmujące usposobienie. Niedawno zdarzyło się jednak jeszcze coś, i nie był to kolejny rekord na skoczni, co sprawiło, że nasz mistrz zasłużył na uznanie za odwagę obrony wyznawanych wartości. Chodzi o to, że odmówił uczestnictwa w programie pewnego dziennikarza, znanego z obcesowego prowadzenia audycji radiowych czy telewizyjnych, a nawet z prowokacji wobec swoich gości i skandali. Nie to było jednak powodem odmowy, lecz to, że zdaniem sportsmena, dziennikarz i showman zbyt mocno obnosi się ze swoim ateizmem.

Część mediów uznała ten powód za „szokujący”. Ktoś stwierdził nawet, że zachowanie naszego mistrza nosi znamiona dyskryminacji ze względu na przynależność religijną, albo brak przynależności. Tak jakby istniał obowiązek – w ramach niedyskryminowania – udziału w programie i rozmowy z konkretnym dziennikarzem, nawet gdy ten nie tylko że kwestionuje, ale wręcz wykpiwa wyznawane przez kogoś wartości, tu: wartości wiary chrześcijańskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Odwaga sportsmena ma wartość podwójną. Po pierwsze, odmówił udziału w popularnym programie i już samo to mogło być dla niego wizerunkowo szkodliwe. Współczesne media, zwłaszcza tzw. media mainstreamowe („głównego nurtu”) potrafią człowieka obśmiać, wykpić, zdyskredytować, a nawet zniszczyć. Trzeba mieć naprawdę silną osobowość, by się ich presji przeciwstawić. Inna sprawa, że ów mainstream wręcz rości sobie prawo do decydowania, kto i w jakich mediach powinien występować (jak nasz mistrz narciarski w programie dziennikarza-ateisty), a kto i w jakich mediach absolutnie nie powinien się pojawić (jak niedawno znany muzyk i piosenkarz na gali w publicznej telewizji, gdzie ostatecznie rzeczywiście nie wystąpił).

Po drugie, odmowa motywowana była ostentacyjnym ateizmem prowadzącego. Co to ma do rzeczy? W normalnej sytuacji i w większości przypadków nic, bo podstawowym kryterium wykonywania zawodu powinien być profesjonalizm. Dziennikarz wierzący i dziennikarz niewierzący powinni być profesjonalistami, podobnie jak wierzący i niewierzący adwokaci, lekarze, biznesmeni, kierowcy czy sportowcy. Gdy jednak górę nad profesjonalizmem bierze ostentacja, na dodatek wzmocniona, jak w przypadku rzeczonego programu i prowadzącego go dziennikarza, dużą dozą nieżyczliwości, a nawet dobrze zakamuflowanej złośliwości wobec wiary i ludzi wierzących, to nikt nie powinien kwestionować prawa do odmowy udziału w takim programie.

Może jednak nasz mistrz zaprzepaścił szansę, by głosić naukę, nastawać w porę, nie w porę, wykazać błąd, pouczyć, podnieść na duchu? [por. 2 Tm 4, 2] Tyle że tym razem więcej powiedział, odmawiając uczestnictwa w programie, niż gdyby w nim wystąpił. Obrona wyznawanej wiary ma wartość bezcenną.

2022-04-26 11:38

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Uprzejmość popłaca

Co to znaczy „grzeczność” każdy z nas doskonale wie. W słownikach dodatkowo mamy wyjaśnienie danego wyrażenia, które definiują je jako „uprzejmy, delikatny, świadczący o dobrym wychowaniu stosunek do ludzi; słowa, gesty, oznaka dobrego wychowania; przysługa wyświadczona komuś”. W życiu codziennym praktycznie na każdym kroku mamy możliwość zaobserwowania sytuacji, w których ludzie swoim zachowaniem, słowem czy gestem świadczą o dobrym wychowaniu lub są zwyczajnie jego zaprzeczeniem.
CZYTAJ DALEJ

Lekarz papieża: chciał umrzeć w domu

2025-04-24 11:55

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

Vatican Media

Zdjęcie ilustracyjne - z dnia wyjścia z Gemelli

Zdjęcie ilustracyjne - z dnia wyjścia z Gemelli

Szef zespołu medycznego opiekujący się papieżem Franciszkiem podał w wywiadzie szczegóły dotyczące ostatnich dni i śmierci papieża. Został wezwany przez pielęgniarza Franciszka Massimiliano Strappettiego około godz. 5:30 w Poniedziałek Wielkanocny.

„Powiedział mu, że papież jest w bardzo złym stanie i musi zostać ponownie hospitalizowany w klinice Gemelli”, powiedział chirurg Sergio Alfieri włoskiemu dziennikowi „Corriere della Sera”. „Dwadzieścia minut później byłem w Domu św. Marty, ale nadal wierzyłem, że hospitalizacja prawdopodobnie nie będzie konieczna”.
CZYTAJ DALEJ

Z Egiptu do Sandomierza

2025-04-28 09:23

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Nakładem Wydawnictwa i Drukarni Diecezjalnej w Sandomierzu ukazała się najnowsza powieść Biskupa Sandomierskiego Krzysztofa Nitkiewicza pt. „Protos”.

Jest to fabularyzowana opowieść historyczna, która przenosi czytelnika w burzliwy świat przełomu XVIII i XIX wieku – czas wielkich nadziei, dramatycznych wyborów i duchowych zmagań. Autor z dbałością o szczegóły kreśli historyczne tło – od pustynnych krajobrazów Egiptu po urokliwe zakątki Sandomierza – oddając złożoność realiów politycznych, społecznych i religijnych tamtej epoki. Na kartach książki ożywają postacie historyczne, z których na pierwszy plan wysuwa się Adam Prosper Burzyński – zakonnik, misjonarz, a potem biskup sandomierski. Jego losy, pełne odwagi, wiary i poświęcenia, splecione zostały z historiami innych wybitnych postaci, jak generał Józef Zajączek czy Tadeusz Kościuszko. Wzruszające sceny codzienności, duchowe rozterki oraz dylematy patriotyzmu i lojalności ukazane są z wielką siłą i autentycznością.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję