Reklama

Niedziela plus

Opolska Pani

Jest jednym z najstarszych obrazów maryjnych w Polsce. Modlili się przed nim święci i błogosławieni, królowie Polski i władcy innych krajów. Choć zasłynął cudami w Piekarach Śląskich, od 320 lat jest czczony w Opolu.

Niedziela Plus 25/2022, str. VI

[ TEMATY ]

Opole

Reprodukcja Łukasz Krzysztofka

Koronacja cudownego obrazu Matki Bożej Opolskiej na Górze św. Anny, 21 czerwca 1983 r.

Koronacja cudownego obrazu Matki Bożej Opolskiej na Górze św. Anny, 21 czerwca 1983 r.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wizerunek Opolskiej Pani zachwyca swoim pięknem. Na obrazie Maryja ujęta jest w półpostaci, z Jezusem na lewym ramieniu. W prawej dłoni Matka Boża trzyma jabłko. Głowę ma lekko schyloną w stronę Syna, który twarzyczką zwraca się ku Matce, a prawą rączkę unosi w geście błogosławieństwa. W lewej ręce Jezus trzyma księgę Pisma Świętego.

Z Piekar do Opola

Obraz namalowany jest na desce lipowej przez nieznanego artystę z kręgu czeskich warsztatów malarskich. Badania historyczne pozwalają określić czas powstania obrazu na koniec XV wieku. Jest on więc jednym z najstarszych obrazów maryjnych w Polsce. Pierwotnie ikona znajdowała się w Piekarach Śląskich. W 1679 r. wybuchła w Opolu zaraza, która trwała kilka lat; w jej wyniku zmarła połowa mieszkańców miasta. Opolanie szukali ratunku u Matki Bożej w Piekarach, gdzie znajdował się cudowny obraz Maryi, znany jako ratujący od zarazy i klęsk żywiołowych. Mieszkańcy Opola ślubowali, że jeżeli zaraza ustanie, odbędą pieszą pielgrzymkę do Piekar. Stało się to w 1681 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Przed obliczem Maryi w Piekarach modlili się król Jan III Sobieski – w drodze na odsiecz do Wiednia – i August II Sas, który potwierdził tam swoje tzw. pacta conventa. W obliczu zagrożenia ze strony Szwedów i Turków jezuici z Piekar postanowili ratować cudowny obraz. W 1702 r. przewieziono go do Opola, do nieistniejącego już dzisiaj kościoła Świętej Trójcy, a w Piekarach pozostawiono jego kopię.

Wielcy czciciele

– Po kasacie Zakonu Jezuitów sanktuarium coraz bardziej podupadało, dlatego obraz przeniesiono do pobliskiego kościoła „na górce”. Przebywał tam do 1813 r., kiedy to do Opola wkroczyły wojska rosyjskie w pogoni za Napoleonem. Wtedy umieszczono ikonę w kolegiacie Świętego Krzyża – mówi Niedzieli ks. dr. Waldemar Klinger, proboszcz dzisiejszej katedry Podwyższenia Krzyża Świętego w Opolu.

W 1899 r. ukończono budowę dwóch strzelistych wież kościelnych, które mieszkańcy Opola wznieśli jako wotum dla Matki Bożej Opolskiej. Warto dodać, że w czasie plebiscytu w 1920 r. na plebanii zamieszkał legat papieski abp Achilles Ratti, późniejszy papież Pius XI, który przy ołtarzu opolskiej Madonny codziennie odprawiał śpiewaną Mszę św.

W 1952 r., w czasie jubileuszu 250-lecia obecności obrazu w Opolu, modlił się przed nim błogosławiony prymas Stefan Wyszyński, który podkreślił, że Maryja w Opolu obrała sobie drugą stolicę łaski, by czuwać nad losami wierzącego ludu. „Nie zginie naród, który przez tysiąc lat swych dziejów Jej zaufał, który w Niej widział zwierciadło życia, a w Ewangelii Chrystusowej dostrzegał najlepszą szkołę postępowania” – powiedział wtedy abp Wyszyński.

Reklama

Wielkim czcicielem Matki Bożej Opolskiej i propagatorem Jej kultu był pierwszy biskup opolski Franciszek Jop, który kopie obrazu wręczył w czasie Soboru Watykańskiego II świętym papieżom: Janowi XXIII i Pawłowi VI. Na prośbę bp. Jopa Kongregacja Kultu Bożego ogłosiła Matkę Bożą Opolską główną patronką Opola. Biskup Jop został pochowany w krypcie pod kaplicą Opolskiej Pani.

Spojrzenie Matki

Do katedry w Opolu od wielu lat przyjeżdżają zorganizowane grupy pielgrzymów, którzy pragną nie tylko zwiedzić majestatyczną i coraz piękniejszą, bo odrestaurowywaną świątynię, ale przede wszystkim pokłonić się Opolskiej Pani. – Praktycznie każdego dnia przybywa do nas jakaś pielgrzymka, najczęściej autokarowa. Pątnicy docierają nie tylko z naszej diecezji, ale i z odległych zakątków Polski i Europy. Wielu dziękuje za troskę, modlitwę czy Mszę św. – mówi ks. Klinger.

Jezuici w swojej XVIII-wiecznej kronice zanotowali, że wydaje się, iż „ta Matka przedziwna oczyma Swymi na każdego patrzy, a choćby i tysiące było przytomnych, każdy z nich sądzi, że Matka Jezusa na niego samego Swym macierzyńskim okiem spogląda”.

To przenikające spojrzenie Maryi odczuwa na sobie każdy, kto choć raz wzniesie swoje myśli ku Bogu, patrząc w oczy Madonnie z opolskiego wizerunku. Wywarło ono wrażenie również na św. Janie Pawle II, który 21 czerwca 1983 r. podczas Nieszporów dokonał koronacji obrazu Matki Bożej Opolskiej na Górze św. Anny. Stojący wtedy obok papieża ówczesny ordynariusz opolski bp Alfons Nossol usłyszał wypowiedziane przez Ojca Świętego pełne modlitewnego zachwytu słowa: „Jaka Ona piękna!”.

Papież dał siłę

Reklama

Pielgrzymka św. Jana Pawła II na Górę św. Anny była wydarzeniem bez precedensu w dziejach diecezji opolskiej. Do tej pory nie było tam większego zgromadzenia religijnego niż wtedy – z papieżem modliła się milionowa rzesza pielgrzymów.

Ksiądz Klinger był w tym czasie klerykiem i jako jeden z czterech spośród ponad 200 ówczesnych alumnów Wyższego Seminarium Duchownego Śląska Opolskiego w Nysie dostąpił zaszczytu niesienia cudownego obrazu Matki Bożej Opolskiej z annogórskiej bazyliki na błonia, gdzie nastąpiła koronacja. Tamte chwile pamięta, jakby to było wczoraj.

– Panowała niesamowicie podniosła atmosfera, było czuć na tym wzgórzu, które Ojciec Święty nazwał górą ufnej modlitwy, że może nas unieść wiara i przemienić oblicze tej ziemi. Były to mroczne czasy komunizmu, rok po tych wydarzeniach zginął bł. ks. Jerzy Popiełuszko. Bardzo mocno komuniści rozpychali się wtedy łokciami, ale wizyta papieża dała wielką siłę nam wszystkim tam zgromadzonym – wspomina proboszcz opolskiej katedry.

Jak się po latach okazało, Matka Boża Opolska ponownie przyciągnęła ks. Klingera do siebie – tym razem już jako kustosza Jej sanktuarium. – Kiedy dostałem nominację na proboszcza katedry opolskiej, podszedłem pod Jej obraz i tak, jak zachęcał mnie biskup, na modlitwie zawierzyłem Maryi swoją posługę. Pomyślałem wtedy: jednak dopięłaś swojego, Maryjo, jestem u Ciebie – opowiada.

Jedyna w Polsce

Reklama

Piękna historia łączy się w katedrze opolskiej z bogatą teraźniejszością. Niespełna 2 lata temu świątynia dołączyła do Modlitewnego Związku Kościołów i Kaplic Maryi Matki Europy. Celem tej wspólnoty jest modlitwa o przywrócenie chrześcijańskiego ducha Europy. Do związku należy dwanaście świątyń maryjnych w Europie, które mają być miejscami błagalnymi. Katedra w Opolu jest jedynym takim miejscem w Polsce.

Proboszcz katedry opolskiej ma mnóstwo pomysłów i nie szczędzi sił w szerzeniu kultu Opolskiej Pani. Ostatnio zainicjował powstanie „wędrujących kapliczek Matki Bożej Opolskiej”. – Chciałbym, aby każdy dom, do którego dotrze kapliczka, stał się także domem dla Jezusa i Maryi – żebyśmy pamiętali, że tylko dom oparty na krzyżu może być domem szczęśliwym i spełnionym – podkreśla ks. Klinger.

Warto się wybrać do opolskiej katedry jeszcze w czerwcowe dni – np. 21 czerwca, w liturgiczne święto Matki Bożej Opolskiej. Główne uroczystości odbędą się w poprzedzającą ten dzień niedzielę 19 czerwca. Sumie odpustowej o godz. 12 będzie przewodniczył abp Józef Kupny, metropolita wrocławski.

Od początku lipca do końca września katedra będzie zamknięta z powodu montażu ogrzewania podłogowego i wymiany posadzki. To kolejny element prac renowacyjnych, dzięki którym ta majestatyczna świątynia odzyskuje swój pierwotny blask.

2022-06-14 11:18

Oceń: +6 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Koch w Opolu: w ruchu ekumenicznym pierwszeństwo ma modlitwa

[ TEMATY ]

ekumenizm

konferencja

Opole

Włodzimierz Rędzioch

Kard. Kurt Koch

Kard. Kurt Koch

- Ruch ekumeniczny nie jest u celu. Wciąż pyta: jak daleka jest droga do celu. Pierwszeństwo we wszystkich poszukiwaniach ekumenicznych ma modlitwa – mówił kard. Kurt Koch, przewodniczący Papieskiej Rady dla Popierania Jedności Chrześcijan w wykładzie otwierającym międzynarodową konferencję „Ekumenizm – formacja – integracja. Dekret o ekumenizmie 55 lat od jego promulgacji”. Dwudniowe spotkanie odbywa się w Opolu i w Kamieniu Śląskim. Wydarzenie na bieżąco relacjonowane było na Twitterze portalu ekumenizm.pl.

Konferencję rozpoczął wykład kard. Kurta Kocha, przewodniczącego Papieskiej Rady dla Popierania Jedności Chrześcijan. Mówił on na temat encykliki św. Jana Pawła II "Ut unum sint" z 1995 r., poświęconej ekumenizmowi. Przypomniał jej założenia jako dokumentu pogłębiającego ekumeniczne zaangażowanie Soboru Watykańskiego II. Kardynał Koch podkreślił, że chrześcijanie są najbardziej prześladowaną wspólnotą religijną na świecie. Znaczenie ma ich wiara w Chrystusa. Bez względu na wyznanie istnieje ekumeniczne męczeństwo i wspólne świadectwo. - W encyklice „Ut unum sint” konsekwencją ekumenizmu męczeństwa jest ekumenizm świętych, ich obecność w życiu podzielonych Kościołów - mówił kard. Koch. Zaznaczył, że pierwszeństwo we wszystkich poszukiwaniach ekumenicznych ma modlitwa. – Nie my tworzymy jedność, nie produkujemy jej naszymi staraniami. Potrafimy tworzyć podziały, ale jedność jest darem Ducha Świętego – przypomniał kard. Koch. Zwrócił też uwagę, że Kościół katolicki nie może zostawić dla siebie wielkiego daru, jakim jest prymat piotrowy Biskupa Rzymu. Chce się tym darem dzielić. Podkreślił, że ekumenizm i misja należą do siebie: "Nie ma innego ekumenizmu, niż ekumenizm misyjny". Ruch ekumeniczny jest przede wszystkim ruchem modlitwy, nawrócenia i misji. Ruch ekumeniczny nie jest u celu. Wciąż pyta: jak daleka jest droga do celu – stwierdził przewodniczący Papieskiej Rady dla Popierania Jedności Chrześcijan.
CZYTAJ DALEJ

Pogrzeb papieski - od tiary do prostoty. Reforma Jana Pawła II

2025-04-25 07:51

[ TEMATY ]

pogrzeb papieża

Vatican News

Ceremonia pogrzebu papieża, będąca jednym z najważniejszych rytuałów w Kościele katolickim, przeszła znaczące zmiany na przestrzeni wieków. Od uroczystości podkreślających majestat i władzę papieża, do współczesnych obrzędów skupiających się na jego roli jako pasterza i ucznia Chrystusa. Znaczących zmian dokonał Jan Paweł II.

Choć Karol Wojtyła jako biskup i kardynał nie wypowiadał się publicznie o pogrzebach papieży, jego wykształcenie filozoficzne i teologiczne oraz podejście do liturgii kształtowały przyszłe decyzje. Jako Jan Paweł II, dzięki głębokiej znajomości tradycji i potrzeb współczesnego świata, zreformował liturgię pogrzebową papieża w duchu prostoty, godności i wiary, wyznaczając kierunek na kolejne dekady.
CZYTAJ DALEJ

Wybór papieża – czym jest „Pokój Łez”?

2025-04-25 20:44

[ TEMATY ]

konklawe

Agata Kowalska

„Pokój Łez” to zakrystia Kaplicy Sykstyńskiej. Tam właśnie udaje się nowo wybrany papież bezpośrednio po przyjęciu wyboru oraz wyborze imienia. Skąd nazwa? Prawdopodobnie wielu papieży w tej szczególnej chwili płakało ze wzruszenia.

W "Pokoju Łez" papież przebiera się w białą sutannę, która od tego momentu będzie już jego strojem do końca życia. Na nowego papieża czekają przygotowane trzy sutanny w różnych rozmiarach - jest mała, średnia i duża. Zestawy te przygotowuje jeszcze przed konklawe rodzinna pracownia krawiecka Gammarelli.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję