Reklama

Wiadomości

Obserwator

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

ZBROJENIA
Strategiczna Korea

Reklama

Polska musi zwiększać potencjał odstraszania, nie mamy czasu, musimy się zbroić – twierdzi resort obrony. Szef MON Mariusz Błaszczak zatwierdził umowy na zakup południowokoreańskiego uzbrojenia. Umowy ramowe między Hyundai Rotem, Hanwha Techwin i Korea Aerospace Industries dotyczą dostaw 1 tys. czołgów K2, ponad 600 samobieżnych armatohaubic K9 i trzech samolotów szkolno-bojowych FA-50. Według Błaszczaka, współpraca z Koreą Południową ma charakter strategiczny i znacząco wzmocni polskie siły zbrojne. Polska dąży do tego, żeby mieć najmocniejsze siły lądowe w europejskiej części NATO. – To wzmocnienie jest bardzo ważne w związku z sytuacją za naszą wschodnią granicą – powiedział Błaszczak. Zwrócił uwagę, że wojna na Ukrainie dowodzi, iż duże znaczenie mają wojska pancerne i artyleria. Rozbudowa liczebna sił zbrojnych ma służyć odstraszaniu potencjalnego agresora. Polscy żołnierze muszą mieć nowoczesną broń i właśnie taka została zamówiona. Pierwsze dostawy czołgów i armatohaubic mają nastąpić jeszcze w tym roku, a zakupy w Korei Płd. nie przeszkadzają w zamówieniu kolejnych armatohaubic Krab. Wszystkie moce produkcyjne polskich zakładów będą wykorzystane, ale nasze potrzeby są dużo większe niż możliwości produkcyjne Huty Stalowa Wola – uzasadniał transakcję szef MON. Z czasem produkcja ma zostać przeniesiona do Polski. Polski przemysł ma szanse produkować także dla innych państw NATO.
j.k.

REPARACJE
Pierwszy krok

1 września prezes PiS zaprezentuje informacje o polskich stratach wojennych podczas II wojny światowej. – Liczę, że to pierwszy krok do wypłaty Polsce odszkodowań. Wiem, jaka to kwota, ale 1 września ogłosi ją prezes PiS – powiedział Arkadiusz Mularczyk (PiS). – Rzetelne przygotowanie raportu o stratach, które Niemcy zadały Polsce podczas II wojny światowej, nie jest procesem prostym i łatwym. To wieloletnia, żmudna praca ekspertów z wielu dziedzin – dodał. W poprzedniej kadencji Sejmu, od września 2017 r. działał Parlamentarny Zespół ds. Oszacowania Wysokości Odszkodowań Należnych Polsce, którym kierował poseł Mularczyk. Zespół przygotowywał raport dotyczący strat Polski i wysokości odszkodowań od Niemiec. W tej kadencji Sejmu zespołu nie powołano, ale prace kontynuowano. Raport został zaprezentowany premierowi w końcu 2021 r.
w.d.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

SKANDAL
Zagrabione statuty

Reklama

Szwecja nie chce oddać Polsce Statutów Łaskiego z 1506 r., które zostały zrabowane w czasie potopu szwedzkiego. Z inicjatywą zwrotu wystąpił Björn Söder, poseł prawicowej partii Szwedzcy Demokraci. W liście do MSZ podkreślił on, że Statuty Łaskiego mają szczególne znaczenie dla Polski. Szefowa szwedzkiej dyplomacji Ann Linde odpowiedziała, że jej kraj nie odda skradzionego skarbu. Stwierdziła, że sprawa dotycząca zwrotu przedmiotów związanych z historią kultury jest skomplikowana. Dodała, że Szwecja nie ma w zwyczaju zwracania zrabowanych łupów wojennych, poza tym nie sposób ustalić, komu dany obiekt miałby zostać przekazany. Według Södera, sprawa będzie miała ciąg dalszy, gdy włączą się w nią polskie władze.
j.k.

UPRAWY
Wolni od GMO

Polska jest krajem wolnym od upraw GMO (modyfikowanych genetycznie) – poinformowała Państwowa Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa. W ostatnich 4 latach inspekcja przeprowadziła ok. 10 tys. kontroli upraw i przebadała tyleż prób materiału roślinnego. Na plantacjach kukurydzy, rzepaku i soi pracownicy inspektoratów ochrony roślin i nasiennictwa pobierają próby liści, które są badane w laboratorium w Toruniu. Niemal 100% plantacji nasiennych w Polsce objętych jest badaniami. Kontrolą objęty jest też materiał siewny przywożony spoza Polski.
j.k.

POSTĘPY POSTĘPU
Śmiertelne żniwo

Prawie 150 eutanazji odnotowano w Nowej Zelandii w ciągu ponad pół roku od jej legalizacji. Według portalu The New Zealand Herald, wnioski o poddanie się wspomaganemu samobójstwu złożyło 400 osób. W grudniu ub.r. pojawiły się informacje, że rząd opłacał lekarzy przeprowadzających tzw. eutanazję pacjentów z COVID-19. Organizacja Right to Life New Zealand („Prawo do życia”) ujawniła, że pracuje nad zniesieniem ustawy o eutanazji. – Będziemy dążyć do uznania jej za zagrożenie, które w istocie stanowi dla najsłabszych. Będziemy energicznie sprzeciwiać się przewidywanym próbom rozszerzenia zakresu możliwości legalnego zabójstwa na osoby niepełnosprawne – powiedział rzecznik grupy Ken Orr.
w.d.

ROSYJSKA AGRESJA
Przed kontrofensywą

Reklama

Czy zapowiadana ukraińska kontrofensywa w kierunku kontrolowanego przez Rosjan Chersonia na południu Ukrainy nabrała tempa? Tak chciałoby brytyjskie ministerstwo obrony, które wskazuje na walki w rejonie obrzeża okupowanego przez Rosjan Chersonia i uszkodzenie kilku mostów na Dnieprze, wykorzystywanych przez agresorów do zaopatrywania kontrolowanego rejonu.

Utrata przez Rosję Chersonia poważnie osłabiłaby rosyjską próbę przedstawienia okupacji jako sukcesu. Także dlatego Rosjanie przerzucali część swoich sił ze wschodu do obwodów chersońskiego i zaporoskiego, próbując wzmocnić pozycje na okupowanych terytoriach i zintensyfikować tam swoją aktywność. – To im nie pomoże – powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w opublikowanym nagraniu. Zapewnił, że ukraińskie siły są gotowe odpowiadać na dowolną aktywność „raszystów”.

Według warszawskiego Ośrodka Studiów Wschodnich, podejmowane przez obie strony działania świadczą o narastającej presji związanej z zapowiadaną od kilku miesięcy kontrofensywą. „Przedstawiane jako jej przejawy doniesienia o zajęciu miejscowości opuszczonych wcześniej przez siły rosyjskie straciły swoją siłę oddziaływania w momencie ustabilizowania linii frontu” – oceniają analitycy OSW.

Chersoń znajdował się jeszcze niedawno ok. 20 km od pozycji ukraińskich, a siły rosyjskie były odgrodzone od zaplecza na lewobrzeżnej Ukrainie szerokim ujściem Dniepru. Wzmacnianie wojsk rosyjskich w tym rejonie świadczy o tym, że agresor poważnie traktuje groźbę ukraińskiej kontrofensywy.
w.d.

GRILLOWANIE POLSKI
Mniejsze szanse na fundusze

Reklama

Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen powiedziała, że Polska nie otrzyma funduszy z Krajowego Planu Odbudowy (KPO) bez rozwiązania sprawy sędziów, którzy kwestionują status innych sędziów. Nowa ustawa o Sądzie Najwyższym, która weszła w życie w połowie lipca, ma im nie gwarantować, że nie zostaną za to pociągnięci do odpowiedzialności dyscyplinarnej. Polska musi również w pełni zastosować się do postanowienia Trybunału Sprawiedliwości UE, co jeszcze nie nastąpiło. – Przede wszystkim nie przywrócono do orzekania zawieszonych sędziów i nadal obowiązuje dzienna kara finansowa – stwierdziła von der Leyen. To kolejny szantaż eurokratów i eskalacja żądań. Nieoficjalnie już wiadomo, że granty zostały zmniejszone o 1,3 mld euro, czyli o ponad 5%. Pieniędzy będzie mniej, i to zanim rząd złoży pierwszy wniosek o płatność. Jest to efekt zastosowania zasad, co do których była zgoda podczas prac nad Funduszem Odbudowy i jego wdrożeniem. Mechanizm ten zakłada, że wobec państw, które doświadczyły mniejszej recesji w latach 2020-21, należy zmniejszyć poziom tzw. alokacji grantowej.
w.d.

KRAJ RAJ
Budują obozy

Rosja miała zacząć budowę sieci więzień i obozów filtracyjnych dla Ukraińców – podały polskie służby. Osoby, które przejdą odpowiednią weryfikację (przechodzą ją przede wszystkim żołnierze i urzędnicy administracji publicznej, a badany jest też stosunek poszczególnych osób do agresora), są siłą wysyłane do Rosji. Mają tam być przymusowo wcielane do rosyjskiej armii i skierowane na front. Zdaniem Stanisława Żaryna, rzecznika ministra koordynatora służb specjalnych, polskim służbom udało się zidentyfikować miejsca, które są wykorzystywane do poszczególnych działań Rosji przeciwko Ukrainie. Zlokalizowano m.in. tereny, na których funkcjonują rosyjskie katownie. Wskazano przy tym na: Donieck, Dokuczajewsk, Manhusz, Nowoazowsk i Starobeszewe. Polskie służby ustaliły, że działania Rosjan są prowadzone na masową skalę. Szacunkowo do rosyjskich więzień i obozów filtracyjnych trafiło dotychczas ponad 1,5 mln Ukraińców, w tym dzieci.
j.k.

RUSKI MIR
Poradnik dla kolaboranta

Ukraiński wywiad poinformował, że w Rosji wydano specjalny poradnik dla kolaborantów i zwolenników „ruskiego miru” na Ukrainie. Broszura liczy 14 stron i jest zatytułowana: „Poradnik dla obywateli Ukrainy dotyczący organizacji sprzeciwu wobec marionetkowego rządu w Kijowie”. Dokument zawiera porady dotyczące sabotażu pracy organów państwowych w poszczególnych dziedzinach. Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy opublikował fragmenty poradnika za pomocą komunikatora internetowego Telegram. Strona ukraińska podkreśliła przy tym, że broszura jest pełna nienawiści, pogardy oraz stawia w negatywnym świetle wszystko, co ukraińskie. Padają słowa o „kijowskiej juncie”, „marionetkowym rządzie” oraz „nazistach”. Mówi się również, że „wieśniacy, którzy dostali się do Kijowa, kształtują nową rzeczywistość”.
j.k.

2022-08-02 14:43

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Obserwator

Wojska rosyjskie, obawiając się dostaw dla Ukrainy zachodniego uzbrojenia, w tym samolotów F-16, usilnie starają się rozszerzyć działania wojenne, by zapobiec przejściu ukraińskich wojsk do ofensywy. – Wróg doskonale rozumie, że w wyniku stopniowego otrzymywania znacznej ilości broni i sprzętu wojskowego od naszych partnerów oraz przybycia pierwszych F-16, które wzmocnią naszą obronę powietrzną, czas będzie grał na naszą korzyść, a jego szanse na sukces spadną – stwierdził naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy gen. Ołeksandr Syrski. Z tego powodu rosyjskie dowództwo dąży do rozszerzenia działań na całej linii frontów w Ukrainie, a celami są: wyczerpanie ukraińskiej armii, zakłócenie szkolenia rezerw, a w końcu niedopuszczenie do przejścia do operacji ofensywnych. Wizytujący jednostki broniące najważniejszych odcinków frontu na wschodzie Ukrainy gen. Syrski ujawnił, że Rosjanie prowadzili szczególnie aktywne działania ofensywne w rejonach operacyjnych, takich jak: Kupiańsk, Pokrowsk, Kurachowe i Wremiwka. Główne wysiłki Rosjan skoncentrowane są jednak na odcinku pokrowskim, gdzie zgromadzili oni zdecydowaną większość brygad i pułków szturmowych.
CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas w sprawie migracji: potrzeba zdrowych, jasnych i czytelnych zasad

2025-12-28 18:37

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

sprawa migracji

potrzeba jasnych zasad

Archidiecezja Warszawska

Abp Adrian Galbas

Abp Adrian Galbas

W podejmowaniu tej kwestii potrzebny jest spokój i długomyślność, tak, by unikać dwóch skrajności - z jednej strony: nikogo nie przyjmujemy, z drugiej: przyjmujemy wszystkich bez jakichkolwiek zasad. Zasady muszą być jasne i czytelne - wskazał w rozmowie z Polskfir.fr metropolita warszawski abp Adrian Galbas.

CZYTAJ DALEJ

Bóg lubi przychodzić do tych, którzy nie są już szybcy, ale są wierni

2025-12-29 08:26

[ TEMATY ]

Ks. Krzysztof Młotek

Glossa Marginalia

Karol Porwich/Niedziela

Jan pisze jak ojciec duchowy, który zna różne etapy dojrzewania. Trzykrotnie powtarza „piszę do was”, a potem jeszcze raz „napisałem do was”. Brzmi to jak rytm liturgii. Powtórzenie ma zakorzenić pewność, zanim padnie ostrzeżenie. Najpierw jest dar, potem wymaganie. Jan mówi do „dzieci”, „ojców” i „młodzieńców”. To mogą być grupy wieku, ale równie dobrze etapy życia wiary. „Dzieci” cieszą się przebaczeniem i znają Imię. „Ojcowie” znają Tego, „który jest od początku”, czyli trwają w kontemplacji, nie w nowinkach. „Młodzieńcy” są mocni, bo słowo Boże w nich trwa, i dlatego zwyciężają Złego. Słowo „trwać” (menō) jest tu kluczem. Zwycięstwo nie jest jednorazowym wyczynem. Jest owocem zamieszkania Słowa w sercu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję