Z różnych parafii przyjechało ponad 40 uczestników – uczniów szkół ponadpodstawowych. Było wiele czasu na modlitwę, spotkanie ze słowem Bożym, pracę w grupach oraz na zajęcia sportowe. Wszystko po to, by odkrywać to, do czego Bóg powołuje dzisiaj młodych ludzi. Spotkaniu towarzyszyło hasło: „Wypłyń na głębię i zarzućcie sieci”. – Ponieważ mieliśmy starszą młodzież, poświęciliśmy więcej czasu na medytację, Liturgię Godzin. Zauważyliśmy, że ta młodzież jest bardziej dojrzała, bardziej świadoma tego, czym jest Kościół i jakie powinno być miejsce młodych w Kościele – mówi ks. Tomasz Metelica, duszpasterz powołań i przełożony roku propedeutycznego. Nieoceniany wkład w to spotkanie wnieśli także klerycy, którzy dbali nie tylko o sprawy organizacyjne, prowadzenie grup, ale też dzielili się swoim doświadczeniem bycia na drodze formacji ku kapłaństwu.
Reklama
Rekolekcje były dobrym wstępem do ferii zimowych, podkreślają młodzi ludzie. Wielu chłopców było już wcześniej na takich spotkaniach, niektórzy uczestniczą również w wyprawach w góry w ramach Dobrego Rozeznania Powołania, były też osoby nowe. Zwłaszcza dla nowicjuszy była to okazja poznania, jak wygląda seminarium, jak funkcjonują urzędy diecezjalne. Dzięki temu mieli okazję rozwiać różne mity, jakie się czasem pojawiają. Dla innych była to po prostu okazja do odpoczynku i nabrania sił do kolejnego semestru w szkole. Chłopcy podkreślają, że rekolekcje są dobrą okazją do poznania nowych ludzi i zdania sobie sprawy z tego, że osób podobnie myślących, wyznających te same wartości wcale nie jest tak mało. – Do tych rekolekcji trzeba dojrzeć. Kilka lat temu byłem pierwszy raz i rozczarowałem się, teraz patrzę na to zupełnie inaczej. To wspaniały czas na pogłębienie wiary, poznanie ciekawych ludzi, zdobycie nowych doświadczeń – powiedział jeden z uczestników.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Podczas rekolekcji było wiele ciekawych rozmów dotyczących różnych spraw, które są ważne dla młodych ludzi. Okazuje się, że przemyślenia o tym, czym jest wiara, jaki powinien być Kościół, jak dawać świadectwo w swoich środowiskach były bardzo dojrzałe i głębokie. Młodzi widzą braki i słabości Kościoła, które wynikają ze słabości ludzkiej, jednak zdają sobie sprawę z tego, że w centrum Kościoła jest Jezus Chrystus.
Padło też pytanie o to, jaki powinien być ksiądz – duszpasterz. – Ksiądz powinien być otwarty na młodzież, nie zniechęcać do udziału w życiu liturgicznych, formowania się w grupach. Życzliwość, uśmiech, dobre słowo to są cechy zachęcające młodych ludzi. Kapłan powinien być przede wszystkim świadkiem wiary, autorytetem. Powinien iść zawsze krok przed wiernymi, aby wskazywać im właściwą drogę – mówią młodzi.
Taka postawa buduje chęć naśladowania. Młodzi przyznali, że bycie człowiekiem wierzącym nie jest dziś łatwe. Często spotykają się z krytyką, czy nawet drwiną ze strony rówieśników. Tutaj ogromy wpływ na postawy młodych mają media i to, co przekazują dorośli. – Jednak to jest nasz Kościół, chcemy w nim być i chcemy go kształtować, chcemy o ten Kościół walczyć ze względu na Chrystusa – wyznaje młodzież.
Mamy nadzieję, że czas spędzony na rekolekcjach zaowocuje pogłębieniem życia duchowego oraz przyczyni się do odkrycia drogi, jaką Pan Bóg przygotował każdemu z uczestników.