Reklama

Niedziela Legnicka

Odpowiedzialni za naturę

W ośrodku Grapa, należącym do parafii w Pielgrzymce, 17 czerwca myśliwi oraz zaproszeni goście świętowali jubileusz 100-lecia Zjednoczenia Łowiectwa Polskiego.

Niedziela legnicka 28/2023, str. IV

[ TEMATY ]

jubileusz

Ks. Waldemar Wesołowski/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Obchody jubileuszu odbywają się w całej Polsce. Jak każdy jubileusz, jest on okazją do spojrzenia wstecz, a także patrzenia w przyszłość. „W 1923 r., po latach niewoli i rozbiorów, po odzyskaniu przez Polskę niepodległości, myśliwi z różnych związków łowieckich przystąpili do odbudowy dziedzictwa naturalnego Polski, jednocząc się w Centralnym Związku Polskich Stowarzyszeń Łowieckich, z którego w 1936 r. powstał Polski Związek Łowiecki. Myśliwi przystąpili do odbudowy polskiej przyrody. Kolejne pokolenia odnawiają polską faunę, przywracają bioróżnorodność, chronią gatunki od wyginięcia i budują model łowiectwa, który staje się jednym z najlepszych w Europie i na świecie” – takie wyjaśnienie, w wielkim skrócie, możemy przeczytać na stronie Polskiego Związku Łowieckiego.

Myśliwi dzisiaj

– Łowiectwo czy myślistwo to nie tylko polowanie, ale także odpowiedzialność za naturę. To również kultura, zwyczaje i obrzędy – przekonuje Adam Wac, myśliwy i współorganizator spotkania. Myśliwi, jakby na to nie patrzeć, są przyjaciółmi zwierząt. W dzisiejszym świecie, kiedy człowiek ingeruje w środowisko naturalne, na myśliwych spoczywa obowiązek regulowania stanu zwierząt. Można powiedzieć, że pełnią oni rolę drapieżników regulujących pogłowie zwierząt, dbając m.in. o to, by rozmnażały się osobniki najzdrowsze, najsilniejsze. – Myślistwo to nie tylko odstrzał, dbamy również o odradzanie się gatunków, które znikają z różnych powodów – dodaje p. Adam. Przykładem mogą być np. wylęgarnie kuropatw czy innych ptaków, których liczebność w ostatnich latach drastycznie spadła. Po wylęgu młode i zdrowe osobniki są wypuszczane na wolność. – Staramy się także walczyć z kłusownictwem, likwidujemy pułapki, sidła, wnyki zastawiane przez przestępców, które powodują ogromne cierpienie zwierząt – dodaje.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kobiety w kołach łowieckich

W ostatnich latach wzrasta ilość pań (Dian – jak są określane kobiety myśliwi), które działają w kołach łowieckich. Przykładem może być Justyna Duszyńska, która jest nie tylko myśliwym, ale też prezesem Koła Łowieckiego „Borsuk” w Nadleśnictwie Lubin. – Tę pasję zaszczepił we mnie mój mąż oraz mój teść, którzy są myśliwymi – podkreśla. Pani Justyna twierdzi, że kobiety są potrzebne w kołach, ponieważ m.in. łagodzą obyczaje, co zdecydowanie potwierdza Adam Wac; są też doskonałymi myśliwymi. – Las to pasja, którą chcemy dzielić się z innymi – dodaje Justyna. Koła łowieckie prowadzą również działalność edukacyjną dla dzieci i młodzieży. Organizowane są spotkania, na których młode pokolenie poznaje las i jego mieszkańców, uczy się odpowiedniego zachowania w środowisku naturalnym, dbania o nie. – Uczymy też odpowiedzialności za to, co robi człowiek – dodaje p. Justyna. Las, śpiew ptaków, przepiękne widoki to coś, co cieszy oczy i duszę. Trzeba zatem się o to troszczyć, by takich wrażeń nikomu nie zabrakło.

Świętowanie w Grapie

W uroczystości, która odbyła się w Grapie, udział wzięli myśliwi, ich bliscy i przyjaciele, przedstawiciele władz samorządowych oraz zaproszeni goście. Organizatorzy zapewnili wszystkim wiele atrakcji. Były występy zespołów folklorystycznych, dzieci i młodzież, które brały udział w konkursach przyrodniczych, zostały nagrodzone, zaprezentowano też różne rasy psów myśliwskich. Otwarto stoiska prezentujące dorobek związany z myślistwem. Odprawiona została Msza św. w intencji całego środowiska myśliwych oraz leśników, której przewodniczył ks. prał. Józef Lisowski, a homilię wygłosił ks. prał. Stanisław Araszczuk. O oprawę muzyczną zadbał Reprezentacyjny Zespół Muzyki Myśliwskiej PZŁ. Po modlitwie, w której udział wzięło kilkanaście pocztów sztandarowych kół łowieckich, wręczono medale i odznaczenia zasłużonym myśliwym, uhonorowano także tych z największym stażem myśliwskim. Po części oficjalnej odbyła się biesiada myśliwska i muzyczna. Gościem wieczoru był zespół Bayer Full.

2023-07-04 18:41

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Będąc w drodze

Niedziela rzeszowska 26/2019, str. 6

[ TEMATY ]

jubileusz

kapłaństwo

Mirek i Magda Osip-Pokrywka

Ks. Aleksander Radoń

Ks. Aleksander Radoń

Z ks. Aleksandrem Radoniem, obchodzącym diamentowy jubileusz kapłaństwa, rozmawia Maria Kotulak

MARIA KOTULAK: – Urodził się Ksiądz...

CZYTAJ DALEJ

Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!

2024-04-26 11:09

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Człowiek nierzadko boi „odsłonić się” w pełni, pokazać, kim w rzeczywistości jest, co myśli i w co wierzy, co uważa za słuszne, czego chciałby bronić, a co odrzuca. Obawia się, że ewentualna szczerość może mu zaszkodzić, zablokować awans, przerwać lub utrudnić karierę, postawić go w złym świetle itd., dlatego woli „się ukryć”, nie ujawniać do końca swoich myśli, nie powiedzieć o swoich ukrytych pragnieniach, zataić autentyczne cele, prawdziwe intencje. Taka postawa nie płynie z wiary. Nie zachęca innych do jej przyjęcia. Chwała Boga nie jaśnieje.

Ewangelia (J 15, 1-8)

CZYTAJ DALEJ

Papież jedzie na Biennale w Wenecji – Watykan i sztuka współczesna

2024-04-27 11:06

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Jutro papież papież Franciszek odwiedzi Wenecję. Okazją jest trwająca tam 60. Międzynarodowa Wystawa Sztuki - Biennale w Wenecji. Ojciec Święty odwiedzi Pawilon Stolicy Apostolskiej, który w tym roku znajduje się w więzieniu dla kobiet, a prezentowana w nim wystawa nosi tytuł - "Moimi oczami". Wizyta papieża potrwa około pięciu godzin obejmując między innymi Mszę św. na Placu św. Marka. Planowana jest również prywatna wizyta w bazylice św. Marka. Jak się podkreśla, papieska wizyta będzie "kamieniem milowym w stosunku Watykanu do sztuki współczesnej".

Zapraszając Włocha Maurizio Cattelana do pawilonu Watykanu na 60. Biennale Sztuki w Wenecji, Kościół katolicki pokazuje, że jest otwarty na niespodzianki. Cattelan zyskał rozgłos w mediach w 1999 roku, prezentując swoją instalację naturalistycznie przedstawiającą papieża Jana Pawła II przygniecionego wielkim meteorytem i szkło rozsypane na czerwonym dywanie, które pochodzi z dziury wybitej przez meteoryt w szklanym suficie. Budzące kontrowersje dzieło Cattelana było wystawione również w Warszawie, na jubileuszowej wystawie z okazji 100-lecia Zachęty w grudniu 2000 r. „Dziewiąta godzina” - tak zatytułowano dzieło, nawiązując do godziny śmierci Jezusa - została wówczas uznana za prowokacyjną, a nawet obraźliwą. Ale można ją również interpretować inaczej: Jako pytanie o przypadek i przeznaczenie, śmierć i odkupienie. I z tym motywem pasowałby nawet do watykańskiej kolekcji sztuki nowoczesnej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję