Reklama

Ludzie lepieni na lato

Lato walczy ze Mszą św., bo Liturgia zabiera mu bezcenny czas na wypoczynek.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Lato mruga swą gorącą źrenicą, a mnie się czasem marzy, by ją nieco przymknęło albo choć na chwilę spojrzało gdzie indziej... Jedno jest pewne: ono, mniej czy bardziej kapryśne, jeszcze trochę z nami pobędzie i nadchodzący sierpień też będzie do niego należeć. A potem nadejdą dni wąskie i szare... Trzeba więc korzystać z lata i wypoczywać!

Czasem odnoszę wrażenie, że ludzie potrzebują urlopu od wszystkiego. Lato, jak pogańska bogini, kusi, by na ten czas zmienić zasady. Przypomina trochę pogańskie święto, podczas którego wszystko stawało się dozwolone; w takich chwilach nic nie było już złem, stawało się formą oddawania bóstwu należnej mu czci. Bogini Lato zaprasza do naruszania reguł. Może raczej: próbuje nam udowodnić, że nie ma nic trwałego, że zwyczaje i kanony trzeba przekraczać. Trochę to niebezpieczne, bo człowiek nie jest galaretą, którą można dowolnie kształtować.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ulepić „człowieka na lato”... Potem życie ściśnie go z powrotem i poszarzy, ale gdy tylko pojawi się okazja, znów ulepi się go inaczej. Tacy zrobiliśmy się płynni. Rano coś ma wartość, ale wieczorem już nie ma znaczenia. W spotkaniu z A coś jest cenne, w byciu z B jest niewygodne. Nie ma nic stałego. Nihil novi sub sole? (Nic nowego pod słońcem). Nie, teraz pod słońcem bogini o imieniu Lato wszystko jest nowe, inne, niezobowiązujące.

W mojej parafii jest o jedną Mszę św. mniej. To akurat ta „nasza”, na którą chodziliśmy najczęściej, więc wędrujemy teraz do drugiego kościoła, który jest w pobliżu. Tam znad ołtarza spogląda z wielkiej ikony Matka Boża gotowa nieustannie pomagać, a ja sobie myślę, że gdy Lato woła, to Maryja ma niewiele do roboty. Nie ma komu pomagać. Na Mszach św. pustki. Przychodzą starsi ludzie, bo o lecie myślą małymi literami, a że są oni przypalikowani (to słowo nie ma wydźwięku pejoratywnego) do swoich ograniczeń – po prostu wygodniej im się nie ruszać. Dla mnie to dziwny widok: niemal cała reszta zniknęła.

Reklama

Lato walczy ze Mszą św., bo Liturgia zabiera mu bezcenny czas na wypoczynek. A może jest tu coś więcej? Patrzę na Maryjną ikonę i przypomina mi się historia Grahama Greene’a, który w sposób iście genialny umiał połączyć wiarę w Boga i ubóstwianie zmysłów. Podczas jednej ze swych podróży odwiedził San Giovanni Rotondo i miał okazję uczestniczyć we Mszy św. odprawianej przez Ojca Pio. Był zdumiony, że święty stygmatyk celebrował Liturgię 2 godz. i że on, Graham Greene, właśnie przeżył najpiękniejsze chwile życia. Nie żałował, że stracił czas, który mógłby poświęcić na letnie atrakcje.

Piękne i budujące, prawda? Ale ta opowieść zawiera więcej dziegciu niż miodu. Kiedy bowiem pisarz usłyszał, że ma możliwość spotkać się ze świętym kapucynem, zdecydowanie odmówił. Zapytajcie, dlaczego, a Greene wam odpowie, że nie chciał, bo... bał się, że spotkanie ze świętym może zmusić go do nawrócenia, a on tak lubił przyjemności ciała.

Gdyby w tym momencie moja żona zajrzała mi przez ramię, zaczęłaby narzekać, że „piszę negatywnie”, zamiast ukazywać dobro. Zwykle kobiety mają lepszą intuicję i prawie zawsze słucham żony (gdy tego nie zrobię, wpadam w tarapaty), dodam więc pośpiesznie kilka słów.

Moja znajoma, pani Joasia, pojechała tego lata do Ziemi Świętej. Nad Jordanem, podczas odnowienia przyrzeczeń chrzcielnych, usłyszała głos: „Jesteś Jezusa”. Wtedy zawołała: „A Jezus jest mój!”. Nie wiedziała, że tak właśnie odpowiadają święci i mistycy.

Może wokół nas żyje wielu ludzi palących świeczkę bogini Lato i podobnych do Greene’a. Ale tych nieświadomych faktu, że są świętymi i mistykami, także spotykam co krok... Oni wiedzą, że są piękni – ulepieni przez Boga. Chcą być Jego obrazem. I niczym innym.

2023-07-25 13:19

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowa książka Wincentego Łaszewskiego. Rozważania różańcowe na pierwsze soboty miesiąca

[ TEMATY ]

pierwsze soboty miesiąca

Wincenty Łaszewski

Wydawnictwo Fronda

Najnowsza książka czołowego polskiego mariologa, doktora Wincentego Łaszewskiego, pt. „Radość i światło” to nie tylko wspaniałe rozważania tajemnic różańcowych (radosnych i światła), lecz także nowatorski podręcznik modlitwy maryjnej dla wszystkich, którzy odpowiadając na wezwanie Matki Zbawiciela przekazywane w Fatimie, Tuy i Pontevedra - postanowili zmienić swoje życie wdrażając Nabożeństwo Pierwszych Sobót Miesiąca.

Wincenty Łaszewski prowadząc umiejętnie przez kolejne rozważania przygotowuje czytelnika do modlitwy osobistej, w odpowiednich miejscach zachęca do przyjrzenia się własnej postawie religijnej, a w innych do dziękczynienia Maryi za jej matczyną obecność.

CZYTAJ DALEJ

Najpiękniejszy w Polsce pomnik żołnierzy niezłomnych

2024-05-09 02:38

ks. Łukasz Romańczuk

Wiele lat oczekiwano na ten pomnik. I stało się. Na skwerze u zbiegu ulic Glinianej Borowskiej i Dyrekcyjnej stanął pomnik żołnierzy niezłomnych. Oficjalnego otwarcia dokonała mjr Wanda Kiałka ps. Marika, łączniczka i sanitariuszka 5. Wileńskiej Brygady AK.

Uroczyste odsłonięcie pomnika przy obecności dużej rzeszy Wrocławian, rozpoczęło się 8 maja o godz. 21:00, co było spowodowane chęcią pokazania iluminacji świetlnej przygotowanej na pomniku, który ukazywał postacie żołnierzy niezłomnych w skali 1:1 odlane ze szkła artystycznego. Wyjątkowość tego pomnika nie dotyczy tylko aspektu historycznego, ale całej otoczki przy jego powstawaniu. Trwało to kilkanaście lat i sam pomnik powstał pomimo wielu przeszkód “po drodze”.

CZYTAJ DALEJ

Rada KEP ds. Migracji, Turystyki i Pielgrzymek m.in. o obowiązku towarzyszenia uchodźcom i migrantom

2024-05-09 13:44

[ TEMATY ]

KEP

migracja

Episkopat News

Praktyczne formy wypełniania chrześcijańskiego obowiązku towarzyszenia uchodźcom i migrantom w Polsce były głównym tematem obrad Rady Konferencji Episkopatu Polski ds. Migracji, Turystyki i Pielgrzymek, która spotkała się 8 maja w Warszawie.

„Zjawisk związanych z migracjami, również przymusowymi, nie można już traktować jako przejściowych anomalii, lecz trzeba postrzegać jako jedne z kluczowych wyzwań współczesności. Dla chrześcijan oznacza to przynaglenie do podejmowania konkretnych działań wspierających przybyszów i budowania w swoich środowiskach potrzebnej kultury spotkania. Jej wyrazem jest także aktywny sprzeciw wobec wszelkich działań, mających na celu wykorzystywanie cudzoziemców oraz ich krzywdzące stygmatyzowanie” - czytamy w komunikacie po spotkaniu Rady.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję