W Hucie Komorowskiej odbyły się 3 września XVI Dni Kardynała Adama Kozłowieckiego, które w tym roku były związane z 25. rocznicą jego nominacji kardynalskiej.
Obchody rozpoczęła Msza św. przy ołtarzu polowym w parku Kozłowieckich. Eucharystii przewodniczył biskup sandomierski Krzysztof Nitkiewicz. W koncelebrze uczestniczyli biskup pomocniczy senior Edward Frankowski, ks. prof. dr hab. Marek Inglot – jezuita, członek Papieskiego Komitetu Nauk Historycznych, ojcowie jezuici oraz kapłani.
Odpowiadać na zło miłością
Biskup Krzysztof Nitkiewicz rozpoczynając liturgię, zwrócił uwagę na fakt, że przez całe życie kard. Adam Kozłowiecki kierował się miłością do drugiego człowieka. Ta chrześcijańska postawa wynikała m.in. z jego doświadczeń z czasów II wojny światowej, szczególnie pobytu w obozach koncentracyjnych Auschwitz i Dachau. Mimo ogromu okrucieństwa i cierpień, z którymi spotykał się tam każdego dnia, wciąż dostrzegał dobro w drugim człowieku, podkreślając, że wszyscy jesteśmy braćmi, bo wszyscy jesteśmy dziećmi jednego Ojca – Boga.
Z kolei ks. Marek Inglot, jezuita, nawiązał w homilii do faktu, że przez całe życie kard. Kozłowiecki wypełniał zaproszenie Jezusa do zapierania się samego siebie. Aby wstąpić do Towarzystwa Jezusowego, wyrzekł się praw spadkowych do rodzinnego majątku. Także pracując na misjach, oddawał często wszystko, co miał, biednym mieszkańcom Afryki. Jeszcze za życia został uhonorowany wieloma odznaczeniami i tytułami międzynarodowymi, zabijskimi i polskimi. Zambijczycy uznają go za świętego, a episkopat Zambii jednogłośnie podjął decyzję o wszczęciu procesu beatyfikacyjnego kard. Adama Kozłowieckiego. – Dla fundacji, która działa od 2008 r., jest to wspaniała informacja. Czekamy tylko na wyrażenie zgody przez papieża Franciszka. Fundacja jest gotowa, żeby w tym procesie uczestniczyć, wspierać i pomagać – podkreślił Bogdan Romaniuk, dyrektor Muzeum kard. Adama Kozłowieckiego w Hucie Komorowskiej.
Modlitwa, wystawa, koncert
W Mszy św. w intencji misjonarzy uczestniczyło wiele osób, wśród nich parlamentarzyści, samorządowcy, przedstawiciele organizacji pozarządowych, młodzież szkolna i wierni z różnych stron Polski. Eucharystię ubogacił śpiewem chór parafialny Soli Deo z Tarnowskiej Woli, grała Orkiestra Dęta z Komorowa. Po Mszy św. uczestnicy uroczystości zwiedzili Muzeum kard. Kozłowieckiego i wystawę poświęconą misjonarzowi. XVI Dni Kardynała Adama Kozłowieckiego, których organizatorem była fundacja jego imienia „Serce bez granic”, zwieńczył koncert muzyczny.
Przez Dachau do Afryki
Adam Kozłowiecki urodził się 1 kwietnia 1911 r. w Hucie Komorowskiej k. Kolbuszowej. W 1929 r. wstąpił do Zakonu Jezuitów. W czasie wojny, 20 czerwca 1940 r., został wywieziony do Auschwitz, a kilka miesięcy później deportowany do KL Dachau. Po wojnie wyjechał na misje do Rodezji Północnej (obecna Zambia), bo, jak pisał, niepodjęcie takiej pracy „byłoby wielką niewdzięcznością wobec Boga za łaskę przetrwania piekła obozów”. W Zambii pracował ponad 60 lat. W 1998 r. Jan Paweł II obdarzył go godnością kardynalską. Zmarł 28 września 2007 r. w wieku 96 lat, jego grób znajduje się w Lusace.
W niedzielę, 3 lutego, roku w Muzeum Kardynała Adama Kozłowieckiego SJ w Hucie Komorowskiej otwarto stałą wystawę poświęconą życiu i działalności Wybitnego Polaka, Misjonarza Afryki - kard. Kozłowieckiego. Muzeum powstało dzięki Fundacji „Serce bez granic”. Uroczystościom przewodniczyli bp Krzysztof Nitkiewicz - ordynariusz diecezji sandomierskiej i bp Edward Frankowski - prezes Zarządu Fundacji „Serce bez granic. Wśród gości obecny był ambasador Jan Wieliński i poseł RP Killion Munyama, Zambijczyk oraz wiele osób reprezentujących władze IPN, a także władze samorządowe.
Dzieci fatimskie, którym objawiła się Matka Boża – Hiacynta, Łucja i Franciszek
Nie licząc tzw. świętych młodzianków, z chwilą kiedy papież dokonał ich
kanonizacji, dzieci z Fatimy stały się najmłodszymi świętymi Kościoła. Oboje
zasnęły w Panu, nie będąc jeszcze nastolatkami. „Kościół pragnie jak gdyby
postawić na świeczniku te dwie świece, które Bóg zapalił, aby oświecić ludzkość
w godzinie mroku i niepokoju” – mówił Jan Paweł II 13 maja 2000 roku,
dokonując ich beatyfikacji. Uzdrowioną osobą, dzięki której rodzeństwo oficjalnie
uznane zostało za święte, był mały chłopiec – tylko trochę mniejszy od nich...
Dziecko wiszące nad przepaścią,
próbujące sforsować parapet okna lub
barierkę balkonu – skąd my to znamy?
Jeśli macie dzieci, być może też tego kiedyś
doświadczyliście albo śni wam się to w nocnych
koszmarach. Taki właśnie przypadek wydarzył się
brazylijskim małżonkom João Batiście i Lucilii
Yurie. Około 20 wieczorem 3 marca 2013 roku ich
mały pięcioletni synek Lucas bawił się z młodszą
siostrą Eduardą w domu swojego dziadka
w mieście Juranda, leżącym w północno-
-wschodniej Brazylii.
Co mu strzeliło do głowy, żeby zbyt
niebezpiecznie zbliżyć się do okna? Nie wiadomo.
W jego przypadku zabawy przy oknie zakończyły
się jednak najgorzej, jak tylko mogły – wypadł.
Niestety, okno znajdowało się wysoko – sześć
i pół metra nad ziemią, a właściwie nad betonem. Uderzywszy z impetem o twarde podłoże,
malec pogruchotał sobie czaszkę, a część
tkanki mózgowej wypłynęła na zewnątrz.
Nieprzytomnego chłopca zabrała karetka. Jego
stan był krytyczny, zapadł w śpiączkę. Z placówki
w Jurandzie wysłano dziecko w niemal godzinną
drogę do szpitala w Campo Mourao. Po drodze
jego serce dwa razy przestawało bić. Dawano
mu niewielkie szanse na przeżycie – minimalne,
prawie żadne.
Mężczyźni św. Józefa we Wrocławiu zapraszają do wspólnej modlitwy i uwielbienia Jezusa Chrystusa. Spotkanie odbędzie się w piątek 28 lutego 2025 o 18.00 w kościele pw. św. Piotra i Pawła przy ul. Katedralnej 4 we Wrocławiu.
Zaczynamy jak zwykle od osobistego spotkania z naszym Zbawicielem podczas Adoracji Najświętszego Sakramentu. W tym czasie kapłan będzie również oczekiwał w konfesjonale na osoby, które chcą jeszcze przed Eucharystią przystąpić do spowiedzi. Następnie po Mszy Św. i przerwie na kawę i herbatę konferencję-świadectwo pt. „Życie w Bożym zachwycie” (Ps 28,7) przedstawi Paweł Cwynar były gangster, wielokrotny recydywista, po nawróceniu ewangelizator, pisarz, mąż Moniki - zaznaczają organizatorzy, dodając: - Czasami pojawiają się nam w życiu sytuacje, które zmieniają bieg zdarzeń i nie mamy na to zupełnie wpływu, a przynajmniej tak nam się wydaje. Wpadamy w złe towarzystwo, znajdujemy się w złym miejscu i o złym czasie, podejmujemy jedną głupią decyzję, które wywołuje fatalne konsekwencje. Wchodzimy na równię pochyłą i powoli, ale systematycznie spadamy w grzech, zło, niegodziwość. U Pawła było inaczej. Od najmłodszych latach interesowała go ciemna strona rzeczywistości, przyciągała i wchłaniała, dając poczucie władzy, siły i sprawczości. Jedni robią karierę w korporacji, inni w medycynie a Paweł budował z sukcesami swoją pozycję w świecie przestępczym. Do czasu.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.