Reklama

Ćwierć wieku pieśni i modlitwy

W malowniczej miejscowości Stolec, gdzie sakralne śpiewy mieszają się z głosami natury, już po raz 25. odbył się Przegląd Pieśni Religijnych.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dnia 1 października kościół św. Jana Nepomucena rozbrzmiewał dźwiękami, które stanowiły wyraz miłości i hołdu dla Pana Boga. Wydarzenie to zorganizowane przez parafię Św. Michała Archanioła w Sieroszowie oraz Koło Gospodyń Wiejskich w Stolcu, Ząbkowickie Centrum Kultury i Turystyki oraz Gminę Ząbkowice Śląskie stało się nie tylko tradycją, ale i świadectwem żywej i twórczej wiary lokalnej społeczności.

Jednomyślna decyzja

Historia festiwalu sięga 1997 r., kiedy to z inicjatywy ówczesnej przewodniczącej koła gospodyń, ś.p. Haliny Antoszczyszyn, zrodził się pomysł na Festiwal Pieśni Religijnych, inspirowany wówczas organizowanym Wojewódzkim Festiwalem Kół Gospodyń Wiejskich. Sołtys miejscowości Andrzej Dominik wspominając tamte dni z uśmiechem na twarzy, mówił w rozmowie z Niedzielą Świdnicką: – Wtedy zapadła jednomyślna decyzja i zaprosiliśmy kilka zespołów, które występowały wówczas na naszym wojewódzkim festiwalu. I tak rozpoczęła się pierwsza edycja dzisiejszego Festiwalu Piosenki Religijnej, która wtedy zgromadziła w naszym miejscowym kościele blisko 20 zespołów z okręgu wałbrzyskiego. – Dziś jest to bardziej przegląd niż festiwal, dodał sołtys, zaznaczając, że w modlitwie nie można rywalizować.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Ks. Mateusz Szwed, proboszcz parafii, podkreślił wagę wydarzenia w kontekście duchowości i pielęgnowania lokalnych tradycji: – Bądźcie heroldami Bożej miłości – mówił, zdając sobie sprawę z głębokości i znaczenia muzyki, która niejako dwukrotnie potęguje wartość modlitwy.

Więcej niż przegląd

W tegorocznym przeglądzie swój talent i pasję podzielili artyści z 13 zespołów ludowych, wśród nich m.in. „Lasowiaczek ze Stolca”, „Wesołe Nutki i Lutomia Kądziołeczka z Lutomii Dolnej”, „Sulisławiczanki z Sulisławic” czy Braszowiczanki z Braszowic. Miejsce, w którym występowali – kościół św. Jana Nepomucena – stanowił nie tylko tło, ale również inspirację dla śpiewających, podkreślając sakralny wymiar prezentowanych pieśni.

Zofia Sęk, opiekunka dziecięcego zespołu „Lasowiaczek” ze Stolca, od dziesięciu lat kultywuje tradycję muzyczną wśród najmłodszych, ucząc ich nie tylko śpiewu, ale również wartości płynących z zaangażowania w życie lokalnej wspólnoty. – Występujemy podczas różnych uroczystościach państwowych, kościelnych i szkolnych – opowiadała, wskazując na wszechstronność i uniwersalność przekazu muzycznego.

Po części oficjalnej uczestnicy przeszli do świetlicy, gdzie nieformalna atmosfera sprzyjała dalszym dyskusjom, śpiewowi oraz dzieleniu się wrażeniami. Była to również okazja, by wzajemnie podziękować sobie za chwile spędzone wspólnie, kreując jednocześnie pamiątkę, która na zawsze pozostanie w sercach uczestników.

Festiwal Pieśni Religijnych w Stolcu to więcej niż przegląd. To przede wszystkim miejsce spotkań, dialogu i budowania wspólnoty przez muzykę i śpiew, a także wyraz głęboko zakorzenionej wiary, która przetrwała próbę czasu i nadal kiełkuje w sercach mieszkańców.

W duchu tej niekończącej się melodii społeczność Stolca już teraz z niecierpliwością wypatruje kolejnej, 26. edycji festiwalu, by ponownie połączyć siły w wielbieniu i śpiewie.

2023-10-10 14:04

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Mario - żono Kleofasa! Czemu jesteś taka tajemnicza?

Niedziela Ogólnopolska 15/2006, str. 16

pl.wikipedia.org

"Trzy Marie u grobu" Mikołaj Haberschrack

Trzy Marie u grobu Mikołaj Haberschrack
Sądzę, że każda kobieta ma w sobie coś, co sprawia, że jest tajemnicza. Być może w moim przypadku owa tajemniczość bardziej rzuca się w oczy. Pewnie jest tak dlatego, że przez długi czas żyłam niejako w cieniu odwiecznej Tajemnicy, czyli Jezusa z Nazaretu. Według tradycji kościelnej, sięgającej II wieku, mój mąż Kleofas był bratem św. Józefa. Dlatego też od samego początku byłam bardzo blisko Świętej Rodziny, z którą się przyjaźniłam. Urodziłam trzech synów (Jakuba, Józefa i Judę Tadeusza - por. Mt 27,56; Mk 15,40; 16,1; Jud 1). Jestem jedną z licznych uczennic Jezusa. Wraz z innymi kobietami zajmowałam się różnymi sprawami mojego Mistrza (np. przygotowywaniem posiłków czy też praniem). Osobiście nie znoszę bylejakości i tzw. prowizorki. Zawsze potrafiłam się wznieść ponad to, co zwykłe i pospolite. Stąd też lubię, kiedy znaczenie mojego imienia wywodzą z języka hebrajskiego. W przenośni oznacza ono „być pięknym”, „doskonałym”, „umiłowanym przez Boga”. Nie chciałabym się przechwalać, ale cechuje mnie spokój, rozsądek, prostolinijność, subtelność i sprawiedliwość. Zawsze dotrzymuję danego słowa. Bardzo serio traktuję rodzinę i wszystkie sprawy, które są z nią związane. Wytrwałam przy Panu aż do Jego zgonu na drzewie krzyża (por. J 19, 25). Wiedziałam jednak, że Jego życie nie może się tak zakończyć! Byłam tego wręcz pewna! I nie myliłam się, gdyż za parę dni m.in. właśnie mnie ukazał się Zmartwychwstały - Władca życia i śmierci! Wpatrywałam się w Jego oblicze i wsłuchiwałam w Jego słowa (por. Mt 28,1-10; Mk 16,1-8). Poczułam wtedy radość nie do opisania. Chciałam całemu światu wykrzyczeć, że Jezus żyje! Czyż nadal jestem tajemnicza? Jestem raczej świadkiem tajemniczych wydarzeń związanych z życiem, śmiercią i zmartwychwstaniem Jezusa Chrystusa. One całkowicie zmieniły moje życie. Głęboko wierzę, że mogą one również zmienić i Twoje życie. Wystarczy tylko - tak jak ja - otworzyć się na dar łaski Pana i z Nim być.
CZYTAJ DALEJ

Wojewódzki Sąd Administracyjny uchylił decyzję KRRiT o koncesji dla Telewizji wPolsce24 i TV Republika

2025-04-09 13:37

[ TEMATY ]

telewizja

telewizja

Adobe.Stock.pl

Skandaliczna walka z pluralizmem! Wojewódzki Sąd Administracyjny uchylił uchwałę KRRiT o przyznaniu koncesji Telewizji wPolsce24 oraz Telewizji Republika. Zasądził od przewodniczącego KRRiT na rzecz Polskich Wolnych Mediów w Szczecinie ponad 10 tys. zł kosztów postępowania. Wyrok nie jest prawomocny.

W tej sprawie przewodniczący KRRiT w ocenie sądu naruszył przepisy postępowania administracyjnego w stopniu, który mógł mieć wpływ na wynik sprawy. Wszystkie zarzuty podniesione w skardze okazały się zasadne — mówiła sędzia przedstawiając wyrok.
CZYTAJ DALEJ

Aptekarka odmówiła sprzedaży specyfiku "dzień po" klientce. Co było dalej?

2025-04-10 10:22

[ TEMATY ]

Pigułka „dzień po”

Adobe Stock

Pigułka dzień po

Pigułka dzień po

W środę Sąd Najwyższy pozostawił bez rozpoznania kasację krakowskiej farmaceutki od orzeczenia sądu aptekarzy. Orzeczenie uznające za przewinienie dyscyplinarne odmowę z powodów światopoglądowych sprzedaży pigułki "dzień po" klientce z receptą jest ostateczne.

"SN uznał, że wniesiona w tej sprawie kasacja jest niedopuszczalna z mocy ustawy, co obligowało sąd do pozostawienia jej bez rozpoznania" - powiedział sędzia SN Marek Siwek.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję