Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

O miłości, aniołach i pokoju

Są wystawiane już od ponad 40 lat. Co roku mają konkretny przekaz, o miłości, aniołach, pokoju na świecie. W tym roku przesłaniem jest miłość do Ojczyzny, bezinteresowna miłość do drugiego człowieka, ale też Polskość, to, kim jesteśmy, skąd pochodzimy i że do niej powinniśmy zawsze wracać. Mowa tu o Jasełkach Salezjańskich.

Niedziela bielsko-żywiecka 3/2024, str. IV

[ TEMATY ]

Oświęcim

Małgorzata Latawiec

W Jasełkach Salezjańskich występują licznie dzieci

W Jasełkach Salezjańskich występują licznie dzieci

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Sali Teatralnej przy parafii Matki Bożej Wspomożenia Wiernych w Oświęcimiu 14 stycznia kilkudziesięciu aktorów, w tym liczna grupa dzieci, wystawiła premierę jasełek. Ta inicjatywa salezjan z Oświęcimia cieszy się niesłabnącą popularnością. A to nie jedyne wydarzenie, w którym można zobaczyć liczną reprezentację najmłodszego pokolenia.

Miłość do człowieka

Reklama

Aktorzy dokładają wszelkich starań, aby występy były na jak najwyższym poziomie. – W tych jasełkach tradycyjnie bazuję na tekstach ks. Domino, ale wprowadziłam też wiele nowego. Jest motyw rodziny Ulmów, którzy dają nam przykład kochającej się rodziny, ale też bezinteresownej miłości do drugiego człowieka, nawet innej narodowości. I wtedy aktorzy śpiewają piosenkę pt. W każdym człowieku mieszka Bóg. Pojawia się też o. Maksymilian Kolbe, który oddaje życie za drugiego człowieka, podobnie jak Ulmowie. Są dwie role dodatkowe – dwóch góralek. Jedna z nich śpiewa utwór Księżyc i stokrotka. To niby prosta zwiewna piosenka o kwiatku, ale kryje w sobie morał, jak łatwo można skrzywdzić drugiego człowieka. I że naprawdę można kochać drugiego człowieka – mówi Niedzieli reżyser, autorka scenariusza, tegoroczna laureatka „Nagrody św. Maksymiliana” Jolanta Zapała, która angażuje się całym sercem w różne inicjatywy parafialne. W rolę Dzieciątka wcielił się niedawno urodzony Piotruś. Aniołkami są jego 3 siostry, a mama i tata grają Maryję i Józefa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Akcenty regionalne

Jasełka są osadzone w tradycji Bożonarodzeniowej oraz można w nich zobaczyć wiele akcentów regionalnych. Aktorzy występują w strojach regionalnych górali z Podhala, Krakowian i Mazurów. Tańczą do utworów z tamtych regionów i wykonują regionalne pieśni świąteczne. Pojawia się kilkadziesiąt dzieci w strojach regionalnych albo przebranych za pastuszków czy aniołki. Część aniołów reprezentuje dzieci z przedszkola w Zaborzu, a dorosłymi aniołami są uczniowie ze szkoły w Grojcu. Pozostałe dzieci są z różnych szkół i mieszkają w okolicach Oświęcimia. Premiera odbyła się 14 stycznia. Następne spektakle będą grane 21 stycznia o godz. 14.30 i 17, 28 stycznia o godz. 14.30 i 17. Informacje i i rezerwacje: jaselka.oswiecim@gmail.com. jaselka.oswiecim@gmail.com.

Nowy projekt

Reklama

Od września ub.r. parafia realizuje nowy projekt pn. „Niedziela ze skarbami”, czyli cykl coniedzielnych spotkań ze świętymi dziećmi Kościoła. W niedziele o godz. 11.30 w sanktuarium są sprawowane Msze św., na których dzieci poznają poszczególnych świętych w ich wieku. Pomysł jest wspólną inicjatywą prowadzącej scholę „Boskie Nutki” Jolanty Zapały, proboszcza ks. Łukasza Krysmalskiego i głoszącego kazania ks. Mariusza Bąka. – Myślę, że ten pomysł przyszedł z nieba. Ks. Mariusz planował głosić kazania o świętych. Mi przyszły na myśl święte dzieci Kościoła. I w ten sposób nazwaliśmy je skarbami. Następnie wspólnie z proboszczem opracowaliśmy książeczkę. Zdolna pani fotograf Małgorzata Latawiec zrobiła zdjęcia moim scholankom w przebraniach. Weronika Mleczek namalowała postaci animowane. Chciałam, żeby były w wersji animowanej, rysunkowej – wówczas są bliższe dzieciom. Otrzymały gotową książeczkę, która zawiera też motto z życia każdego świętego i piosenkę o nim. Co niedzielę dzieci otrzymują naklejki w częściach, które wklejają do książeczki, aż powstanie cała postać – mówi Jolanta Zapała. Jak zapowiada, chcą w przyszłości wydać to opracowanie, które może stanowić pomoc do lekcji religii lub inspirację dla innych kapłanów.

Święte dzieci

W danym miesiącu w ramach projektu prezentowany jest jeden święty. We wrześniu dzieci poznawały św. Stanisława – patrona dzieci i ministrantów oraz jego motto: „Do większych rzeczy jestem stworzony.” W październiku – Franciszka i Hiacyntę, w listopadzie – bł. Karolinę Kózkównę, w grudniu– św. Agnieszkę Rzymiankę. W styczniu poznawają św. Dominika Sawio z jego mottem: „Moimi przyjaciółmi będą Jezus i Maryja”. Następnie: św. Jose Sancheza del Rio, św. Marię Goretti, św. Filomenę, bł. Laurę Vicucę. – W ten sposób chcę przybliżyć dzieciom życiorys drogowskazów do świętości, a jednocześnie sprawić, by dzieci chciały chętnie chodzić do kościoła, żeby czuły się tam dobrze, śpiewały, klaskały i tańczyły. Cieszę się, gdy widzę radość na ich małych twarzach. Przecież Pan Jezus tego nie zabrania, sam powiedział: „Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie”. Więc niech idą z radością! tym bardziej że jest to Msza św. z ich udziałem – zaznacza J. Zapała.

Reklama

Ks. Mariusz Bąk głosi kazania, ukazując je w formie historyjek o świętych dzieciach Kościoła. Najmłodsi mają też co tydzień jakieś zadania do wykonania, np. mają przyjść w przebraniu za danego świętego. Otrzymują nagrody. Pani Jolanta napisała wpadające w ucho piosenki o każdym świętym, które są śpiewane przez scholę „Boskie Nutki” podczas każdej Mszy św. Śpiewają też przewodnią pieśń: I ja też mogę świętym być.

„Niedziela ze skarbami” potrwa do czerwca włącznie. Wówczas dzieci poznają postać Manuela, który jako jedyny z prezentowanych postaci nie jest świętym ani błogosławionym, ale jego życie daje przykład walki o wiarę, o siłę, nazwany został wojownikiem światła.

Małe Oratorium

W parafii Matki Bożej Wspomożenia Wiernych w Oświęcimiu pojawiła się jeszcze jedna inicjatywa dla dzieci. Zaproponowało ją w listopadzie Oratorium św. Jana Bosko. Wolontariusze postanowili prowadzić popołudniowe zajęcia dla dzieci w ramach tzw. „Małego Oratorium”. Odbywają się one w każdą środę po godz. 16. W tym czasie uczniowie odrabiają tam lekcje. Oprócz tego biorą udział w przygotowanych dla nich zabawach i innych atrakcjach. Mogą ćwiczyć swoje zdolności manualne i nie tylko. Czeka na nich również posiłek. „Małe Oratorium” pozwala najmłodszym poznawać osobę tutejszego patrona św. Jana Bosko. W 2024 r. salezjanie świętują 200 lat od snu, który przyśnił się małemu Janowi, mającemu wówczas 9 lat. W 1824 r. w widzeniu sennym zobaczył swoją przyszłą misję – troskę o wychowanie młodzieży. Uznaje się to za początek dzieła salezjańskiego. Dzieci na jednym ze środowych spotkań nawiązywały do tego wydarzenia, tworząc pracę plastyczną – Małe Oratorium Ze Snu.

Oratoriada

W Oratorium św. Jana Bosko niedawno odbyła się też pierwsza w historii inspektorii krakowskiej Oratoriada pod hasłem: „Dam ci Mistrzynię”, skierowana do młodzieży. W ciągu 3 dni słuchali świadectw życia w duchu salezjańskim, modlili się na Mszy św., adoracji i Różańcu, pisali listy do Matki Bożej. Wolontariusze wystawili pantomimę o śnie Jana Bosko, który właśnie się spełnia. Były zajęcia warsztatowe, gra miejska i konferencja o roli Maryi w życiu ks. Bosko, a także okazja do wspólnych rozmów. W nowym – jubileuszowym roku – salezjańskie inicjatywy dla młodych ludzi będą miały swoją kontynuację.

2024-01-16 12:54

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Jędraszewski w Auschwitz: „Nienawiść nie jest siłą twórczą. Siłą twórczą jest miłość”

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

Oświęcim

św. Maksymilian Kolbe

Joanna Adamik | Archidiecezja Krakowska

- Będąc świadkiem ofiarnej miłości, Ojciec Maksymilian Maria Kolbe był jednocześnie świadkiem fundamentu wszelkiej autentycznej miłości, jaką jest wolność - mówił abp Marek Jędraszewski podczas Mszy św. z okazji 78. rocznicy śmierci św. Maksymiliana M. Kolbego. Eucharystia była sprawowana przy ołtarzu polowym na Placu Apelowym przy Bloku 11 w Auschwitz z udziałem między innymi arcybiskupa Bambergu Ludwiga Schicka i bpa Jerzego Maculewicza OFM, administratora apostolskiego w Uzbekistanie. Wcześniej duchowni złożyli wiązanki kwiatów pod ścianą śmierci oraz modlili się w celi, w której śmiercią głodową zmarł św. o. Kolbe.

Zebranych przywitał biskup Piotr Greger. Przypomniał, że do byłego nazistowskiego obozu koncentracyjnego KL Auschwitz przybyło trzech wielkich papieży: Jan Paweł II, Benedykt XVI i Franciszek.
CZYTAJ DALEJ

Przerażający opis obrażeń, jakich doznał zamordowany ks. Lachowicz

2024-11-20 20:57

[ TEMATY ]

ks. Lech Lachowicz

ks. Jacek Bacewicz

morderstwo kapłana

obrażenia

Instytut św. Maksymiliana Kolbego

ks. prałat Lech Lachowicz

ks. prałat Lech Lachowicz

Makabryczny opis okoliczności napadu na ks. Lecha Lachowicza. - Jeden z policjantów stwierdził, że przez całą swoją służbę nigdy nie spotkał się z takim bestialstwem - powiedział w wywiadzie dla „Naszego Dziennika” ks. Jacek Bacewicz, który był na miejscu, gdy z plebanii wynoszono ciało zamordowanego kapłana.

Ks. Bacewicz, proboszcz parafii Matki Bożej Częstochowskiej w Szymanach jako jeden z pierwszych dotarł na miejsce zbrodni. Jak opisuje, drzwi do plebanii były zniszczone, a ksiądz Lachowicz został zaatakowany w przedsionku przy kancelarii, gdy zszedł na dół, by zobaczyć co się dzieje.
CZYTAJ DALEJ

„Pamięć” i „tożsamość” - to także słowa Franciszka

2024-11-23 12:39

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

Red

Podczas lektury najnowszego listu papieża Franciszka o odnowie studium historii Kościoła, trudno było mi oprzeć się wrażeniu, że dokument wyraźnie odnosi się do naszej, polskiej rzeczywistości, w której ze szkolnych programów nauczania brutalnie ruguje się historię. Tak oczywiście nie jest, list papieża, tak jak każdy watykański dokument, ma charakter uniwersalny i odnosi się do całego Kościoła Powszechnego we wszystkich krajach. Ten uniwersalizm jednak sprawia, że treść jest aktualna niezależnie od regionu świata. Tak właśnie jest w tym przypadku. Bowiem „bez pamięci nigdy nie można iść naprzód” – jak pisze Franciszek.

To ważne stwierdzenie, nie można bowiem, jak czytamy w liście, „budować wszystkiego od zera”, tak, jakby przed nami nic wcześniej nie istniało. Taka postawa prowadzi do destrukcji, do utraty zmysłu historycznego, do wyzbywania się pamięci lub „konstruowania jej według wymogów dominujących ideologii”. A to, jak dowodzi historia właśnie, jest zawsze niebezpieczne.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję