Jakie drogi prowadzą do poznania Boga?
Należy podkreślić, że to Bóg sam daje się poznać człowiekowi. To On wychodzi z inicjatywą budowania relacji z człowiekiem. Stworzyciel pierwszy nawiązuje relację z Adamem i Ewą, błogosławi im i daje pierwsze wskazówki do dobrego i godnego życia. Pragnienie Boga i przyjaźni z Nim jest wpisane w serce człowieka. W opisie stworzenia człowieka podkreślony jest aspekt obrazu i podobieństwa Boga, a to znaczy, że w człowieku są pragnienia wspólnoty, miłości, prawdy, pełni szczęścia etc. To pragnienia, które człowiek chce spełnić na różne sposoby. W dążeniu do ich zaspokojenia wybiera niekiedy fałszywe drogi, które prowadzą nie do Boga, lecz do ułudy przedmiotu pragnień – do czegoś, co oddala od poznania Boga.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Mimo że Bóg objawia się człowiekowi na różne sposoby, a kulminacją objawienia jest Jego przyjście na świat w tajemnicy Wcielenia, człowiek nie zawsze w sposób jednoznaczny odpowiada Bogu na tę inicjatywę. Z różnych powodów nie dostrzega znaków Jego obecności, nie uznaje Jego działania w swoim życiu, a może też – z różnych powodów – ukrywa się przed Nim, z przekonaniem o odrzuceniu lub nawet potępieniu. Człowiek, jako istota rozumna, nie przestaje jednak pytać o Boga, wciąż poszukuje dróg Jego poznania, co już staje się w jakimś sensie dowodem na daną przez Boga łaskę wiary i Jego pragnienie dawania się poznać. W stawianiu pytań o Boga nie należy insynuować od razu naleciałości kulturowych, eksponowanych przekonań religijnych społeczeństwa, w którym przyszło żyć, lecz warto zauważyć potrzebę uczynienia zadość rozumowi, który jest głodny wiedzy na temat świata i ludzkiej osoby.
Dla człowieka drogami prowadzącymi do poznania Boga są zatem pytania – przy uznaniu dorobku naukowców zajmujących się badaniem wszechświata – o rzeczywistość, która zainicjowała wielki proces powstawania świata materialnego. Skoro w każdym poruszeniu do istnienia nauka wskazuje na jakąś moc sprawczą, rodzi się pytanie o ścisły początek – o rzeczywistość, którą św. Tomasz z Akwinu nazwał „Nieporuszonym Poruszycielem”. Jeżeli tenże „Nieporuszony Poruszyciel” nie powstał z jakiejkolwiek czy czyjejkolwiek mocy sprawczej – czy nie można mówić o Nim jako o Istocie Odwiecznej?
Kolejną drogą do poznania Boga przez człowieka jest refleksja nad swoim istnieniem. Człowiek ma bowiem zdolność dostrzeżenia w sobie świata duchowego, który przejawia się w życiu na różne sposoby. Jest on przecież otwarty na prawdę i piękno, jest wrażliwy na potrzeby drugiego człowieka, ma zmysł moralny i głos sumienia. Warto podkreślić tu jeszcze odkrywanie w sobie pragnienia życia w nieskończoności i szczęściu. W duchowym życiu ludzi odsłania się zalążek życia wiecznego, którego rozum nie potrafi zmieścić w tym, co materialne. Rodzi się zatem w człowieku droga poznania Boga jako Tego, w którym człowiek – Jego stworzenie – jawi się nie tylko jako podlegające przemijaniu ciało, lecz również jako istota duchowa, która żyje w Bogu odwiecznym i żyjącym na wieki wieków.