Reklama

Edytorial

Edytorial

Siła braterstwa

Dzięki Bogu wciąż są wokół ludzie, dla których troska o innych, zwłaszcza potrzebujących, jest oczywistym zachowaniem, czasem nawet sposobem życia.

Niedziela Ogólnopolska 9/2024, str. 3

[ TEMATY ]

Ks. Jarosław Grabowski

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nasz niespokojny świat potrzebuje wyraźnego znaku jedności między chrześcijanami, świadectwa wzajemnego szacunku, a zwłaszcza braterstwa między nami” – powtarza często papież Franciszek. Czytelne braterstwo jest jednym ze znaków rozpoznawczych wiary w Chrystusa, co więcej – jest ono konieczne, aby na współczesne dramaty, na globalizację obojętności chrześcijanie mogli odpowiedzieć globalizacją solidarności i braterstwa. „Fakt, że w wielu krajach nie ma wolności publicznego manifestowania swej religii; prześladowania chrześcijan; smutne zjawisko terroryzmu; dramat uchodźców; wyzwania związane z fundamentalizmem, a na drugim biegunie – wybujałym sekularyzmem – to wszystko jest wyzwaniem dla naszych sumień” – stwierdził Ojciec Święty.

Reklama

Braterstwo między chrześcijanami nie jest jedynie pragnieniem, to nie pusta deklaracja czy jakaś idea. Dla nas braterstwo jest rzeczywistością wpisaną we wspólnotę Kościoła, który z definicji jest przecież powszechny, a przez to różnorodny. W jednych miejscach liczny, w innych niewielki – od wielkomiejskich ludnych parafii po małe wspólnoty żyjące w diasporze, jak te w Ziemi Świętej, ogarniętej dziś wojną. Ich sytuację przybliża ks. Piotr Żelazko, wikariusz patriarchalny Jerozolimy dla katolików języka hebrajskiego, w rozmowie z Margitą Kotas. „Parafia katolicka w Gazie, która znajduje się w północnej części Strefy, pozostała na obszarze, na którym nie ma nic: domów, wody, elektryczności... Nie ma także żadnych instytucji. Jest to sytuacja skrajnego ubóstwa” – opowiada ks. Żelazko (s. 6-8). Czy możemy pozostać obojętni wobec tragicznego losu naszych braci i sióstr w Ziemi Świętej? Zwłaszcza wobec przerażającej statystyki: w 1922 r. chrześcijanie stanowili 25% ludności tego regionu, a w grudniu 2023 r. – niecałe 2%. Odpowiedź jest oczywista: nie wolno obojętnie patrzeć na to, co wyprawia się w tej chwili na Bliskim Wschodzie, także wobec naszych braci chrześcijan. Dlatego razem z Zakonem Rycerskim Świętego Grobu w Jerozolimie (bożogrobcami) podejmujemy inicjatywę „Pro Terra Sancta” – wsparcie dla chrześcijan w Ziemi Świętej, o której więcej na s. 6. Projekt ten, obok zachęty do codziennej modlitwy o pokój w ziemi Jezusa, zakłada także zebranie funduszy na konkretną pomoc materialną dla tych ludzi, dla coraz mniej licznych, ale ciągle żywych wspólnot chrześcijan.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Braterstwo jest jednym z najważniejszych aspektów chrześcijańskiego życia. Jest ono zarówno wymiarem miłosierdzia i solidarności z potrzebującymi, jak i zachętą do braterskich relacji między wyznawcami Chrystusa na wzór pierwszych wspólnot chrześcijańskich. Pismo Święte i Tradycja pokazują nam wyraźnie, że Kościół od zawsze uważał się za bratnią wspólnotę. Biskup Koryntu Dionizy napisał do chrześcijan w Rzymie w 170 r.: „Macie piękny zwyczaj na różne sposoby czynić dobro braciom, przesyłając pomoc wielu Kościołom we wszystkich miastach. W ten sposób przynosicie ulgę biedakom i przesyłaną pomocą wspieracie braci...”.

Czy w XXI wieku chrześcijańskie braterstwo to tylko marzenie, dość naiwne w świecie zdominowanym przez wilcze prawa rynku i wszechobecny indywidualizm? Być może, ale dzięki Bogu wciąż są wokół ludzie, dla których troska o innych, zwłaszcza potrzebujących, jest oczywistym zachowaniem, czasem nawet sposobem życia. Myślę tu, oczywiście, o niezawodnych czytelnikach Niedzieli, którzy po wielokroć udowadniali, że ich pojmowanie braterstwa płynie wprost z wiary w miłość Boga i bliźniego. Staje się ono jasną odpowiedzią na doskwierający stan samotności wyznawców Chrystusa w Ziemi Świętej. Przypomina nam, że jesteśmy wielką rodziną dzieci Bożych, żyjących zarówno w naszej, polskiej wspólnocie parafialnej, jak i w tej małej, ostrzeliwanej dziś w Strefie Gazy. Nie ma życia chrześcijańskiego bez wspólnoty i bez solidarności z potrzebującymi...

Zatroskanie o nasz świat oznacza dbanie nie tylko o sprawy rozgrywające się we własnych czterech ścianach, ale także o los ludzi dotkniętych wojną, przemocą, doświadczających cierpienia. Jest wyrazem braterstwa i solidarności, bez których ten świat zginie. Przecież w 2024 r., podobnie jak w 170 r., wciąż mamy „piękny zwyczaj na różne sposoby czynić dobro braciom, przesyłając pomoc wielu Kościołom”...

2024-02-27 11:02

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Twarze Kościoła

Niedziela Ogólnopolska 50/2020, str. 3

[ TEMATY ]

edytorial

Ks. Jarosław Grabowski

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Kościół – jak mówi papież Franciszek – nie jest tylko tam, dokąd sięga cień naszej dzwonnicy, nie jest grupą elitarną, ale posłany jest do wszystkich. I może właśnie dlatego jest tak różnorodny.

Faktem jest, że obecnie Kościół postrzegany jest jako przestrzeń pełna paradoksów. W zasadzie nie powinno to nikogo dziwić, skoro tworzą go ludzie – a ci raz kochają, innym razem nienawidzą, czasami schodzą na manowce, a później wracają jak syn marnotrawny; popełniają grzechy, ale też przede wszystkim czynią wiele dobra. Przecież zarówno zło, jak i dobro drążą świat niewidzialnymi czasem kanałami. Wciąż aktualne pozostają słowa niezawodnego św. Augustyna: „Z powodu ignorancji i słabości swoich członków cały Kościół może mówić codziennie: «Przebacz nam nasze winy»”. Jakże często (może zbyt często) obarczamy winą za zło innych, a nie zdajemy sobie sprawy z tego, że to my możemy być schorzałym członkiem Kościoła – i to bez względu na to, czy jestem księdzem, czy wiernym świeckim. Kościół zawiera bowiem ziarno i kąkol – i nie my mamy oceniać, czego jest więcej...
CZYTAJ DALEJ

Rosjanie zabili 50 księży i zniszczyli ok. 700 kościołów

2024-12-12 10:16

[ TEMATY ]

kościoły

księża

wojna na Ukrainie

rosyjscy okupanci

PAP/EPA

Zniszczone budynki na Ukrainie

Zniszczone budynki na Ukrainie

Podczas wojny rosyjscy okupanci zabili 50 księży i zniszczyli około 700 kościołów - powiedział prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla stacji CBN News.

„Rosjanie traktują różne ukraińskie kościoły mniej więcej jak szkołę. To znaczy, gdziekolwiek weszli na nasze terytorium, niszczyli szkoły i kościoły. Tylko po to, by nie pozostawić po sobie śladu. Dlatego wielu różnych księży zostało schwytanych lub zabitych. Nawiasem mówiąc, zabili 50 księży. Zabili ich na różne sposoby. Są wszystkie dowody na to, jak ich torturowali. Za co ich torturowali? Tylko dlatego, że `mieli` służyć patriarsze Cyrylowi i swojej Cerkwi, a ksiądz służy ludziom i Bogu” - powiedział Zełensky.
CZYTAJ DALEJ

Bóg zaprasza nas dziś do szczerości, do stanięcia w prawdzie

2024-12-12 20:50

[ TEMATY ]

adwent

rozważania

św. Ojciec Pio

Adwent z o. Pio

Red.

Narzekanie i niezadowolenie to nasza wada narodowa. Ileż częściej słyszymy słowa utyskiwania niż wdzięczności i uznania. Dotyczy to nie tylko świeckiej sfery naszego życia, ale i religijnej, relacji z Bogiem, naszej odpowiedzi na zbawcze dzieło Boga.

Dlaczego narzekamy? Powodów mogą być tysiące. Zatruwamy w ten sposób niestety własne życie niezadowoleniem i malkontenctwem. Nawyk narzekania może być w nas tak silny, że nie odkryjemy i nie przyjmiemy najlepszej zbawczej nowiny, najcudniejszego przesłania – Ewangelii. Człowiek o zamkniętym sercu albo o negującym wszystko nastawieniu może rozminąć się z Jezusem, może nie przyjąć najcenniejszego daru, który On przynosi, zbawiania. Zawsze można znaleźć wymówkę, wytłumaczenie, usprawiedliwienie dla własnego zaślepienia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję