Reklama

Wspólnoty Odnowy w Duchu Świętym

Modlitewne czuwanie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzień Zesłania Ducha Świętego na Apostołów Kościół obchodzi bardzo uroczyście i radośnie. W wigilię tej uroczystości wspólnoty charyzmatyczne Odnowy w Duchu Świętym z naszej diecezji spotkały się na corocznym modlitewnym czuwaniu. Każdego roku spotykamy się w innym mieście, w którym istnieją te wspólnoty. W tym roku modliliśmy się w pięknie przystrojonym, specjalnie na tą okazję, kościele Ojców Franciszkanów w Zamościu.
Rozpoczęliśmy o godzinie 20.00 powitaniem uczestników i zachętą do żarliwej modlitwy uwielbienia Boga i otwarcia swego serca na działanie i dary Ducha Świętego. Podczas całego spotkania przewijała się ciągła prośba o wstawiennictwo i modlitwę Maryi, by była z nami tak jak trwała na modlitwie z Apostołami w Wieczerniku. A o godz. 21.00, łącząc się z Jasną Górą i innymi grupami czuwającymi w tym dniu, zaśpiewaliśmy Apel Jasnogórski. Wielu ludzi, pragnąc głębszego przeżycia Boga i kontaktu z Nim, skorzystało z sakramentu pojednania. Kapłani służyli w konfesjonałach, a potem włączyli się w modlitwę uwielbienia.
Budującym dla wszystkich uczestników, a zgromadziło się około 300 osób ze Wspólnot Odnowy w Duchu Świętym i sympatyków, było świadectwo małżeństwa z Zamościa. Opowiedzieli, w jaki sposób Bóg przez wstawiennictwo Maryi uzdrowił relacje w ich małżeństwie i rodzinie oraz jak wyzwolił z nałogu alkoholizmu jednego z ich krewnych i sprawił, że rozbite małżeństwo z powodu pijaństwa męża znowu jest razem. "Wytrwale modlimy się nadal - mówiła Halina - by szczęście, które zamieszkało w naszych rodzinach, było trwałe".
Centralnym punktem czuwania była Msza św. celebrowana o północy. Ks. Mirosław w homilii zachęcał m.in. do nieustannej modlitwy za nasze miasta i wioski oraz za cały Kościół, a także do dawania świadectwa miłości na wzór pierwszych chrześcijan. "Trzeba nam żyć - mówił - tak, aby inni, patrząc na nas, mówili, że ci ludzie rzeczywiście wierzą w Boga i że między nimi panuje atmosfera wzajemnej życzliwości i autentycznej miłości".
Modlitwą radosnego uwielbienia Boga za wielkie dzieła, które dokonuje pośród nas i za Jego żywą obecność między nami zakończyliśmy czuwanie około godz. 2.30.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mentzen zaprezentował deklarację, którą chce dać do podpisania Trzaskowskiemu i Nawrockiemu

Brak nowych podatków, niewysyłanie polskich żołnierzy na Ukrainę czy brak zgody na wstąpienie tego kraju do NATO - m.in. takie punkty znalazły się w deklaracji zaprezentowanej przez Sławomira Mentzena, którą poseł Konfederacji chce dać do podpisania Rafałowi Trzaskowskiemu i Karolowi Nawrockiemu.

Menzten, który jako kandydat Konfederacji zajął w niedzielnej I turze wyborów prezydenckich trzecie miejsce (14,81 proc. głosów), miał we wtorek wypowiedzieć się w sprawie drugiej tury, w której 1 czerwca zmierzą się kandydat KO i kandydat popierany przez PiS.
CZYTAJ DALEJ

W liturgii Kościoła powoli zbliżamy się do uroczystości Wniebowstąpienia Pańskiego

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 14, 27-31a.

Wtorek, 20 maja. Dzień powszedni albo wspomnienie św. Bernardyna ze Sieny, prezbitera
CZYTAJ DALEJ

Kard. Re, nestor Watykanu

2025-05-20 21:19

[ TEMATY ]

kard. Giovanni Battista Re

Vatican Media

Kard. Giovanni Battista Re

Kard. Giovanni Battista Re

Pamiętam go od samego początku, kiedy zacząłem pracować w Watykanie, czyli od prawie 45 lat – wydaje się, że Giovanni Battista Re był zawsze w „sercu” Kościoła katolickiego.

Gdy go poznałem w 1980 r. był asesorem ds. ogólnych Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej. W 1987 r. awansował - został mianowany sekretarzem bardzo ważnej dykasterii, Kongregacji ds. Biskupów i otrzymał święcenia biskupie z rąk Jana Pawła II. Następnie, w 1989 r., Papież sprowadził go z powrotem do Sekretariatu Stanu, gdzie powierzył mu funkcję substytuta. Był jednym z najbliższych współpracowników Jana Pawła II. A o tym, kim był dla Papieża Giovanni Battista Re świadczy fakt, że podczas letnich wakacji w 1998 r. spędzanych w Lorenzago di Cadore Jan Paweł II zapragnął odwiedzić jego rodzinne strony – miasteczko Borno w alpejskiej dolinie Valcamonica. Bo kard. Re to góral pochodzący z rodziny rolników, chociaż jego ojciec był stolarzem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję