Reklama

Porady

Nasze zdrowie

Młodszy brat wiatrówki

Charakterystycznym objawem tej choroby jest wysypka, która pojawia się na tułowiu wzdłuż nerwu międzyżebrowego i tylko po jednej stronie ciała. Stąd nazwa: półpasiec.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak podaje portal Medycyna Praktyczna, te zmiany mogą być poprzedzone objawami zwiastunowymi, takimi jak ból – czasem uczucie pieczenia lub mrowienia – w obrębie obszaru skóry, na którym wkrótce pojawi się wysypka. Ból może być „ciągły lub przerywany, częsty lub sporadyczny, piekący, kłujący, pulsujący, czasem wyzwalany głównie przez dotyk”. Ta „forpoczta” choroby pojawia się zwykle na 3-4 dni przed wysypką i utrzymuje się czasem nawet przez kilka dni po ustąpieniu objawów skórnych. Zmiany na ciele zaczynają się rumieniowymi plamami, potem pojawiają się w tym miejscu skupiska grudek, później krosty, a następnie wypełnione surowiczym płynem pęcherzyki, które po kolejnych kilku dniach pękają, a w ich miejscu powstają strupki. Czasami w miejscach dotkniętych zmianami zdarzają się nadkażenia bakteryjne, które doprowadzają do owrzodzeń. Trzeba pamiętać, że płyn surowiczy wypełniający pęcherze jest materiałem zakaźnym dla otoczenia. Objawy półpaśca utrzymują się od 2 do 4 tygodni. Szczególnymi i niebezpiecznymi postaciami półpaśca są półpasiec oczny – występujący w okolicy oka i półpasiec uszny – obejmujący okolicę ucha.

Uśpiony wirus

Reklama

Półpasiec jest wywoływany przez utajony i reaktywowany wirus ospy wietrznej (VZV). Chorują na niego dorośli, którzy przeszli w dzieciństwie ospę wietrzną – popularnie nazywaną wiatrówką – a wirus VZV pozostał w ich organizmie w formie uśpionej. W sprzyjających dla siebie okolicznościach – jak np. spadek odporności organizmu – wirus może się reaktywować i wywołać półpaśca.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W wywiadzie dla portalu Stowarzyszenia Dziennikarze dla Zdrowia prof. dr hab. n. med. Krzysztof Tomasiewicz, kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych i Hepatologii w Samodzielnym Publicznym Szpitalu Klinicznym nr 1 w Lublinie, przestrzega przed lekceważeniem tej choroby. Podkreśla, że półpasiec potrafi nierzadko doprowadzić do hospitalizacji pacjenta. Poza tym dotyka najczęściej osoby z chorobami przewlekłymi, co może poważnie zaburzyć proces leczenia tychże chorób. Profesor przypomina, że „przy półpaścu mogą wystąpić powikłania: zarówno te ostre w okresie ostrej fazy choroby, jak i odległe, trwające miesiącami, a nawet latami. Najczęściej to dolegliwości bólowe, które nazywamy neuropatią popółpaścową”.

Kilka liczb

Liczba zachorowań na półpasiec to 200-500 przypadków na 100 tys. mieszkańców w roku. Ale w grupie wiekowej po 60. roku życia średnia wynosi już 1000 przypadków na 100 tys. osób rocznie. Jeszcze większy wzrost dotyczy grupy pacjentów onkologicznych (9,3%), po przeszczepach narządów litych (17%) i przeszczepieniu komórek macierzystych (43%).

Groźne powikłanie – wspomniana neuropatia półpaścowa – rozwija się u 15-25% chorych. Profesor Tomasiewicz przypomina, że „są to dolegliwości bardzo intensywne i dokuczliwe, na skali intensywności bólu zajmują jedną z czołowych pozycji! Utrzymują się przy tym długo, a ich leczenie nie jest proste”.

W Polsce dostępna jest szczepionka przeciwko półpaścowi. Od 1 stycznia br. obowiązuje 50-procentowa refundacja szczepienia dla osób powyżej 65. roku życia z chorobami współistniejącymi. Zdaniem prof. Tomasiewicza, szczepienie powinno dotyczyć dwóch grup osób: powyżej 50. roku życia i młodszych, ale z chorobami współistniejącymi. „To są rekomendacje zawarte w stanowiskach towarzystw zarówno zagranicznych, jak i polskich: onkologicznych, reumatologicznych i zakaźnych. (...) Liczymy, że w przyszłości refundacja zostanie rozszerzona” – dodaje profesor.

2024-04-09 14:22

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wstydliwy problem

Niedziela Ogólnopolska 36/2024, str. 72

[ TEMATY ]

zdrowie

choroba

archiwum

Nietrzymanie moczu to choroba, która może doskwierać każdemu. Warto więc działać i szukać rozwiązań, gdyż istnieją duże możliwości jej wyleczenia.

Problem nietrzymania moczu może dotyczyć zarówno kobiet, jak i mężczyzn w każdym wieku, aczkolwiek pojawia się najczęściej w wieku dojrzałym lub jako powikłania po porodzie czy operacji. Objawia się niezależnym od woli wyciekiem moczu, któremu często towarzyszą objawy parcia, pieczenia bądź częsta potrzeba oddania moczu, także w nocy. Tylko niewielka liczba osób zgłasza się z tym problemem do specjalisty, dlatego często trwa on latami, co może skutkować zmniejszeniem możliwości wyleczenia oraz trudnościami w kontaktach z innymi, a nawet depresją.
CZYTAJ DALEJ

Kto jest winny aborcji w 9. miesiącu ciąży w Oleśnicy?

2025-04-14 07:37

[ TEMATY ]

komentarz

aborcja

Fot: Pro Prawo do Życia

Zły stan psychiczny, natarczywy adwokat proaborcyjnej FEDERY oraz uległość lekarzy wystarczą by zabić dziecko w 9. miesiącu ciąży bez zmiany ustawy. Chłopca zabito śmiertelnym zastrzykiem w szpitalu w Oleśnicy. Jak do tego doszło skoro lekarze w Łodzi twierdzili, że jego aborcja jest sprzeczna z prawem?

Chłopiec miał już 37 tygodni życia, a więc w świetle nomenklatury medycznej nie był nawet wcześniakiem. W ginekologicznym szpitalu w Łodzi nie chciano go zabić, choć adwokat fundacji FEDERA żądał „indukcji asystolii płodu”, czyli zabicia dziecka zdolnego do życia poprzez wbicie igły do jego serca z podaniem chlorku potasu. - Zaproponowaliśmy natychmiastowe rozwiązanie przez cięcie cesarskie (ze względu na zły stan psychiczny Pani Anity) w znieczuleniu ogólnym z objęciem dziecka wysokospecjalistycznym leczeniem pediatrycznym. Oznacza to, że zaproponowaliśmy Pani Anicie niezwłoczne zakończenie ciąży, co nie jest jednoznaczne z uśmierceniem płodu zdolnego do życia – napisał w oświadczeniu prof. Piotr Sieroszewski, kierownik ginekologii szpitala w Łodzi i prezesa Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników.
CZYTAJ DALEJ

Zmarł śp. Franciszek Ryś, Tata kard. Grzegorza Rysia

2025-04-15 16:25

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Archidiecezja Łódzka

Dnia 15 kwietnia br. zaopatrzony Świętymi Sakramentami w 92. roku życia odszedł do Pana śp. Franciszek Ryś, Tato kardynała Grzegorza Rysia, metropolity łódzkiego. 
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję