Muzyczna opowieść pt. „Byśmy byli jedno” przygotowana przez Biuro Wydarzeń Kulturalnych Instytutu Pamięci Narodowej traktowała o działalności trzech czołowych postaci XX wieku – Stefana Wyszyńskiego, Karola Wojtyły oraz Franciszka Blachnickiego.
Niecodzienne widowisko można było obejrzeć w wieczór Niedzieli Miłosierdzia Bożego w kościele Najświętszego Zbawiciela w Szczecinie. Grupa artystów z widowiskiem tym odwiedziła już wiele miejsc, m.in.: Zakopane, Kielce, Krosno, Gdańsk, a u progu wiosny zawitali do Szczecina. Dzięki nim trzej wielcy siewcy nadziei przemówili ponownie.
Niezłomni w walce ze złem
Choć narracja przedstawienia toczyła się wokół życia i działalności wymienionych wybitności XX wieku, nie była jedynie podróżą śladami historycznych zapisów, do których wreszcie uzyskano szerszy dostęp. Było to zaproszenie do wsłuchania się w głos prawdy oraz rozbudzenia na nowo świadomości, jak wiele kosztuje jej głoszenie, obrona, jak cenne i pożądane jest niezłomne trwanie przy prawdzie. Bożej prawdzie.
Frazami wspomnień, wypowiedzi, przemyśleń wielkich kapłanów oraz fragmentów notatek z przesłuchań, meldunków i zaleceń służb operacyjnych Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego, później Służby Bezpieczeństwa, snuła się opowieść o ludziach niezłomnych, czasach trudnych i wydarzeniach tragicznych. O ich losach i skrytej w oczach i sercach nadziei Polaków na lepsze jutro w wolnym kraju, w którym wyznawanie Boga nie będzie zwalczane, a patriotyzm i umiłowanie ojczyzny na powrót stanie się cnotą.
Reklama
Przemówił Prymas Tysiąclecia słowami kazania wygłoszonego w Gnieźnie w 1953 r.: „Państwo, które upomina się o to, co cesarskie, dziś sięga po to, co Boskie!” oraz odezwy do władz: „Gdy Cezar siada na ołtarzu, to mówimy krótko: Nie wolno! Rzeczy Bożych na ołtarzach Cezara składać nam nie wolno. Non possumus!”. Przypomniano Jasnogórskie Śluby Narodu, które w sierpniu 1956 r. pod nieobecność więzionego w tym czasie w Komańczy kardynała, u stóp Maryi w Częstochowie wybrzmiały głosem miliona Polaków.
Wybrzmiał głos ks. Blachnickiego, który postanowił w sposób szczególny rozwinąć jeden z punktów ślubowania: „Zwycięska Pani Jasnogórska. Przyrzekamy stoczyć pod Twoim sztandarem najświętszy i najcięższy bój z naszymi wadami narodowymi. Przyrzekamy wypowiedzieć walkę lenistwu i lekkomyślności, marnotrawstwu, pijaństwu i rozwiązłości […] ”. Kapłan, założyciel oazowego Ruchu Światło-Życie, powołał Krucjatę Trzeźwości (późniejsza Krucjata Wyzwolenia Człowieka) wierząc, że Polskę od „potopu alkoholowego” uratuje Maryja Niepokalana.
Słowami artystów ożył obraz 3 mln Polaków zebranych 2 czerwca 1979 r. na Placu Zwycięstwa w Warszawie, zapatrzonych w papieża zza żelaznej kurtyny, który wołał do rodaków: „Niech zstąpi Duch Twój! I odnowi oblicze ziemi. Tej ziemi! Amen”. Ponownie wybrzmiały słowa Jana Pawła II z tego czasu kierujące serca Polaków ku temu, co najważniejsze: „Nie sposób zrozumieć dziejów Polski od Stanisława na Skałce, do Maksymiliana Kolbe w Oświęcimiu, jeśli się nie przyłoży do nich tego jednego i tego podstawowego kryterium, któremu na imię Jezus Chrystus”.
Kardynał Wyszyński zmarł 28 maja 1981 r., kilkanaście dni po zamachu na Jana Pawła II. Na łożu śmierci łączył się w cierpieniu ze swoim przyjacielem. Jego trumnę przyozdobiono biało-czerwoną szarfą z napisem: „Niekwestionowanemu królowi Polski”.
Reklama
Księdza Blachnickiego zamordowano w 1987 r. W ocenie specjalistów KC PZPR był jednym z głównych wrogów Polski Ludowej.
Po poprzedzonej ogromnym cierpieniem śmierci Jana Pawła II w 2005 r. tłum w Rzymie skandował: „Santo subito, święty natychmiast!”
– Społeczeństwo polskie końca XX wieku dobrze wiedziało, że ta wielka trójka pokrzyżowała plany Moskwy i przyczyniła się do upadku komunizmu. Święty, błogosławiony i sługa Boży, kapłani, którzy szczególnie ukochali Polskę – podsumowała Małgorzata Matysek z Biura Wydarzeń Kulturalnych IPN.
O artystach
Twórcami widowiska są: Leszek Zduń – aktor, reżyser dubbingu, autor i reżyser słuchowisk radiowych, spektakli i widowisk plenerowych, także autor słów piosenek takich jak: Zawierzenie, Non possumus, Spotkanie, Wspólnota, wykonywanych podczas widowiska „Byśmy byli jedno”, oraz Rafał Odrobina – pianista, kompozytor, aranżer, pedagog, historyk sztuki, twórca portalu IkonografiaChopina.pl, założyciel Studia ARS-MICA, autor muzyki do tekstów Leszka Zdunia. Absolwenci Wyższych Szkół i Akademii Muzycznych i Teatralnych takich miast jak: Kraków, Wrocław, Gdańsk, wystąpili w składzie: Agata Klimczak-
-Kołakowska, Dorota Stefaniak, Justyna Jabłonowska, Krystian Iwanow, Szymon Chyliński, Patrycja Kaleczyc oraz Anna Rocławska-Musiałczyk. Całość prowadziła Magdalena Gleba – lektorka, dziennikarka radiowa, zastępca dyrektora Biura Wydarzeń Kulturalnych IPN. Pomysłodawcą projektu „Byśmy byli jedno” jest Krystian Iwanow, absolwent gdańskiej Akademii Muzycznej, dyrektor Biura Wydarzeń Kulturalnych IPN.
Fundacja SZCZECIŃSKA, we współpracy z ogólnopolską kapitułą Parlamentu Jakubowego serdecznie zaprasza w dniach od 13 do 15 września br. do udziału w wyjątkowym wydarzeniu, jakim jest Parlament Jakubowy Szczecin 2024. Tegoroczna, XI sesja tego ogólnopolskiego spotkania odbędzie się po raz pierwszy w Szczecinie.
To unikalne spotkanie gromadzi pątników, pasjonatów, osoby indywidualne oraz organizacje związane z Camino de Santiago, czyli Drogami św. Jakuba w Polsce, które są także częścią Europejskich Szlaków Kulturowych. W spotkaniu wezmą udział reprezentanci różnych miast i regionów naszego kraju, m.in. z Gdańska, Gliwic, Kołobrzegu, Krakowa, Olkusza, Opola, Sosnowca, Torunia, Warszawy i Wrocławia. Serdecznie zapraszamy wszystkich zainteresowanych do udziału w tym wyjątkowym wydarzeniu.
Szósta niedziela Wielkiego Postu nazywana jest Niedzielą Palmową,
czyli Męki Pańskiej, i rozpoczyna obchody Wielkiego Tygodnia.
W ciągu
wieków otrzymywała różne określenia: Dominica in palmis, Hebdomada
VI die Dominica, Dominica indulgentiae, Dominica Hosanna, Mała Pascha,
Dominica in autentica. Niemniej, była zawsze niedzielą przygotowującą
do Paschy Pana. Liturgia Kościoła wspomina tego dnia uroczysty wjazd
Pana Jezusa do Jerozolimy, o którym mówią wszyscy czterej Ewangeliści (
por. Mt 21, 1-10; Mk 11, 1-11; Łk 19, 29-40; J 12, 12-19), a także
rozważa Jego Mękę.
To właśnie w Niedzielę Palmową ma miejsce obrzęd poświęcenia
palm i uroczysta procesja do kościoła. Zwyczaj święcenia palm pojawił
się ok. VII w. na terenach dzisiejszej Francji. Z kolei procesja
wzięła swój początek z Ziemi Świętej. To właśnie Kościół w Jerozolimie
starał się jak najdokładniej "powtarzać" wydarzenia z życia Pana
Jezusa. W IV w. istniała już procesja z Betanii do Jerozolimy, co
poświadcza Egeria. Według jej wspomnień patriarcha wsiadał na oślicę
i wjeżdżał do Świętego Miasta, zaś zgromadzeni wierni, witając go
w radości i w uniesieniu, ścielili przed nim swoje płaszcze i palmy.
Następnie wszyscy udawali się do bazyliki Anastasis (Zmartwychwstania),
gdzie sprawowano uroczystą liturgię. Owa procesja rozpowszechniła
się w całym Kościele mniej więcej do XI w. W Rzymie szósta niedziela
Przygotowania Paschalnego była początkowo wyłącznie Niedzielą Męki
Pańskiej, kiedy to uroczyście śpiewano Pasję. Dopiero w IX w. do
liturgii rzymskiej wszedł jerozolimski zwyczaj procesji upamiętniającej
wjazd Pana Jezusa do Jerusalem. Obie tradycje szybko się połączyły,
dając liturgii Niedzieli Palmowej podwójny charakter (wjazd i Męka)
. Przy czym, w różnych Kościołach lokalnych owe procesje przyjmowały
rozmaite formy: biskup szedł piechotą lub jechał na osiołku, niesiono
ozdobiony palmami krzyż, księgę Ewangelii, a nawet i Najświętszy
Sakrament. Pierwszą udokumentowaną wzmiankę o procesji w Niedzielę
Palmową przekazuje nam Teodulf z Orleanu (+ 821). Niektóre też przekazy
zaświadczają, że tego dnia biskupom przysługiwało prawo uwalniania
więźniów (czyżby nawiązanie do gestu Piłata?).
Dzisiaj odnowiona liturgia zaleca, aby wierni w Niedzielę
Męki Pańskiej zgromadzili się przed kościołem (zaleca, nie nakazuje),
gdzie powinno odbyć się poświęcenie palm, odczytanie perykopy ewangelicznej
o wjeździe Pana Jezusa do Jerozolimy i uroczysta procesja do kościoła.
Podczas każdej Mszy św., zgodnie z wielowiekową tradycją czyta się
opis Męki Pańskiej (według relacji Mateusza, Marka lub Łukasza -
Ewangelię św. Jana odczytuje się w Wielki Piątek). W Polsce istniał
kiedyś zwyczaj, że kapłan idący na czele procesji trzykrotnie pukał
do zamkniętych drzwi kościoła, aż mu otworzono. Miało to symbolizować,
iż Męka Zbawiciela na krzyżu otwarła nam bramy nieba. Inne źródła
przekazują, że celebrans uderzał poświęconą palmą leżący na ziemi
w kościele krzyż, po czym unosił go do góry i śpiewał: "Witaj krzyżu,
nadziejo nasza!".
Niegdyś Niedzielę Palmową na naszych ziemiach nazywano
Kwietnią. W Krakowie (od XVI w.) urządzano uroczystą centralną procesję
do kościoła Mariackiego z figurką Pana Jezusa przymocowaną do osiołka.
Oto jak wspomina to Mikołaj Rey: "W Kwietnią kto bagniątka (bazi)
nie połknął, a będowego (dębowego) Chrystusa do miasta nie doprowadził,
to już dusznego zbawienia nie otrzymał (...). Uderzano się także
gałązkami palmowymi (wierzbowymi), by rozkwitająca, pulsująca życiem
wiosny witka udzieliła mocy, siły i nowej młodości". Zresztą do dnia
dzisiejszego najlepszym lekarstwem na wszelkie choroby gardła według
naszych dziadków jest właśnie bazia z poświęconej palmy, którą należy
połknąć. Owe poświęcone palmy zanoszą dziś wierni do domów i zawieszają
najczęściej pod krzyżem. Ma to z jednej strony przypominać zwycięstwo
Chrystusa, a z drugiej wypraszać Boże błogosławieństwo dla domowników.
Popiół zaś z tych palm w następnym roku zostanie poświęcony i użyty
w obrzędzie Środy Popielcowej.
Niedziela Palmowa, czyli Męki Pańskiej, wprowadza nas
coraz bardziej w nastrój Świąt Paschalnych. Kościół zachęca, aby
nie ograniczać się tylko do radosnego wymachiwania palmami i krzyku: "
Hosanna Synowi Dawidowemu!", ale wskazuje drogę jeszcze dalszą -
ku Wieczernikowi, gdzie "chleb z nieba zstąpił". Potem wprowadza
w ciemny ogród Getsemani, pozwala odczuć dramat Jezusa uwięzionego
i opuszczonego, daje zasmakować Jego cierpienie w pretorium Piłata
i odrzucenie przez człowieka. Wreszcie zachęca, aby pójść dalej,
aż na sam szczyt Golgoty i wytrwać do końca. Chrześcijanin nie może
obojętnie przejść wobec wiszącego na krzyżu Chrystusa, musi zostać
do końca, aż się wszystko wypełni... Musi potem pomóc zdjąć Go z
krzyża i mieć odwagę spojrzeć w oczy Matce trzymającej na rękach
ciało Syna, by na końcu wreszcie zatoczyć ciężki kamień na Grób.
A potem już tylko pozostaje mu czekać na tę Wielką Noc... To właśnie
daje nam Wielki Tydzień, rozpoczynający się Niedzielą Palmową. Wejdźmy
zatem uczciwie w Misterium naszego Pana Jezusa Chrystusa...
Ulicami Starego Miasta w Sandomierzu przeszła miejska Droga Krzyżowa. Nabożeństwu przewodniczył Biskup Sandomierski Krzysztof Nitkiewicz.
Modlitwa rozpoczęła się w kościele seminaryjnym pw. św. Michała Archanioła, a zakończyła w Bazylice Katedralnej, która w Roku Jubileuszowym jest Kościołem Stacyjnym.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.