Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Źródła szczecińskiej tożsamości

Szczecin to takie miasto, w którym ciągle się dyskutuje o lokalnej tożsamości. Kim jesteśmy my, szczecinianie, co nas ukształtowało i kształtuje, co to znaczy być szczecinianinem? Jakie są źródła szczecińskiej tożsamości? Wymieniamy różne, najczęściej związane z pochodzeniem obecnych mieszkańców miasta. Jednemu, choć bardzo rzuca się w oczy – poświęcamy stosunkowo mało uwagi.

2024-06-04 12:34

Niedziela szczecińsko-kamieńska 23/2024, str. VI

[ TEMATY ]

Szczecin

Archiwum prywatne

Else Mögelin, Chrystus, akwarelowy projekt opony

Else Mögelin, Chrystus, akwarelowy projekt opony

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W ramach Nocy Muzeów odwiedziłem na Wałach Chrobrego wystawę Else Mögelin. Bauhaus i duchowość na Pomorzu. Kto jeszcze nie widział, to bardzo polecam. Ale trzeba się spieszyć, to wystawa czasowa, trwa tylko do 9 czerwca br.

To wystawa poświęcona artystce, która tworzyła w latach 1927-42 w Szczecinie. Pod koniec wojny wyjechała ze Szczecina uciekając przed sowiecką nawałą, do końca życia tworzyła w Hamburgu, podobno tęskniąc za klimatem i urodą pomorskiego regionu. Else Mögelin specjalizowała się w artystycznej tkaninie, na wystawie prezentowane są jej opony (bez związku z motoryzacją – to tkaniny dekoracyjne) i akwarelowe projekty tychże opon.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dominuje tematyka religijna i przyrodnicza. Zresztą, jeśli dobrze zrozumiałem autorka bardzo pokochała naszą ziemię, a piękno natury traktowała jako Boży dar. Oglądając piękne i ciekawe tkaniny myślałem sobie: do tej pory niczego nie wiedziałem o Else Mögelin, nie znałem jej twórczości, ale czyż nie to samo kształtowało naszą tożsamość? Czy kulturalna twórczość przedwojennych mieszkańców Szczecina jakoś uczestniczy w kształtowaniu tożsamości dzisiejszych?

W pięknie odnowionej Willi Lenza trwa (i potrwa do sierpnia) wystawa Szczecin w malarstwie przełomu XIX i XX wieku. Ze zbiorów kolekcjonerów szczecińskich. Można na tych obrazach zobaczyć jak niemieccy artyści patrzyli na miasto i jego okolice, jak miasto i port ich kształtowały. Dzisiaj ich spojrzenie kształtuje patrzących na te obrazy, mamy szansę wzbogacić swoje patrzenie na Szczecin o spojrzenie sprzed ponad stulecia. Tamten czas, tamci ludzie, to część także naszej historii. I naszej tożsamości.

Do „Cafe 22” chodzę głównie z uwagi na piękne widoki, a ostatnio poszedłem także z powodu wystawy malarstwa współczesnej szczecinianki Izabeli Ewy Staśkiewicz. Wędrówki po starym Szczecinie, tak zatytułowana jest wystawa i warto ją zobaczyć. Kawa i lody przy okazji nie zaszkodzą. Autorka wyraźnie zainspirowała się widokówkami przedstawiającymi miasto na przełomie XIX i XX wieku i na ich podstawie, w swoim stylu i ze sporą dozą fantazji namalowała Szczecin sprzed z górą stu lat. To miasto, którego w takim kształcie już nie ma, zostały pojedyncze budynki, klimat miasta jest zupełnie inny, ale przecież jest tam nasza tradycja, historia naszego miasta. Czy wpływa na nasze poczucie więzi z tym miejscem?

Reklama

To oczywiste, że nasza dzisiejsza tożsamość ma swoje korzenie w różnych miejscach Polski. Jesteśmy tu razem i tworzymy ją – byli Kresowiacy, Wielkopolanie, Kujawiacy, Mazowszanie, Małopolanie. Z różnych miejsc nas i naszych przodków przygnał tu wiatr historii. Wiatr często bardzo porywisty i nieprzychylny. W dorosłe życie wchodzą już prawnuki powojennych przybyszów, świadomość pochodzenia przodków u młodych już się mocno zaciera. Oni są po prostu stąd i tyle. Potomkowie przedwojennych szczecinian, jeśli w ogóle są w Szczecinie, to bardzo nieliczni. A przecież przestrzeń kulturowa, którą tworzyli, nadal na nas wpływa kształtuje naszą tożsamość. Dawna architektura, urbanistyka, układ ulic, parki i cmentarze to część naszej tożsamości, i – chwała Bogu – już nam nie przeszkadza, że źródła ma niemieckie.

Patrząc na twórczość Elsy Mögelin myślę, że warto pogrzebać w bardziej ulotnej twórczości dawnych mieszkańców miasta. To są ciekawe ślady, dobre i nie bardzo, ale jedne i drugie warto znać, bo na nas wpływają. Dla Elsy Mögelin to było z pewnością oczywiste, w końcu była absolwentką Bauhausu. A to szkoła, która zwracała wielką uwagę na społeczne konsekwencje kształtowania przestrzeni i artystycznej aktywności.

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Straż nad Odrą

Czy wciąż trzymamy straż nad Odrą? O tożsamości Szczecina i jego mieszkańców”. Zaproszenie do dyskusji na taki temat otrzymałem z Centrum Dialogu Przełomy. Temat mnie zaciekawił z dwóch powodów. Po pierwsze, 70 lat temu w zlocie „Trzymamy straż nad Odrą” uczestniczyła moja Matka, wówczas poznańska harcerka. Opowiadała mi, jak manifestowali na Wałach Chrobrego, jak krzyczeli „Mikołajczyk, Mikołajczyk!”, jak chłopcy bronili dziewczyn przed zaczepkami ze strony aktywistów Związku Walk Młodych. Po drugie, mieszkam w Szczecinie ponad 50 lat, czuję się szczecinianinem od dawna, lubię to miasto i utożsamiam się z nim, a jednak ciągle mnie niepokoi pytanie: czy jest coś takiego jak szczecińska tożsamość? A jeśli jest, to co to właściwie takiego? Co się na nią składa? Z czego wyrasta i co z tego wynika? Nie mnie jednego temat zaciekawił – zupełnie spora sala dialogu w Centrum była wypełniona po brzegi.

CZYTAJ DALEJ

Litwa szykuje się na wojnę?

2024-06-28 12:35

[ TEMATY ]

wojna

Litwa

Adobe Stock, montaż: Anna Wiśnicka

Ministerstwo obrony Litwy uruchomiło w piątek kurs gotowości na dzień X, mający na celu wzmocnienie odporności w społeczeństwie na wypadek wojny. Oczekuje się, że w tym roku weźmie w nim udział około 33 tys. osób, a w przyszłym roku – 50 tys.

Szef resortu obrony Laurynas Kascziunas tłumaczy, że kurs składający się z zajęć teoretycznych i praktycznych jest skierowany do osób, które „chcą zdobyć większą wiedzę na temat zapewnienia osobistego bezpieczeństwa, przetrwania i funkcjonowania w stanie wojny, zaplanowania działań rodziny, zapobieżenia chaosowi”.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Schönborn o Euro 2024: najbardziej fascynuje mnie silny duch zespołu

2024-06-28 16:02

[ TEMATY ]

kard. Schönborn

Euro 2024

Erzdiözese Wien/Stephan Schönlaub

Kardynał Schönborn

Kardynał Schönborn

„Właściwie nie mam żadnego pojęcia o piłce nożnej, ale w ciągu ostatnich kilku dni naprawdę dopadła mnie piłkarska gorączka” - przyznał to kard. Christoph Schönborn na łamach wychodzącej w Wiedniu bezpłatnej gazety „Heute” z 28 czerwca. Swój cotygodniowy komentarz arcybiskup Wiednia poświęcił piłkarskim refleksjom przy okazji rozgrywanych w Niemczech Mistrzostw Europy w piłce nożnej i euforii wywołanej występami austriackiej drużyny narodowej. „Austria zwycięzcą w grupie, i to w najtrudniejszej grupie! Wielki szacunek dla występu każdego zawodnika z osobna, a także całej drużyny pod wodzą trenera Ralfa Rangnicka!” - napisał hierarcha.

Kard. Schönborn zaznaczył, że tym, co go „najbardziej fascynuje jest silny duch zespołowy, całkowita wspólnota!”. Poza jakimkolwiek dążeniem do sławy, zawodnicy „trzymają się razem w zwycięstwach i porażkach”. Reprezentują też cnoty wykraczające poza piłkę nożną: „Uczciwość, duch zespołowy i chęć dawania z siebie wszystkiego przez cały mecz - to cechy, z których możemy się czegoś nauczyć”. Oczywiście jest w tym także cząstka szczęścia. „Tego właśnie życzę Austrii w najbliższych rozgrywkach w 1/8 finału” - napisał kard. Schönborn. Dodał, że również kibice Mistrzostw Europy pokazują, że „piłka nożna łączy” i ma nadzieję, że wszyscy nadal będą kibicować swoim drużynom w sposób pokojowy i pełen szacunku.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję