Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Lipsko k. Narola

Polegli w obronie swoich zagród

Odbyły się uroczystości religijno-patriotyczne upamiętniające 80. rocznicę napadu Ukraińskiej Powstańczej Armii na mieszkańców Gminy Narol.

2024-06-04 12:34

Niedziela zamojsko-lubaczowska 23/2024, str. II

[ TEMATY ]

uroczystości patriotyczne

Adam Łazar

Uroczysty przemarsz

Uroczysty przemarsz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rozpoczęły się Mszą św. w kościele św. Andrzeja w Lipsku sprawowaną przez proboszcza i dziekana narolskiego ks. Juliana Leńczuka w intencji poległych obrońców Narola i bestialsko zamordowanych mieszkańców Narolszczyzny. W pięknym patriotycznym kazaniu ukazał bohaterstwo mieszkańców tamtych lat, którzy bronili swojej ziemi i dobytku, a nie uciekali przed wrogiem. Po liturgii Mszy św. uczestnicy prowadzeni przez poczty sztandarowe miasta i gminy Narol, szkół podstawowych w Rudzie Różanieckiej i Narolu, dwa strażackie, przeszli pod pomnik – kamienny obelisk, na którym wymieniono 37 nazwiska i imiona. Jak głosi napis: „Polegli w dniu 21 maja 1944 r. w obronie swoich zagród”. Okolicznościowe przemówienie przy nim wygłosił nowy burmistrz Narola Arkadiusz Mroczek. – W tamtą deszczową noc z 21 na 22 maja 1944 r. oddziały UPA, zasilone oddziałami samoobrony podeszły pod trzy wsie: Łukawicę, Jędrzejówkę i Lipsko. W lesie pod Lipskiem, nad rzeką Tanew doszło do wymiany ognia, co było początkiem krwawej bitwy. Obroną Narolszczyzny dowodził ppor. Karol Kostecki ps. „Kostek”, dowódca kompanii połączonych – Armii Krajowej i Batalionów Chłopskich, wraz z Marianem Wardą (ps. „Polakowski”), komendantem rejonu V – AK Susiec. Dzięki ofiarnej, zbrojnej walce napastnicy zostali wyparci z Lipska, Jędrzejówki i Łukawicy. Niestety UPA wycofując się paliło ocalałe zabudowania ludności polskiej, mordując napotykanych mieszkańców, w tym kobiety i dzieci – przywołał historię.

– Nasi mieszkańcy ginęli od kwietnia do czerwca 1944 r. oraz w latach 1945-47. Dzięki ofiarności kombatantów ZBOWiD oraz władz gminnych i społeczeństwa w 1975 r. wzniesiono pomnik, przy którym stoimy i naniesiono na niego imiona i nazwiska 37. bohaterów poległych w tę majową noc. Co roku spotykamy się tu wszyscy, by złożyć kwiaty i wiązanki oraz oddać cześć i chwałę naszym bohaterom – mówił burmistrz. Nie jest to jedyne miejsce pamięci zamordowanych mieszkańcach Narolszczyzny przez bandy UPA. W 41. rocznicę bitwy wmurowano w kościele w Narolu tablicę upamiętniającą 25. poległych obrońców – żołnierzy AK kompanii „Narol” dowodzonych przez ppor. Karola Kazimierza Kosteckiego ps. „Kostek”. Tablicę poświęcił 19 maja 1985 r. administrator apostolski archidiecezji w Lubaczowie bp Marian Jaworski. Tablica pamięci zawieszona jest także w kościele „Kijasówka” w Łukawicy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Patriotycznie i powstańczo w Ćmińsku

Niedziela kielecka 50/2023, str. I

[ TEMATY ]

uroczystości patriotyczne

Archiwum

Uroczystość miała patriotyczną oprawę

Uroczystość miała patriotyczną oprawę

Przywrócenie krzyża na dawny kopiec powstańczy połączono z rozsypaniem przez harcerzy ziemi z okolicznych mogił powstańców styczniowych. Tym sposobem odrobiono piękną lekcję historii. Będzie ona kontynuowana.

Uroczystość połączono w parafii Ćmińsk z Narodowym Świętem Niepodległości. 11 listopada w kościele Świętej Trójcy i MB Szkaplerznej w Ćmińsku sprawowana była uroczysta Msza św. za Ojczyznę. Oprawę uroczystości uświetniły poczty sztandarowe OSP z Bobrzy oraz 10. Drużyny Harcerskiej im. Szarych Szeregów w Ćmińsku, z oprawą muzyczną w wykonaniu KGW Bobrzanki oraz członków KSM z Ćmińska.

CZYTAJ DALEJ

Zamach na katechezę

2024-06-25 14:15

Niedziela Ogólnopolska 26/2024, str. 29-31

[ TEMATY ]

katecheza

Adobe Stock/GK

Kościół, katecheci i rodzice zaniepokojeni są informacjami, które padły z ust minister edukacji Barbary Nowackiej na temat planowanych zmian w nauczaniu katechezy. Trudno w ich obliczu milczeć.

Pełnoprawny przedmiot

CZYTAJ DALEJ

"A nie mówiłem" czyli Trump

2024-06-28 14:53

[ TEMATY ]

felieton

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Kilka tygodni temu na okładce jednego z tygodników politycznych ukazało się duże zdjęcie Donalda Trumpa i mniejsze moje wraz z zajawką wywiadu, którego główna teza była bardzo prosta: polska prawice powinna postawić na byłego prezydenta, bo ma on bowiem wielkie szanse wygrać listopadowy wyścig do Białego Domu!

Mówiłem to w czasie, gdy urzędujący premier mojego kraju, a także dwóch wicepremierów atakowało Donalda J. Trumpa. Uznałem to wówczas publicznie za karygodne. Mogę sobie bowiem wyobrazić sytuację, w której obóz rządowy „gra” na Bidena, utrzymuje z jego formacją dobre relacje (ale nie tylko na zdjęciach!) – i w cichym porozumieniu z prawicową opozycją w Polsce zostawia nam kontakty z Republikanami. Jednak atakowanie bardzo poważnego kandydata na prezydenta i prawdopodobnej Głowy Państwa – i to najbardziej znaczącego państwa na świecie! – uważałem za polityczne szaleństwo. Podkreślałem, że trzeba nie znać Trumpa, żeby coś takiego robić. Oto bowiem każdy polityk ma własną ambicję – bo inaczej nie mógłby być politykiem, jednak Trump ma niesłychanie rozbudowane ego, które każe mu – nie oceniam, stwierdzam fakt – zapamiętywać personalne ataki na niego i na tej podstawie określać stosunek do takich osób. Tymczasem większość polityków jest bardzo pragmatyczna, ma grubą skórę i potrafi "nie chcieć pamiętać", przejść do porządku dziennego, a nawet podejmować współpracę dzisiaj z tymi, którzy wczoraj danego polityka atakowali. Wiem, co mówię – bo wiem to po sobie. Trump przy wszystkich swoich wielu zaletach, jest jednak strasznym egotykiem i zamiast grubej skóry, mówiąc metaforycznie, zapisuje wszystkie ataki na niego na skórze wołu.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję