Reklama

Niedziela Małopolska

Krzyż kawalerski i miecz

Chcemy się odwoływać do tradycji rycerskich, do obrony wiary – w obecnych realiach – mówi Dominik.

Niedziela małopolska 28/2024, str. V

[ TEMATY ]

wiara

wspólnota

Bractwo Przedmurza

Archiwum Bractwa Przedmurza

Misją przewodnią wspólnoty jest formacja mężczyzn

Misją przewodnią wspólnoty jest formacja mężczyzn

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dominik Dobrakowski obecnie jest liderem krakowskiej wspólnoty Bractwo Przedmurza. Jak podkreśla, jest świeckim mężczyzną, ma żonę, z zawodu jest fizykiem, ale pracuje w branży informatycznej. W przeszłości był związany z Akademickim Stowarzyszeniem Katolickim Soli Deo i Fundacją Dzieło Nowego Tysiąclecia.

Dziesięciolecie

– W Bractwie jest 10 aktywnych członków, ale mamy dosyć duże grono sympatyków – ok. 30 osób. W całej Polsce działamy już 10 lat, w Krakowie nieco krócej, od 8 lat – informuje p. Dominik i wspomina: – Wstąpiłem do grupy dzięki moim kolegom. Łączyły nas wspólne wartości i widziałem w sobie, że wiele mi brakuje do pełni, a w grupie można skuteczniej się formować! Mężczyzna wzrasta w gronie podobnych sobie! Żeby być prawdziwym mężem i ojcem, odpowiedzialnie podejmować zadania wśród innych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Opiekunem duchowym ruchu jest o. Marcin Wojnicki, karmelita bosy. – Zastanawialiśmy się, kogo obrać za przewodnika, wybór padł na św. Andrzeja Bobolę, gdyż jest szczególnym wzorem; głosił mężnie wiarę, w obliczu prześladowań nie rezygnował i był gotowy do złożenia ofiary z życia! Jest patronem naszej ojczyzny, więc chcemy go naśladować i modlić się za jego przyczyną – mówi pan Dominik.

Symbole

Reklama

Nazwa duszpasterstwa nawiązuje do przodków, do szlachty. „Przedmurzem” chrześcijaństwa była określana Polska, gdy broniła chrześcijańskiej Europy w sytuacji zagrożenia ze strony islamu, zwłaszcza podczas Odsieczy Wiedeńskiej. Wyraża łączność z dziedzictwem przodków i deklaruje walkę w obronie chrześcijaństwa, rozumianą przede wszystkim na sposób duchowy, jako wysiłek życia według zasad chrześcijańskich.

Logo braci jest stylizowaną pieczęcią zakonu Kawalerów Mieczowych: składa się z krzyża kawalerskiego oraz miecza. Krzyż jest symbolem Odkupienia dokonanego przez Chrystusa Pana. Tzw. krzyż kawalerski ma osiem zaostrzonych wierzchołków, które oznaczają osiem cnót rycerskich. Miecz jest symbolem walki, przede wszystkim duchowej. Te znaki znajdują się na płaszczach, które otrzymuje każdy brat w momencie przyrzeczenia, a także na wpinkach do garnituru, które dostają kandydaci. Dominik Dobrakowski zaznacza: – Chcemy się odwoływać do tradycji rycerskich, do obrony wiary w obecnych realiach, a misją przewodnią jest formacja mężczyzn w odpowiedzi na kryzys męskości.

Wspólnota ma na razie charakter nieformalny. Działa w porozumieniu z miejscowymi władzami Kościoła, w Krakowie opiekują się nią Karmelici Bosi. Grupy działają w kilku miastach w Polsce: w Warszawie, Krakowie, Olsztynie oraz Częstochowie. Podstawową jednostką grupy jest rota, bracia mają regułę i zobowiązania modlitewne, odmawiają antyfonę Adoramus Te Christe, obowiązkowy jest udział w formacji duchowej, intelektualnej i fizycznej. Duchowość krzyża św. i pobożność maryjna jest im bliska. W bractwie funkcjonuje róża różańcowa. – Zapraszamy przede wszystkim młodych mężczyzn, którzy chcą formować się w duchu katolickim i takich, którzy akceptują nauczanie katolickie – puentuje lider.

Spotkania odbywają się w każdy wtorek o godz. 19 w Klasztorze Karmelitów Bosych, przy ul. Rakowickiej 18. Więcej informacji na stronie https://bractwoprzedmurza.pl/

2024-07-09 08:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wakacyjna ewangelizacja Bieszczadów

Już po raz kolejny Wakacyjna Ewangelizacja Bieszczadów (14-21 lipca br.) zgromadziła młodych ewangelizatorów z Ruchu Apostolstwa Młodzieży, Ruchu Światło Życie, Odnowy w Duchu Świętym, wspólnoty modlitewnej „Epafrasy”, a przede wszystkim Szkoły Nowej Ewangelizacji, którzy podjęli trud niesienia Dobrej Nowiny turystom wypoczywającym w Bieszczadach, a w sposób szczególny nad Jeziorem Solińskim. Był to czas, gdy nowa ewangelizacja przestała być tylko wciąż powtarzanym hasłem, a została wcielona w życie. Mówił o tym w swojej homilii abp Józef Michalik w Ustrzykach Górnych na zakończenie pierwszego z ewangelizacyjnych dni: „Jeśli Duchowi Świętemu, Panu Jezusowi, udało się pochwycić was tu, zgromadzić nas wszystkich, pochwycić do ewangelizacji Bieszczadów, do wysiłku rekolekcji, to w dzisiejszych czasach wszystko jest możliwe: i ewangelizacja, i nawrócenia, i przywrócenie ładu moralnego w naszych sercach i w naszej Ojczyźnie, i nowa dynamika Kościoła”.
CZYTAJ DALEJ

Siostra zakonna z szalikiem poszła na mecz Legii. "Bałam się, że nie wrócę"

2024-11-08 10:29

uslatar, Adobe Stock

Stadion Wojska Polskiego, Legia Warszawa

Stadion Wojska Polskiego, Legia Warszawa

Tak kibice Legii potraktowali siostrę zakonną na „Żylecie”! „Proszę księdza, poszłam do spowiedzi z całego życia, bo bałam się, że już nie wrócę z tego meczu. - relacjonował wizytę siostry zakonnej na stadionie Legii Warszawa ks. Bogusław Kowalski na kanale Meczyki.

Ks. Bogusław Kowalski, proboszcz Parafii Nawrócenia św. Pawła Apostoła w Warszawie, znany ze swojego zamiłowania do piłki nożnej opowiadał o tym, co usłyszał od jednej z sióstr zakonnych.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania bp. Andrzeja Przybylskiego: co rozumiem przez słowa - "mój Bóg"?

2024-11-08 13:56

[ TEMATY ]

bp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

Prorok Eliasz poszedł do Sarepty. Kiedy wchodził do bramy tego miasta, pewna wdowa zbierała tam sobie drwa. Zawołał ją i powiedział: «Daj mi, proszę, trochę wody w naczyniu, abym się napił». Ona zaś zaraz poszła, aby jej nabrać, ale zawołał za nią i rzekł: «Weź, proszę, dla mnie i kromkę chleba!» Na to odrzekła: «Na życie Pana, Boga twego! Już nie mam pieczywa – tylko garść mąki w dzbanie i trochę oliwy w baryłce. Właśnie zbieram kilka kawałków drewna i kiedy przyjdę, przyrządzę sobie i memu synowi strawę. Zjemy to, a potem pomrzemy». Eliasz zaś jej powiedział: «Nie bój się! Idź, zrób, jak rzekłaś; tylko najpierw zrób z tego mały podpłomyk dla mnie i przynieś mi! A sobie i swemu synowi zrobisz potem. Bo tak mówi Pan, Bóg Izraela: Dzban mąki nie wyczerpie się i baryłka oliwy nie opróżni się aż do dnia, w którym Pan spuści deszcz na ziemię» Poszła więc i zrobiła, jak Eliasz powiedział, a potem zjadł on i ona oraz jej syn, i tak było co dzień. Dzban mąki nie wyczerpał się i baryłka oliwy nie opróżniła się, zgodnie z obietnicą, którą Pan wypowiedział przez Eliasza.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję