W malowniczym Bardzie Śląskim od 28 czerwca do 14 lipca odbyły się rekolekcje Oazy Nowego Życia I stopnia dla rodzin Domowego Kościoła. To wyjątkowe wydarzenie zgromadziło prawie 100 osób – małżeństwa i rodziny z diecezji świdnickiej, poznańskiej, warszawskiej, lubelskiej, tarnowskiej, szczecińsko-kamieńskiej, rzeszowskiej oraz gnieźnieńskiej. Równolegle te same duchowe ćwiczenia odbywały się w Marianówce.
Co się działo?
Reklama
Rekolekcje były intensywnym czasem duchowej odnowy i formacji. Uczestnicy mieli okazję codziennie uczestniczyć w Eucharystii, brać udział w konferencjach oraz prowadzić rozmowy ewangeliczne. Dzieci korzystały z zajęć przygotowanych przez diakonię wychowawczą, co umożliwiało rodzicom pełniejsze zaangażowanie w rekolekcje. Bardzki dom Sióstr Marianek „Jutrzenka” stał się dla nich prawdziwą przystanią spokoju i duchowego wzrostu. – Oaza była czasem na formację, modlitwę i budowanie wspólnoty. Wspólne posiłki oraz czas przeznaczony dla rodzin sprzyjały nawiązywaniu nowych relacji i wzajemnemu wsparciu w dążeniu do świętości. To była również chwila wytchnienia od codziennych obowiązków i czas głębokiego zawierzenia swojego życia Jezusowi – relacjonowali organizatorzy z Domowego Kościoła, gałęzi rodziny Ruchu Światło-Życie. Rekolekcje w Bardzie prowadził ks. kan. Mirosław Rakoczy wraz z ks. Krystianem Stasiakiem z diecezji świdnickiej, natomiast Oazie w Marianówce przewodniczył ks. Artur Andrzejewski z archidiecezji poznańskiej. Ich obecność i duchowe wsparcie były kluczowe dla głębokiego przeżycia tego czasu przez uczestników.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Przesłanie od biskupa
Jednym z ważniejszych momentów rekolekcji było spotkanie z bp. Markiem Mendykiem, który przewodniczył Mszy świętej w sanktuarium Matki Bożej Strażniczki Wiary Świętej. W wygłoszonej homilii biskup świdnicki podkreślił, że samo spotkanie z Jezusem i poznanie Jego nauk to za mało. Aby autentycznie przeżywać wiarę, należy stale wsłuchiwać się w Jego słowo i wprowadzać je w życie. – Nie wystarczy tylko spotkać Jezusa, nawet nie wystarczy dotknąć Jego ran, żeby mieć pewność – powiedział homileta, ostrzegając także przed zagrożeniami płynącymi z wewnętrznej oziębłości wiernych. – Nasza letniość, przeciętność, bylejakość, bezwyrazowość najbardziej rujnują Kościół – przestrzegał biskup, zachęcając do odnowienia gorliwości i zaangażowania w życie wiary. Podkreślił, że brak gorliwości i zaangażowania w życie duchowe prowadzi do stagnacji i osłabienia wspólnoty kościelnej.
Do papieża
Przedstawiciele uczestników rekolekcji przygotowali także tzw. „List Jedności”, który zostanie wysłany do papieża Franciszka. W słowie skierowanym do Ojca Świętego uczestnicy rekolekcji dziękowali za jego troskę o rodzinę oraz zapewniali o swojej modlitwie i jedności z Kościołem. Opisali również, jak rekolekcje pomogły im pogłębić wiarę, przyjąć Jezusa jako Pana i Zbawiciela oraz zaangażować się w misję ewangelizacyjną w swoich rodzinach i wspólnotach.