Ogromny dorobek zachęca do bliższej znajomości z artystą, który jest jednym z czołowych reprezentantów Młodej Polski. Jego sztukę definiują: symbolizm, patriotyzm oraz mesjanizm. Interpretował je w sposób autorski, oryginalny i subiektywny. Jackowi Malczewskiemu z racji 170. rocznicy urodzin poświęcony jest rok 2024.
W klimacie polskiej tradycji i religijności
Tak dorastał Jacek Malczewski, późniejszy absolwent krakowskiej Szkoły Sztuk Pięknych w klasie Jana Matejki i paryskiej École des Beaux-Arts, z bagażem spuścizny polskiej rodziny z tradycjami szlacheckimi i patriotycznymi, z zachwytem nad przyrodą i polskim pejzażem. Urodził się w 1854 r. w Radomiu jako jedno z czwórki dzieci Malczewskich.
Duży wpływ na kształtowanie osobowości Malczewskiego mieli rodzice, matka Maria z d. Korwin-Szymanowska i ojciec Julian. Wpajał on synowi nie tylko idee patriotyzmu i narodowego mesjanizmu, ale także wiarę w Boga. Do dorastającego syna pisał: „Wierze?, że Bóg wskazuje Ci obrana? drogę życia. Jemu Cię więc polecam, do Niego się modle? ze łzami, by Ci pobłogosławił, by rozwijał Twe zdolności (...). Ty zaś, mój Synu drogi, pamiętaj przez całe życie swe, że prawdziwe natchnienie, że siła twórcza prawdziwa z Nieba tylko, z wiary wielkiej, wielkiej miłości pochodzi – tam ich więc szukaj zawsze – tam po nie sięgaj zawsze twym duchem i nie wierz tym, co by Ci mówili, że je gdzie indziej znaleźć można”. Ojciec zadbał o to, by Jackowi towarzyszyło oparte na lekturze Biblii i pracy nad sobą pogłębianie wiary. Istotną rolę odegrały w tym także jego kontakty z ciotka? Wanda? Malczewska?, mistyczka?, obecnie kandydatką na ołtarze, służebnicą Bożą. I zapewne w tych obszarach tkwią źródła specyficznej duchowości w malarstwie Malczewskiego. Choć on sam święty nie był i niejednej zasadzie wyniesionej z domu się sprzeniewierzył, kolekcja jego dzieł o tematyce religijnej, z (zazwyczaj) monumentalną emanującą światłem postacią Chrystusa, jest imponująca.
Pomóż w rozwoju naszego portalu