Reklama

Niedziela w Warszawie

Młodzi przyjaciele Jezusa

Ministranci, bielanki i scholanki z całej diecezji warszawsko-praskiej wraz ze swoimi opiekunami zgromadzili się w Wyższym Seminarium Duchownym na świętowaniu. Spotkaniu patronowała służebnica Boża Helena Kmieć.

Niedziela warszawska 41/2024, str. IV

[ TEMATY ]

Warszawa

Archiwum DW-P/ Karolina Błażejczyk

Ponad tysiąc młodych osób wzięło udział w zlocie Liturgicznej Służby Ołtarza, który odbył się na terenie praskiego seminarium

Ponad tysiąc młodych osób wzięło udział w zlocie  Liturgicznej Służby Ołtarza, który odbył się na terenie praskiego seminarium

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Seminarium diecezji warszawsko-praskiej stało się przestrzenią spotkania tych, którzy na co dzień posługują przy ołtarzu. Władze seminaryjne wraz z diecezjalnym duszpasterstwem uczyniły wszystko, by młodzi ludzie poczuli się tu jak w gościnnym domu. Nie zabrakło atrakcji dla najmłodszych takich jak choćby dmuchańce, gry i zabawy. Młodzi ludzie mogli wymienić się doświadczeniami, spotykając swoich rówieśników, zjeść wspólnie posiłek. Spotkanie z pasterzem diecezji bp Romualdem Kamińskim, który podkreślał, jak ważną rolę pełnią w życiu lokalnego Kościoła było dla nich umocnieniem w tej niełatwej w dzisiejszych czasach posłudze. W zlocie udział wzięło ponad tysiąc ministrantów i bielanek wraz z opiekunami.

Świadectwa młodych ludzi

Paweł Połczyński z parafii Matki Pięknej Miłości na Tarchominie o Liturgicznej Służbie Ołtarza dowiedział się z ogłoszenia. – Po prostu poczułem, że powinienem tam pójść i nie żałuję. Cieszę się, że mogę być ministrantem i służyć Bogu – opowiadał „Niedzieli”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Do seminarium Paweł przyjechał wraz z dziewięcioma innymi osobami. – To mój pierwszy diecezjalny zjazd i bardzo mi się tu podoba, piękna przyroda, ciekawe miejsce – dodał.

Karol z parafii św. Michała Archanioła z dumą podkreślił, że bycie ministrantem jest powołaniem. – Jesteśmy tutaj co roku, podoba nam się i na pewno będziemy za rok – zadeklarował.

Reklama

Z kolei z parafii św. Łucji przyjechało czterech ministrantów. Wśród nich także Jan Turski, który na zjazdy przyjeżdża od początku swojej posługi, czyli od trzech lat. Pytany o powody, dla których zdecydował się na zostanie ministrantem, odpowiedział, że namówił go kolega i że podjętą decyzję uznaje za jedną z najlepszych.

Swoimi przemyśleniami podzieliła się z „Niedzielą” także mama jednego z ministrantów. – Z całą pewnością decyzja mojego syna była dla mnie zaskakująca. Obawiałam się, że nie wytrwa, że nie da rady. Tymczasem minęły już 3 lata, a on regularnie służy do Mszy św. i nabożeństw. Myślę, że w tych czasach to dla rodzica powód do dumy, bo mógł znaleźć sobie o inne, gorsze zajęcia – powiedziała.

Bielanki nie były tak chętne do indywidualnej rozmowy z mediami, jak ich koledzy. Ale w grupie podkreślały, że ważne jest dla nich poczucie wspólnoty, budowania trwałych relacji i przyjaźni z podobnie myślącymi osobami.

Bp Romuald Kamiński jako wzór przedstawił młodym ludziom służebnicę Bożą Helenę Kmieć, która zginęła jako świecka wolontariuszka misyjna. Zachęcił, by szli do ludzi, podobnie jak ona z uśmiechem, życzliwością i otwartością. – Piękno życia polega na tym, że potrafimy dzielić się darami, które otrzymaliśmy od Boga – podkreślił hierarcha. Wezwał także, by z liturgii czerpali siłę do wypełniania swoich codziennych zadań.

Opowieść o Helenie Kmieć

Reklama

Hasłem tegorocznego zlotu Liturgicznej Służby Ołtarza były słowa służebnicy Bożej Kmieć: „Otrzymałam Łaskę Bożą, czyli DDDDD (Dar Darmo Dany Do Dawania) i muszę się tym Darem Dzielić”. Postać misjonarki przybliżył uczestnikom spotkania salwatorianin ks. Dominik Truchan z Wolontariatu Misyjnego „Salvator”. Kapłan podkreślił, że Helena miała zaledwie 26 lat, gdy została zamordowana.

– Nie za wiele miała czasu, a jednak nie tylko zdążyła skończyć studia, lecz także w szerokim wykazie jej zainteresowań wiele było wyjazdów misyjnych, w Polsce i za granicą, podczas których miała potrzebę na różny sposób ewangelizować oraz pomagać ludziom w bardzo prostych sprawach – mówił kapłan.

Duchowny podkreślił, że w życiu Heleny wszystko zmierzało do służby bliźnim w potrzebie.

Zwieńczeniem uroczystości było wręczenie medali i nagród dla osób najbardziej zaangażowanych. W ten sposób wyróżniono superministranta, superbielanki i superscholanki.

Dar i zadanie

Od stuleci ministranci pełnią ważną funkcję w życiu Kościoła, stanowiąc przykład zarówno dla swoich rówieśników, jak i innych wierzących. Spośród ministrantów wielu zostało wyniesionych na ołtarze. Inni zostali wspaniałymi kapłanami, a jeszcze inni świeckimi zaangażowanymi w życie Kościoła i dającymi świadectwo.

Reklama

Służba przy ołtarzu traktowana jest jako wyróżnienie, dar i zadanie. Na ten aspekt posługi ministranckiej – i szerzej innych posług związanych z liturgią – zwracają uwagę kolejni następcy św. Piotra. Nadzieję odnośnie do ministrantów wyraził św. Jan Paweł II, wskazując „mówiłem o przyjaźni z Jezusem. Jakże byłbym zadowolony, gdyby z tej przyjaźni wyrosło coś więcej! Byłoby rzeczą piękną, gdyby niektórzy z was odkryli powołanie do kapłaństwa! Jezus Chrystus potrzebuje pilnie młodych, którzy wspaniałomyślnie i bez ograniczeń oddadzą się Mu do dyspozycji. A ponadto, być może Pan powoła niektóre z was, dziewczęta, do wstąpienia na drogę życia konsekrowanego, by służyć Kościołowi i braciom”.

Papież Benedykt XVI podkreślał, że osoby posługujące do liturgii są apostołami Jezusa. Mówił, że „więź przyjaźni z Jezusem ma swoje źródło i swój szczyt w Eucharystii. Jesteście bardzo blisko Jezusa w Eucharystii i to jest największym znakiem Jego przyjaźni do każdego z nas. Nie zapominajcie o tym; i dlatego proszę was: nie przyzwyczajajcie się do tego daru, aby nie stał się on rodzajem nawyku, wiedząc, jak działa i czyniąc to automatycznie, ale codziennie na nowo odkrywajcie, że dzieje się coś wielkiego, że żywy Bóg jest pośród nas i że możecie być blisko Niego”.

Papież Franciszek mówił do ministrantów: „Nie wyobrażacie sobie nawet, jak wielkim wzorem i punktem odniesienia możecie być dla wielu młodych w waszym wieku. Przez swój udział w liturgii dajecie wszystkim konkretne świadectwo Ewangelii. Wasza służba w czasie Mszy św. jest apostolstwem dla tych, którzy was widzą. Jeśli będziecie pełnić służbę przy ołtarzu z radością, godnie i z modlitwą, to z pewnością wzbudzicie w innych młodych ludziach pragnienie zaangażowania się w Kościele”.

Służba przy ołtarzu i zaangażowanie w życie Kościoła mogą być początkiem pięknej przyjaźni z Jezusem i wspaniałą przygodą.

2024-10-08 14:31

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nieoficjalnie: Kierowca autobusu, który spadł z S8, był pod wpływem amfetaminy

[ TEMATY ]

Warszawa

wypadek

PAP/Paweł Supernak

Kierowca autobusu linii 186, który w czwartek spadł z Mostu Grota-Roweckiego był pod wpływem amfetaminy. Narkotyk miał mieć też przy sobie - wynika z nieoficjalnych informacji, do których dotarła PAP.

Jak udało się nieoficjalnie dowiedzieć PAP ze źródeł zbliżonych do śledztwa dwudziestokilkuletni kierowca autobusu, który w czwartek przebił barierki i spadł z wiaduktu na trasie S8 w chwili wypadku był pod wpływem amfetaminy. Według ustaleń PAP, śledczy mieli też znaleźć przy mężczyźnie narkotyki.
CZYTAJ DALEJ

Archidiecezja częstochowska ma 170 nowych lektorów

2024-12-01 17:21

[ TEMATY ]

abp Wacław Depo

nowi lektorzy

Ks. Mariusz Frukacz/Niedziela

W kościele seminaryjnym Jezusa Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana w Wyższym Międzydiecezjalnym Seminarium Duchownym w Częstochowie abp Wacław Depo przewodniczył 1 grudnia br. Mszy św. z obrzędem błogosławieństwa 170 lektorów z 62 parafii naszej archidiecezji.

– Bardzo się cieszę, że dzisiaj z nowymi lektorami są ich rodzice i bliscy. Rodzina to podstawowa wspólnota, w której wychowujemy się przez dar życia i wiarę. W tym roku modlimy się, aby Maryja ocaliła miłość i życie w naszych rodzinach. Mam nadzieję, że słowo Boże będzie drogowskazem i światłem dla tych młodych ludzi – powiedział „Niedzieli” abp Depo.
CZYTAJ DALEJ

Jaka jest dziś moja wiara?

2024-12-01 20:50

[ TEMATY ]

adwent

rozważania

św. Ojciec Pio

Red.

W Adwencie chodzi o wiarę. O wiarę, która prowadzi do autentycznego doświadczenia spotkania z żywym Bogiem.

Taka jest wiara setnika, który spotyka Jezusa w Kafarnaum – jak słyszmy dzisiaj w Ewangelii – taka była i jest wiara tysięcy wiernych ze Wschodu i Zachodu, którzy przez wieki decydowali się pójść za Jezusem, oprzeć swe życie na Jego słowie, zaprzeć się siebie i wśród trudów i prześladowań naśladować Ukrzyżowanego. On sam w ich życiu czynił wielkie rzeczy, udzielał swego Ducha, a na koniec ofiarował im życie wieczne.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję