Reklama

Zdrowie

Nasze zdrowie

Rak piersi – co warto wiedzieć

Październik, jako miesiąc świadomości raka piersi, zasługuje na specjalną uwagę.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Powodów jest kilka, m.in. ten, że rak piersi jest najczęściej występującym nowotworem u kobiet. W ub.r. taką diagnozę usłyszało 20 tys. Polek. Jeżeli ten poziom się utrzyma, w ciągu 10 najbliższych lat będzie to w sumie ok. 200 tys. zachorowań.

Nowe podejście

Reklama

Łańcuch skojarzeń, które wywołuje myśl o leczeniu raka piersi: operacja, ból, chemia, wymioty, wypadanie włosów, nie musi być do końca prawdziwy. W naszej wiedzy o chorobie powinniśmy również mieć świadomość przełomów, które dokonały się w tej dziedzinie w odniesieniu do diagnostyki, leków i ścieżek terapeutycznych. Przede wszystkim dziś o raku piersi mówi się już nie jako o jednej chorobie, lecz jako o grupie chorób o różnych cechach. Zdefiniowanie typu raka na etapie diagnozy daje lekarzowi istotne informacje, z których wynika decyzja o strategii leczenia. Również pacjentki otrzymują szerszą niż dotąd dawkę wiedzy o swojej chorobie. Przykładem jest trwająca obecnie kampania „Sprawdź, czy jesteś HER2-low”, której celem jest edukacja pacjentek. HER2-low to niedawno zidentyfikowana podgrupa tego nowotworu. Odkrycie ma duże znaczenie dla personalizacji leczenia i stwarza lepsze perspektywy dla pacjentek z tą podgrupą. W ramach kampanii w siedmiu miastach zorganizowano spotkania edukacyjne. Dla osób, które w nich nie uczestniczyły, na portalu onkologicznym zwrotnikraka.pl , który jest organizatorem kampanii, dostępne są przystępnie opracowane materiały edukacyjne pt. „HER2-low – co wiemy o nowym podejściu do raka piersi”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Razem łatwiej

Uwagę zwracają aktywność i liczebność organizacji pacjentek z nowotworem piersi. Są to m.in. stowarzyszenia Amazonek, fundacje, kluby, których celem jest pomoc chorym. Spotkania, wizyty wolontariuszek na oddziałach onkologicznych, profesjonalnie tworzone strony internetowe dają potrzebną wiedzę i wsparcie na wszystkich etapach leczenia i zdrowienia. Jak podkreśla wiele pacjentek, wynik biopsji wywraca dotychczasowy świat do góry nogami, dzieli życie na przed diagnozą i po niej. Dla pokonania stresu i mobilizacji sił, w momentach, gdy dominują lęk i poczucie bezradności, cenna jest obecność osoby, która powie: „Da się przez to przejść. Ja dałam radę, ty też dasz”.

Wiele możliwości pomocy oferuje Onkologiczne Centrum Kryzysowe, założone przez Polskie Amazonki Ruch Społeczny. Na stronie centrumkryzysowe.org.pl znajdziemy m.in. obszerne informacje o chorobach onkologicznych, o tym, gdzie się leczyć, o możliwościach pomocy psychologicznej i socjalnej. W ramach centrum funkcjonuje także infolinia czynna od poniedziałku do piątku w godz. 17-19. Numer tel.: 22 105 55 30. Pomoc w różnych formach można również znaleźć w lokalnych klubach Amazonek, których jest w Polsce kilkadziesiąt.

Badajmy się

Największe szanse wyleczenia mają pacjentki, u których nowotwór został zdiagnozowany w początkowej fazie. Badania USG piersi oraz mammografia umożliwiają wczesne wykrycie zmian. Oba badania są bezpieczne, nie wymagają specjalnych przygotowań i nie są bolesne. Każda kobieta w wieku 45-74 lat może raz na 2 lata skorzystać bezpłatnie i bez skierowania z badania mammograficznego. Jest ono zalecane wszystkim kobietom z tej grupy wiekowej, a zwłaszcza paniom, które zaobserwowały niepokojące zmiany w obrębie piersi, oraz tym, u których w najbliższej rodzinie występowały choroby nowotworowe. Informacje o placówkach wykonujących badania są dostępne w internecie i w placówkach służby zdrowia.

Tekst ma charakter informacyjny, w przypadku jakichkolwiek wątpliwości należy skonsultować się z lekarzem.

2024-10-15 14:11

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ozon – rewolucja w hodowli zwierząt?

Niedziela Ogólnopolska 41/2016, str. 54

[ TEMATY ]

zdrowie

Paolo Garbelli

Prosiaki z chlewni dr. Garbellego

Prosiaki z chlewni dr. Garbellego

Z dr. Paolem Garbellim – włoskim weterynarzem i hodowcą – rozmawia Włodzimierz Rędzioch

Doktor Paolo Garbelli, weterynarz i hodowca świń, przez wiele lat zadawał sobie pytanie: jaki sens ma skupianie się jedynie na leczeniu chorób człowieka, jeżeli nie przykładamy dostatecznej wagi do dbałości o jakość żywności? A w przypadku mięsa jego jakość jest o wiele wyższa, gdy ograniczamy stosowanie antybiotyków w hodowli zwierząt. Oczywiście, w pracy hodowcy ważny jest również zysk, ale jak mówi dr Garbelli: – O uczciwym zysku można mówić wtedy, gdy dokłada się również starań, aby nie wyrządzać szkód w środowisku naturalnym ani nie szkodzić zdrowiu ludzkiemu. O to właśnie prosi papież Franciszek w encyklice „Laudato si’ ”. Doktor Garbelli przez 11 lat pracował jako lekarz weterynarii – dbał o koty, psy i inne zwierzęta swoich klientów. W 2001 r. postanowił zająć się hodowlą świń do produkcji szynki parmeńskiej i szynki San Daniele. Jako hodowca był zaniepokojony nadmiernym stosowaniem antybiotyków w leczeniu i karmieniu zwierząt, ponieważ coraz bardziej zwiększająca się oporność bakterii na antybiotyki, która występuje u ludzi, daje się odnotować również u zwierząt. Jednym z najbardziej palących problemów dla hodowców trzody chlewnej, drobiu, owiec i bydła jest coraz powszechniejsze stosowanie substancji chemicznych i antybiotyków do zwalczania infekcji, wirusów i chorób, które zagrażają zwierzętom hodowlanym. Nawet zwykłe choroby zakaźne nie są zwalczane za pomocą poprawy techniki hodowli – nadużywa się w tym celu antybiotyków. A to wiąże się nie tylko ze wzrostem kosztów, ale również z obawą o zawartość tych substancji w mięsie, które jest sprzedawane i konsumowane. Doktor Paolo Garbelli starał się zmniejszyć do minimum stosowanie antybiotyków w celu produkcji zdrowszego mięsa i poprawy warunków życia zwierząt. Wśród metod stosowanych przez niego jest również wykorzystywanie ozonu.
CZYTAJ DALEJ

Mazowieckie: Policja ustala okoliczności wypadku, w którym uczestniczył prof. Jerzy Bralczyk

2025-04-10 10:43

[ TEMATY ]

Prof. Jerzy Bralczyk

Wiktoria Jarymowicz/mat.prasowy/UJD

Prof. Jerzy Bralczyk

Prof. Jerzy Bralczyk

Policja ustala okoliczności środowego wypadku drogowego w pow. przysuskim (Mazowieckie), w którym uczestniczył znany językoznawca prof. Jerzy Bralczyk. Profesor jechał na spotkanie z czytelnikami w Gminnym Ośrodku Kultury w Nowinach (Świętokrzyskie). Z ogólnymi obrażeniami ciała trafił do szpitala.

Do wypadku doszło w środę około godz. 16.15 na drodze wojewódzkiej w Kotfinie w gm. Gielniów w pow. przysuskim. Jak poinformowała PAP w czwartek rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Przysusze sierż. Aleksandra Bałtowska, ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący oplem 66-letni mieszkaniec województwa śląskiego najprawdopodobniej podczas manewru zawracania doprowadził do zdarzenia z bmw.
CZYTAJ DALEJ

Francja: w tym roku rekordowa liczba chrztów dorosłych

2025-04-10 12:13

[ TEMATY ]

Francja

Księga rekordów Guinnessa

chrzty dorosłych

Władysław Kościuch

ZDJĘCIE ARCHIWALNE

ZDJĘCIE ARCHIWALNE

Ponad 10 300 dorosłych i 7 400 nastolatków zostanie w tym roku ochrzczonych we Francji podczas liturgii Wigilii Paschalnej. Jest to wzrost o 45 proc. w porównaniu z 2024 r., potwierdzający trend obserwowany w ciągu ostatnich pięciu lat. Nigdy wcześniej Kościół katolicki w Francji nie odnotował tak dużej liczby katechumenów. 10 kwietnia dane te opublikowała Konferencja Episkopatu Francji. To o ponad 5 000 chrztów więcej niż w 2024 roku (+45 proc.).

W ciągu dwóch lat liczba katechumenów uległa podwojeniu. Trzynaście diecezji odnotowało nawet wzrost o ponad 100 proc., niezależnie od tego, czy są to środowiska miejskie, wiejskie czy średniej wielkości. Z drugiej strony jedenaście małych diecezji doświadcza niewielkiego spadku, ale liczby te nie zmieniają ogólnego trendu. Najbardziej dynamiczną grupę wiekową stanowią młodzi dorośli, zwłaszcza w wieku 18-25 lat. Obecnie 4 000 z nich prosi o chrzest, dwa razy więcej niż kilka lat temu. Szczególnie wyróżnia się podparyska diecezja Saint-Denis, z 66 proc. wzrostem próśb o chrzest w tej kategorii wiekowej. Odnotowano również gwałtowny wzrost liczby studentów: obecnie stanowią oni 26 proc. katechumenów, w porównaniu z 17 proc. pięć lat temu. Na uwagę zasługuje fakt, że najliczniej reprezentowane są osoby z klasy robotniczej - 36 proc. dorosłych przygotowujących się do chrztu pochodzi z tego środowiska.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję