Dzieło zainicjował wikariusz ks. Daniel Geppert. Chodziło o ruszenie duszpasterstwa oraz remont stojącego obok plebanii domu katechetycznego, by mógł być wykorzystywany do różnych lokalnych inicjatyw i spotkań. Biblijne Mamre było miejscem spotkania Bożych planów z ludzkimi możliwościami. – Wierzę, że tu także będą się dokonywać rzeczy niesamowite, które tchną w parafię nowe życie – mówił jakiś czas temu ks. Geppert. Od naszego ostatniego spotkania minął prawie rok, a to równoznaczne jest z drugim już rokiem działalności stowarzyszenia. Jak mówi kapłan, prawdziwy „człowiek orkiestra”, bo oprócz posługi duszpasterskiej, ewangelizuje w sieci i remontuje, w tym czasie bardzo wiele się zadziało. – W samym budynku, w którym prowadzimy prace remontowe, jesteśmy na 75% zaawansowani. Nowe okna i drzwi wejściowe, izolacja na stropie, instalacja elektryczna, ogrzewanie. Mamy już wyposażoną łazienkę i kuchnię. Od 24 listopada ub.r. największe pomieszczenie służy za tymczasową kaplicę, w której sprawujemy liturgię, ponieważ parafialny kościół jest również w remoncie. Tym samym nasze prace w Mamre zostały nieco wstrzymane. W większości wszystko robimy samodzielnie, bo nie stać nas na angażowanie specjalistów, ale jest to dobre posunięcie, bo angażuje parafian. Takie jest właśnie założenie Mamre, żeby integrować i zachęcać do aktywności tutejszą społeczność – opowiada ks. Daniel Geppert. – Udało nam się przeprowadzić kilka znaczących wydarzeń, będących kontynuacją tego, co było rok wcześniej, czyli tworzenie palm wielkanocnych, grillowanie na plebanii, festyn rodzinny na rozpoczęcie wakacji z mnóstwem atrakcji, jesienne pieczenie ziemniaka przy ognisku poprzedzone grą terenową. Natomiast przed świętami był koncert adwentowy, wprowadzający już w klimat Bożego Narodzenia. Młodzież, dziewczęta związane z miejscowym ogniskiem muzycznym, zaśpiewały kilka kolęd. Można powiedzieć, że zrobiły to zawodowo. Po nich wystąpił Przemek Szczotko wraz z zespołem. Część tych wydarzeń miała na celu pozyskiwanie funduszy na nasz remont, ale zdecydowana większość jest naszym podziękowaniem za ich wkład i obecność. Nie ukrywam, że stowarzyszenie wprowadziło pozytywne zamieszanie w Cybince. Bardzo serdecznie zapraszamy na nasz fanpage na Facebook: Stowarzyszenie Mamre. Tam są umieszczone różne możliwości wspierania naszych działań. Można to uczynić poprzez zbiórkę ubrań (ubraniadooddania), fanimani, czyli poprzez zakupy w sieci, zrzutka czy też przez tradycyjną wpłatę na konto. Za chwilę będziemy świętować 2. urodziny, ale jak na takiego oseska już zostaliśmy zauważeni nie tylko w Cybince, ale również w innych zakątkach Polski, choć jesteśmy tylko zwykłym stowarzyszeniem – dzieli się kapłan.
Pomóż w rozwoju naszego portalu