Duchowieństwo i wierni różnych Kościołów i związków wyznaniowych w ramach Tygodnia Powszechnej Modlitwy o Jedność Chrześcijan modlili się 20 stycznia podczas Centralnego Nabożeństwa Ekumenicznego, które odbyło się w kościele ewangelickim Apostołów Piotra i Pawła w Wiśle.
Jedność w codzienności
Zebranych powitał biskup diecezji cieszyńskiej Kościoła ewangelicko-augsburskiego Adrian Korczago. W odniesieniu do hasła Tygodnia: „Czy wierzysz w to?” zastanawiał się, czy wierzymy, że nasze starania, by się jednoczyć i dawać świadectwo miłości Chrystusowej, są realne. Zauważył, że jedność ma nie polegać na spotkaniu raz w roku, ale powinna przejawiać się w najzwyklejszej codzienności, kiedy człowiek potrafi spojrzeć na drugiego człowieka – nawet jeśli jest on innego wyznania czy światopoglądu – z szacunkiem, miłością i zainteresowaniem, że i od niego może wiele się nauczyć.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Bp Roman Pindel w kazaniu wspomniał o Soborze Nicejskim I z 325 r., który zdaniem hierarchy miał fundamentalne znaczenie dla kształtowania chrześcijańskiej doktryny wiary i jedności Kościoła. – Wyznanie wiary sformułowanie 1700 lat temu stanowi fundament jedności wyznawców Jezusa Chrystusa. Od niego zaczynamy każdy dialog i każde szukanie nowych słów i czynów do wyrażania naszej ekumenii. Czy wierzysz w to, co ustalili ojcowie w 325 r.? – pytał.
Znak nadziei
Ks. radca Waldemar Szajthauer wręczył biskupom zapalone świece, życząc, by były one znakami nadziei, wiary i wspólnoty. Zauważył, że jest podobieństwo przesłania i symboliki Roku Jubileuszowego w Kościele katolickim i Roku Wiary w Kościele luterańskim. – Jedno i drugie pokazuje pielgrzymów nadziei i wiary, którzy idą w wierze do celu, jaki wyznaczył nam Jezus Chrystus, mówiąc o ojcowskim domu – podkreślił ks. radca, dodając, że Jezus też na tej drodze staje i prowadzi nas jako dobry pasterz.
Aby świat uwierzył
Biskup senior diecezji katowickiej Kościoła ewangelicko-augsburskiego Marian Niemiec stwierdził, że wspólna modlitwa i dialog mają sens i są świadectwem wiary w Jezusa Chrystusa. – Po to tu jesteśmy, żeby Duch Święty oświecał i wskazywał najlepszą drogę do takiej jedności, jakiej chciał Pan Jezus. Budujmy tę chrześcijańską rodzinę. Po co? Żeby zsekularyzowany coraz bardziej świat też uwierzył – powiedział. W kościele śpiewał chór z Wisły. Spotkanie zwieńczyło błogosławieństwo udzielone przez biskupów.