Reklama

Niedziela Legnicka

Święto Kresowian w Białej k. Chojnowa

[ TEMATY ]

kresy

Monika Łukaszów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wraz z kresowiakami, którzy przyjechali praktycznie z całego regionu, świętowały ich rodziny, przyjaciele, oraz wielu zaproszonych gości a wśród nich duchowieństwo, parlamentarzyści, władze gminne, samorządowe i wojewódzkie oraz mieszkańcy sąsiednich miejscowości.

Uroczystości rozpoczęła Msza św. polowa pod przewodnictwem biskupa legnickiego Zbigniewa Kiernikowskiego. W homilii Ksiądz Biskup mówił o relacjach między ludźmi. Zwracając się do zebranych powiedział „Byśmy niezależnie od tego gdzie jesteśmy i w jakich okolicznościach, byli ludźmi, którzy maja w sobie prawość. Są sprawiedliwymi, dlatego, że spotkali Sprawiedliwego Boga”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kresowianom, co roku przyświeca motyw przewodni, który odwołuje się do określonej rocznicy historycznej. Tym razem organizatorzy postanowili poświęcić Kresowiana 70-tej rocznicy osiedlenia się pierwszych mieszkańców Białej na tym terenie. Trzeba wiedzieć, że znaczna część mieszkańców naszej diecezji ma swoje korzenie właśnie na Kresach Wschodnich. Z tych, którzy wędrowali na Zachód wbrew swojej woli, pozostało już bardzo niewielu. Jednak budujące jest to, że na naszym terenie wyrosło nowe pokolenie Polaków, którzy otrzymali od swoich rodziców i dziadków zamiłowanie do swojej przeszłości, patriotyzmu i szacunek do dziedzictwa narodowego, zwyczajów i kultury.

Jak mówi pan Tadeusz „takie spotkania są potrzebne, bo spotykają się ci, którzy jeszcze żyją. Co roku ktoś odchodzi jest nas coraz mniej. Ja pochodzę z województwa Tarnopolskiego. Człowiek za miejscem gdzie się urodził tęskni. I ja tęsknie za tą ziemią „mlekiem i miodem płynącą”, bo to Podole przecież. Dzisiaj ta ziemia jest zniszczona, rosną tam chwasty, a kiedyś piękna pszenica i inne zboża tam były. Tęskni się za tym”. Natomiast p. Maria mówi „Już dziś na skrzydłach bym tam poleciała. Wraz z mężem zawieźliśmy dzieci w tamte strony, żeby pokazać gdzie są ich korzenie. A teraz wnukom opowiadam historie naszej rodziny. I na prośbę mojej wnuczki obiecałam sobie, że w końcu wszystkie te wspomnienia spisze. Dzisiaj jesteśmy tutaj razem - mówi p. Franciszka, z naszymi dziećmi i wnukami. Chcielibyśmy im przekazać żeby nie zapominali, kim są. Żeby byli Polakami. Bo Bóg, wiara i ojczyzna są najważniejsze. Młode pokoleniu musi widzieć skąd pochodzą ich korzenie. Wszystko przemija a to pozostaje”.

Reklama

Po Mszy św. nastąpiła druga część uroczystości, która rozpoczęła się od wspólnego tańca „Poloneza”, w którym to pary w tanecznym kroku przeszły niemal przez cały park. Dla najmłodszych uczestników imprezy przygotowano wiele gier i zabawach. Można było posmakować smacznych ciast przygotowywanej przez gospodynie z Białej oraz skosztować kuchni kresowej. Były barszcz, kołduny, pierogi, pierożki wileńskie i wiele innych potraw. Wystąpiły także zespoły śpiewające piosenki patriotyczno-religijne. Nie zabrakło również spektaklu teatralnego. W tym roku miejscowa młodzież wraz z proboszczem parafii ks. Tomaszem Aszurkiewiczem przedstawiła sztukę „Pan Geldhab” na podstawie komedii Aleksandra Fredry.

Wielkie zainteresowanie wzbudziła także wystawa fotograficzna „Biała, której już nie ma”. Wśród kilkudziesięciu zaprezentowanych zdjęć można było zobaczyć m.in. jak wyglądała miejscowość 70 lat temu, oraz jej pierwszych mieszkańców.

Warto dodać, że pomysłodawcą i pierwszym organizatorem „Wrześniowych Kresowian” był Śp. Ks. Krzysztofa Bojko, którego od dwóch lat zastępuje ks. Tomasz Aszurkiewicz.

2015-09-21 09:22

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przywracają pamięć

Niedziela lubelska 35/2017, str. 2

[ TEMATY ]

kresy

cmentarz

Ukraina

Archiwum LKW OHP

Cmentarz w Zasmykach

Cmentarz w Zasmykach

Przez dwa tygodnie sierpnia (9-24) ponad 150-osobowa grupa wolontariuszy porządkowała i odnawiała polskie cmentarze w okolicach Tarnopola, Krzemieńca i Łucka na Ukrainie. Ideą 10. wyprawy wołyńskiej, zorganizowanej przez Lubelską Wojewódzką Komendę Ochotniczych Hufców Pracy i Fundację Niepodległości, było wspólne porządkowanie i odnawianie przez Polaków i Ukraińców polskich nekropolii jako miejsc pamięci o losach Polaków na Wołyniu.

CZYTAJ DALEJ

Francja: siedmiu biskupów pielgrzymuje w intencji powołań

2024-04-29 17:49

[ TEMATY ]

episkopat

Francja

Episkopat Flickr

Biskupi siedmiu francuskich diecezji należących do metropolii Reims rozpoczęli dziś pięciodniową pieszą pielgrzymkę w intencji powołań. Każdy z nich przemierzy terytorium własnej diecezji. W sobotę wszyscy spotkają się w Reims na metropolitalnym dniu powołań.

Biskupi wyszli z różnych miejsc. Abp Éric de Moulins-Beaufort, który jest metropolitą Reims a zarazem przewodniczącym Episkopatu Francji, rozpoczął pielgrzymowanie na granicy z Belgią. Po drodze zatrzyma się u klarysek i karmelitanek, a także w sanktuarium maryjnym w Neuvizy. Liczy, że na trasie pielgrzymki dołączą do niego wierni z poszczególnych parafii. W ten sposób pielgrzymka będzie też okazją dla biskupów, aby spotkać się z mieszkańcami ich diecezji - tłumaczy Bénédicte Cousin, rzecznik archidiecezji Reims. Jednakże głównym celem tej bezprecedensowej inicjatywy jest uwrażliwienie wszystkich wiernych na modlitwę o nowych kapłanów.

CZYTAJ DALEJ

Wołam Twoje Imię, Matko… Śladami „Polskiej litanii” ks. Jana Twardowskiego

2024-04-30 21:00

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Artur Stelmasiak

Najpiękniejszy miesiąc maj, Twoim Matko jest od lat – śpiewamy w jednej z pieśni. I oto po raz kolejny w naszym życiu, swoje podwoje otwiera przed nami ten szczególny miesiąc, tak pięknie wpisujący się w maryjną pobożność Polskiego Narodu.

Jak kraj długi i szeroki, ze wszystkich świątyń, chat, przydrożnych krzyży i kapliczek popłynie śpiew litanii loretańskiej. Tak bardzo przyzwyczailiśmy się wołać do Maryi, bo przecież to nasza Matka, nasza Królowa. Dla wielu z nas Maryja jest prawdziwą powierniczką, Przyjaciółką, z którą rozmawiamy w modlitwie, powierzając Jej swoje sekrety, trudności, pragnienia i radości. Ileż tego wszystkiego się uzbierało i ile jeszcze będzie? Tak wiele spraw każdego dnia składamy w Jej matczynych dłoniach. Ktoś słusznie kiedyś zauważył, że „z maryjną pieśnią na ustach, lżej idzie się przez życie”. Niech więc śpiew litanii loretańskiej uczyni nasze życie lżejszym, zwłaszcza w przypadku chorób, cierpień, problemów i trudnych sytuacji, których po ludzku nie dajemy rady unieść. Powierzajmy wszystkie sprawy naszego życia wstawiennictwu Najświętszej Maryi Panny. Niech naszym przewodnikiem po majowych rozważaniach będzie ks. Jan Twardowski, który w „Polskiej litanii” opiewa cześć i miłość Matki Najświętszej, czczonej w tylu sanktuariach rozsianych po naszej ojczystej ziemi.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję