Reklama

Wiara

Apel Jasnogórski

Królowo Polski, Matko Kościoła!

[ TEMATY ]

Jasna Góra

apel

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Chcemy dzisiaj udać się z Tobą do Rzymu, do kapliczki „Quo vadis” na Via Appia. Nasz polski noblista Henryk Sienkiewicz pod takim tytułem napisał niezwykłą opowieść. Przypomniał rzymską legendą, jak św. Piotr nękany prześladowaniami chciał opuścić Rzym. Zastąpił mu drogę Jezus, Twój Syn. Św. Piotr skierowanym do Niego pytanie: Quo vadis, Domine? - Dokąd idziesz, Panie? W tym natchnionym dziele zawarte są wielkie symbole, bo Jezus odpowiedział: „Idę do Rzymu, aby dać się ponownie ukrzyżować, bo ty uciekasz”.

Jesteśmy w przeddzień wiekopomnego wydarzenia. 16 października 1978 r. na tron papieski wstąpił kard. Karol Wojtyła, papież Słowianin, dzisiaj św. Jan Paweł II. Pamiętamy ten wieczór i jego niezwykłe świadectwo dane Jezusowi Chrystusowi: Sia lodato Gesu Christo - Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus. W tym pozdrowieniu wybrzmiał Kościół, a w sposób szczególny polski Kościół. W ojczyźnie nowego Papieża tak pozdrawiają się ludzie od wieków. To chcielibyśmy przypomnieć jako wieczór spotkania nie tylko nowym Piotrem ale i z samym Jezusem Chrystusem, który z nim przyszedł do bazyliki watykańskiej, gdzie z loggii wypowiedział to wspaniałe pozdrowienie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W ten wigilijny wieczór udajemy się także do św. Piotra, do papieża Franciszka, na Synod Biskupów, którzy podejmują bardzo ważny problem - temat rodziny. Zagrożony jest świat i nasza ziemia przez tzw. nowoczesne nurty, które uderzają w rodzinę, w ludzkość. Bóg stworzył człowieka na obraz i podobieństwo swoje. „Mężczyzną i kobietą stworzył ich”. Ów Boży ład jest piękny i mądry. Kiedy mężczyzna i kobieta wiążą się węzłem sakramentalnym małżeńskim, gdy razem budują rodzinę, a przez nią świat, to nowe prądy zwane ideologią genderowską chcą zniszczyć porządek świata, chcą urządzić pobojowisko polegające na destrukcji i zniszczeniu rodziny.

Pragniemy oprzeć się tym prądom. Niekiedy zdarza się, iż tworzą tzw. rodziny jednorożców, którzy zapominają o ladzie opartym o naturę, że jest mężczyzna i kobieta, ojciec i matka, i chcą wprowadzać różne partnerstwa i jakiś ustrój stadłowy. To zagrożenie.

Reklama

Do Ciebie, Matko Kościoła, zanosimy prośbę o pomoc. Potrzeba nam tego bardzo. Wiemy, że Kościół to wielka rodzina Chrystusowa, że chrześcijanie to katolicy, ale i wiele innych rodzin chrześcijańskich, które wierzą w Jezusa Chrystusa, że swoją wiarę opierają o Biblię - Stary i Nowy Testament, gdzie jest zawarty jasny obraz życia, zgodny z prawem natury. Gdy mówimy o świętym polskim Papieżu warto przypomnieć jego nauczanie, które znakomicie określił papież Franciszek, nazywając go Papieżem rodziny.

Upraszaj u swojego Syna łaski, otwieraj umysły Ojców synodalnych, którzy oby umieli wspierać papieża Franciszka w podejmowaniu najlepszych, zgodnych z Objawieniem, decyzji dotyczących sakramentalnego cudownego małżeństwa i ludzkiej rodziny, która ma ojca i matkę oraz błogosławione potomstwo. Taki jest najgłębszy sens nauki objawionej, za którą stoi Kościół i nie wolno tej nauki wyprowadzać gdzieś daleko.

Symbol przy kapliczce Quo vadis jest dla nas niezwykle znaczący. Niestety, są u nas ludzie, którzy chcieliby wyprowadzić Kościół z Ojczyzny i robią to różnymi sposobami. Odzywamy się więc do Ciebie, Polski Królowo i Matko Kościoła, pomóż nam wszystkim, byśmy umieli zostać w Kościele, być oddanymi, porządnymi chrześcijanami i nie wyprowadzali się z Kościoła. Mówimy o tym współczesnemu Polakowi i Europejczykowi: Nie wychodź z Kościoła, nie opuszczaj go, bo w nim jest Jezus Chrystus, twój Zbawiciel. Nie uratuje ani Polski, ani Europy ateista dążący do usunięcia Kościoła ze Starego Kontynentu i tegoż Kontynentu z Kościoła.

Quo vadis Europo? Quo vadis Polsko? Czyż byś chciała wygnać Chrystusa, twojego Zbawiciela? Polsko, tobie dzisiaj przed wyborami parlamentarnymi zadaje pytanie: Czyż byś chciała wyprowadzić się z Kościoła? A ty, Polaku, czy chcesz wyprowadzić się z Kościoła albo Kościół z Polski? Musimy przypomnieć niektórym Polakom: nie wyprowadzajcie Kościoła z Polski i sami nie czyńcie tego. Jesteście ochrzczeni, popatrzcie na swoje metryki, macie chrześcijańskie imiona. Jerzy, Janusz, Ewa, Bronisław, kiedyś był Władysław, Józef, Wojciech i tyle innych. Czy wolno zaprzepaścić chrześcijański charakter tych imion? Czy można odrzucić z polskiego życia te święte imiona naznaczone sakramentem chrztu św.?

Reklama

Staniemy kiedyś wszyscy przed sądem Bożym. Poruszmy wyobraźnię, że w naszych trumnach wiecznego spoczynku, choćby były nawet spopielone, będą krążyły ogniki naszych uczynków, dobrych albo złych, a może i ustaw rządowych, może ateistycznych, przeciwko Bogu i Stwórcy, przeciwko Dekalogowi. Prefacja żałobna mówi: Opera ilorum sequntur illos - Uczynki idą za nimi. Uczynki wszystkich, także polityków, parlamentarzystów, ich glosowania idą za sąd Boski. Bóg będzie sądził każdego z uczynków.

Musimy mieć świadomość, że staniemy przed Zbawicielem świata, przed Sędzią sprawiedliwym i będziemy prosić o miłosierdzie. Bóg jest Sędzią, który za dobro wynagradza a za złe karze. Stąd niech ostrzeżenie, obowiązujące każdego z nas, także modlącego się podczas tego Apelu, będzie wielkim rachunkiem sumienia, który człowiek winien sobie zadawać wobec samego Boga.

Matko Najświętsza, prosimy za Kościół święty, za naszą katolickość i chrześcijaństwo. Bo wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za przyszłość nie tylko Polski ale całej Europy. Gdy trwa wielki Synod, gdy wspominamy św. Papieża Rodziny Jana Pawła II, prosimy o dary Ducha Świętego, szczególni o dar rozumu i roztropności, by nasze decyzje, także te podejmowane przy urnie wyborczej, były zgodne z pytaniem: Quo vadis, Domine. Dokąd idziesz, Polaku? Dokąd idziesz, Europejczyku? Dlaczego uciekasz z Kościoła, od Chrystusa? On przecież idzie do Ciebie, szczególnie w Roku Miłosierdzia. Chrystus kiedyś szedł do Rzymu, bo uciekał Piotr.

Chcemy iść do Rzymu razem z Piotrem, z papieżem Franciszkiem, by pozostać z Chrystusem. O to trwanie z Chrystusem Polski, Europy i świata gorąco się modlimy.

2015-10-15 20:49

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Biskupi apelują o pokój w Kamerunie

[ TEMATY ]

pokój

przemoc

apel

Kamerun

Biskupi z Wielkiej Brytanii, Kanady, Stanów Zjednoczonych, Filipin, Fidżi i kilku krajów afrykańskich wzywają prezydenta Kamerunu do zaprzestania przemocy i rozpoczęcia negocjacji z separatystami.

Apel ten znalazł się w liście otwartym opublikowanym dzień po ataku na wioskę Ntumbo, w którym zginęły 22 osoby, w tym czternaścioro dzieci. Według prezydenta był to nieszczęśliwy wypadek – cywile znaleźli się w ogniu krzyżowym pomiędzy walczącymi separatystami, a siłami rządowymi. Zdaniem opozycji, ataki są celowe i mają zastraszyć ludność cywilną.

CZYTAJ DALEJ

Wniebowstąpienie Pańskie

Niedziela podlaska 21/2001

[ TEMATY ]

wniebowstąpienie

Monika Książek

Czterdzieści dni po Niedzieli Zmartwychwstania Chrystusa Kościół katolicki świętuje uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego. Jest to pamiątka triumfalnego powrotu Pana Jezusa do nieba, skąd przyszedł na ziemię dla naszego zbawienia przyjmując naturę ludzką.

Św. Łukasz pozostawił w Dziejach Apostolskich następującą relację o tym wydarzeniu: "Po tych słowach [Pan Jezus] uniósł się w ich obecności w górę i obłok zabrał Go im sprzed oczu. Kiedy uporczywie wpatrywali się w Niego, jak wstępował do nieba, przystąpili do nich dwaj mężowie w białych szatach. I rzekli: ´Mężowie z Galilei, dlaczego stoicie i wpatrujecie się w niebo? Ten Jezus, wzięty od was do nieba, przyjdzie tak samo, jak widzieliście Go wstępującego do nieba´. Wtedy wrócili do Jerozolimy z góry, zwanej Oliwną, która leży blisko Jerozolimy, w odległości drogi szabatowej" (Dz 1, 9-12). Na podstawie tego fragmentu wiemy dokładnie, że miejscem Wniebowstąpienia Chrystusa była Góra Oliwna. Właśnie na tej samej górze rozpoczęła się wcześniej męka Pana Jezusa. Wtedy Chrystus cierpiał i przygotowywał się do śmierci na krzyżu, teraz okazał swoją chwałę jako Bóg. Na miejscu Wniebowstąpienia w 378 r. wybudowano kościół z otwartym dachem, aby upamiętnić unoszenie się Chrystusa do nieba. W 1530 r. kościół ten został zamieniony na meczet muzułmański i taki stan utrzymuje się do dnia dzisiejszego. Mahometanie jednak pozwalają katolikom w uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego na odprawienie tam Mszy św.

CZYTAJ DALEJ

Włochy: pielgrzymka dzieci do Lourdes

2024-05-09 16:32

[ TEMATY ]

dzieci

Lourdes

Ks. Daniel Marcinkiewicz

Włoskie dzieci przygotowują się na spotkanie z Matką Bożą w Lourdes. Po pandemicznej przerwie wyruszy pierwszy pociąg wiozący małych pielgrzymów do francuskiego sanktuarium. Pielgrzymka organizowana jest przez organizację UNITALSI, która od ponad 100 lat organizuje dla niepełnosprawnych i chorych pielgrzymki do Lourdes i innych międzynarodowych sanktuariów Europy.

Pociąg wyruszy 16 maja i zabierze 175 chorych i niepełnosprawnych dzieci, którym towarzyszyć będą rodzice, wolontariusze, lekarze i księża. Mali pielgrzymi pochodzą ze szpitali pediatrycznych w całych Włoszech. „Będzie to pierwsza pielgrzymka dzieci po pandemii” - powiedział prezes UNITALSI, Rocco Palese.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję