Reklama

Watykan

Kard. Parolin: wykradzenie i opublikowanie poufnych dokumentów atakiem na Kościół

"Ujawnione ostatnio informacje o niegospodarności w Watykanie są atakiem na Kościół ale mogą też mieć pozytywne konsekwencje" - powiedział kard. Pietro Parolin w rozmowie z Radiem Watykańskim. Sekretarz Stanu Stolicy Apostolskiej wskazał na „przytłaczającą atmosferę“ i "pewną histerię" w relacjonowaniu wydarzeń jakie mają miejsce w Watykanie. „To są ataki na Kościół. Mogą one jednak obrócić się ku dobremu jeśli przyjmiemy je w duchu pokuty i powrotu do Ewangelii, których domaga się od nas Pan" - powiedział kardynał i dodał: "Nawrócenia potrzebujemy wszyscy i zawsze".

[ TEMATY ]

Watykan

kard. Parolin

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Papież podczas modlitwy Anioł Pański w minioną niedzielę mówiąc o wykradzeniu i opublikowaniu poufnych dokumentów Stolicy Apostolskiej nazwał ten akt przestępstwem i aktem godnym ubolewania. Papież zapewnił też, że zapoczątkowane przez niego reformy będą kontynuowane. Pytany, czy w Watykanie można napotykać opory wobec reform kard. Parolin podkreślił, że zmiany są zawsze trudne, ponieważ dotyczą one przezwyciężenia pewnej inercji.

"Uznać takie opory za normalne to za mało, nazwać je chorobliwymi to za dużo. One po prostu są obecne" - ocenił sekretarz stanu. Opowiedział się za tym, aby do oporów tego typu podejść konstruktywnie, tak aby można było je zmienić. "W gruncie rzeczy wszyscy życzą sobie zmian na lepsze, o co sam papież prosił Kurię Rzymską" - zaznaczył kard. Parolin.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W zeszłym tygodniu we Włoszech ukazały się dwie książki na temat braku przejrzystości i niegospodarności w Watykanie oparte na skradzionych dokumentach Stolicy Apostolskiej. Zawierają one m.in. relacje z poufnych rozmów między papieżem a jego najbliższymi współpracownikami, które zostały zarejestrowane w tajemnicy i zostały przekazane dziennikarzom. Opisywane w publikacjach wydarzenia dotyczą lat sprzed 2014 r. Z książek wynika pośrednio, że Franciszek pracuje nad reformą Kurii Rzymskiej z wielką determinacją.

Reklama

Kto i na czyje zlecenie wykradł dokumenty z archiwów pozostaje na razie nie wiadomo. Jak na razie w związku z wyciekiem podejrzanych jest dwoje osób: ks. prałat Lucio Angel Vallejo Balda oraz dr Francesca Chaouqui. Po przesłuchaniach Urząd Promotora Sprawiedliwości postanowił uwolnić dr Chaouqui, wobec której nie dostrzeżono potrzeby dalszych środków ostrożności, także z powodu jej współpracy w śledztwie. A wobec ks. prałata Vallejo Balda zastosowano areszt tymczasowy. Jego sprawa jest nadal analizowana.

Media obecny skandal związany z "wyciekiem" tajnych dokumentów z najbliższego otoczenia papieża nazwały Vatileaks 2. Pierwszy skandal określony takim samym mianem miał miejsce za pontyfikatu Benedykta XVI.

2015-11-11 14:51

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Parolin o papieskich gestach dialogu

[ TEMATY ]

kard. Parolin

Artur Stelmasiak

Ojciec Święty bardzo stanowczo potępił terroryzm oraz manipulowanie religią dla uzasadnienia przemocy. Co do tego nie ma najmniejszych wątpliwości – przypomniał watykański sekretarz stanu, podsumowując papieską wizytę w Sri Lance i na Filipinach. W wywiadzie udzielonym „L’Osservatore Romano” wskazał on także na apele Franciszka do przywódców muzułmańskich, aby jasno wypowiedzieli się przeciwko takiej instrumentalizacji, jeśli chcą pokazać pokojowe oblicze islamu.

Kard. Pietro Parolin przyznaje, że papieska polityka w tej dziedzinie znajduje też krytyków, jednak Franciszek w jasny sposób daje wyraz przekonaniu, że dialog prowadzony bez naiwności jest konieczny, jeśli chce się doprowadzić do spotkania i wzajemnego otwarcia.

CZYTAJ DALEJ

Św. Agnieszko z Montepulciano! Czy Ty rzeczywiście jesteś taka doskonała?

Niedziela Ogólnopolska 16/2006, str. 20

wikipedia.org

Proszę o inny zestaw pytań! OK, żartowałam! Odpowiem na to pytanie, choć przyznaję, że się go nie spodziewałam. Wiesz... Gdyby tak patrzeć na mnie tylko przez pryzmat znaczenia mojego imienia, to z pewnością odpowiedziałabym twierdząco. Wszak imię to wywodzi się z greckiego przymiotnika hagné, który znaczy „czysta”, „nieskalana”, „doskonała”, „święta”.

Obiektywnie patrząc na siebie, muszę powiedzieć, że naprawdę jestem kobietą wrażliwą i odpowiedzialną. Jestem gotowa poświęcić życie ideałom. Mam w sobie spore pokłady odwagi, która daje mi poczucie pewnej niezależności w działaniu. Nie narzucam jednak swojej woli innym. Sądzę, że pomimo tego, iż całe stulecia dzielą mnie od dzisiejszych czasów, to jednak mogę być przykładem do naśladowania.
Żyłam na przełomie XIII i XIV wieku we Włoszech. Pochodzę z rodziny arystokratycznej, gdzie właśnie owa doskonałość we wszystkim była stawiana na pierwszym miejscu. Zostałam oddana na wychowanie do klasztoru Sióstr Dominikanek. Miałam wtedy 9 lat. Nie było mi łatwo pogodzić się z taką decyzją moich rodziców, choć było to rzeczą normalną w tamtych czasach. Później jednak doszłam do wniosku, że było to opatrznościowe posunięcie z ich strony. Postanowiłam bowiem zostać zakonnicą. Przykro mi tylko z tego powodu, że niestety, moi rodzice tego nie pochwalali.
Następnie moje życie potoczyło się bardzo szybko. Założyłam nowy dom zakonny. Inne zakonnice wybrały mnie w wieku 15 lat na swoją przełożoną. Starałam się więc być dla nich mądrą, pobożną i zarazem wyrozumiałą „szefową”. Pan Bóg błogosławił mi różnymi łaskami, poczynając od daru proroctwa, aż do tego, że byłam w stanie żywić się jedynie chlebem i wodą, sypiać na ziemi i zamiast poduszki używać kamienia. Wiele dziewcząt dzięki mnie wstąpiło do zakonu. Po mojej śmierci ikonografia zaczęła przedstawiać mnie najczęściej z lilią w prawej ręce. W lewej z reguły trzymam założony przez siebie klasztor.
Wracając do postawionego mi pytania, myślę, że perfekcjonizm wyniesiony z domu i niejako pogłębiony przez zakonny tryb życia można przemienić w wielki dar dla innych. Oczywiście, jest to możliwe tylko wtedy, gdy współpracujemy w pełni z Bożą łaską i nieustannie pielęgnujemy w sobie zdrowy dystans do samego siebie.
Pięknie pozdrawiam i do zobaczenia w Domu Ojca!
Z wyrazami szacunku -

CZYTAJ DALEJ

Na motocyklach do sanktuarium w Rokitnie

2024-04-19 19:00

[ TEMATY ]

Świebodzin

motocykliści

Zielona Góra

Rokitno

Pielgrzymka motocyklistów

Karolina Krasowska

Pielgrzymka Motocyklistów ze Świebodzina do Rokitna

Pielgrzymka Motocyklistów ze Świebodzina do Rokitna

Do udziału w XII Diecezjalnej Pielgrzymce Motocyklistów do Rokitna są zaproszeni nie tylko poruszający się na motocyklach, ale także wszyscy kierowcy, rowerzyści.

W tym roku już po raz dwunasty kapłański Klub Motocyklowy God’s Guards organizuje pielgrzymkę motocyklistów do sanktuarium w Rokitnie, która rozpoczyna się tradycyjnie pod figurą Chrystusa Króla w Świebodzinie. Pielgrzymka odbędzie się w niedzielę 28 kwietnia. W imieniu organizatorów ks. Jarosław Zagozda podaje plan.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję