Reklama

Serwis informacji ważnych i mniej ważnych

Wiele dzieje się w świecie. Tak wiele, że czasami trudno rozeznać, co jest istotnym wydarzeniem, a co jedynie incydentem. Wiele dzieje się w amerykańskim Kościele, ale o tym, z wyjątkiem skandali, raczej w telewizji i prasie głucho. Naszym zadaniem jest tę lukę wypełnić i opowiedzieć Czytelnikowi, co godnego uwagi zdarzyło się w ostatnich tygodniach w Kościele amerykańskim, w tym także amerykańsko-polskim.

Niedziela w Chicago 36/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

* * *

W ubiegłym tygodniu pisaliśmy o pielgrzymce Polaków z Chicago do sanktuarium w Merrillville. A agencje prasowe donoszą, że do znanego sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej w Doylestown przyjeżdżają 15 sierpnia setki pielgrzymów, by uczcić Dzień Wojska Polskiego. W Sanktuarium, popularnie zwanym Amerykańską Częstochową, zabrzmiały w tym dniu pieśni patriotyczne i żołnierskie, by upamiętnić zwycięstwo Polaków nad wojskami bolszewickimi w 1920 r.
Do Amerykańskiej Częstochowy przyjeżdżają pielgrzymi z Nowego Jorku, New Jersey, Connecticut i Pensylwanii. 15 sierpnia, w samo południe, odprawiana jest uroczysta Msza św. Potem przychodzi czas na programy okolicznościowe upamiętniające chwałę oręża polskiego, koncerty polonijnych chórów prezentujących m. in. piosenki żołnierskie oraz pokazy ludowych tańców. Organizatorem uroczystości jest Stowarzyszenie Weteranów Armii Polskiej w Ameryce.
Do Amerykańskiej Częstochowy zjeżdżają w każdą niedzielę niezliczone rzesze pielgrzymów. Szczególnie tłoczno jest z okazji świąt, ale ogromne parkingi przed Sanktuarium są w stanie pomieścić przyjezdnych, a zielone tereny Pensylwanii zachęcają do odpoczynku i rodzinnych przyjazdów.

* * *

Setki kilometrów dalej, w Sanktuarium Męczenników Kanadyjskich w Midland, także odbyły się polonijne uroczystości ku czci Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Na marginesie warto dodać, że pierwsza polonijna pielgrzymka do tego Sanktuarium odbyła się już we wrześniu 1938 r. Natomiast 7 sierpnia 1947 r. miała miejsce pierwsza polska pielgrzymka autokarowa, która wyruszyła z parafii św. Stanisława Kostki oraz Matki Bożej w Toronto. Polacy w Kanadzie mają więc własną historię pielgrzymek. Nie dziwi więc, a wręcz przeciwnie - cieszy liczba 15 tys. Polaków-pątników zgromadzonych w tym roku przy ołtarzu z wizerunkiem Matki Bożej Częstochowskiej.
Oto wypowiedzi niektórych z nich:
- Przyjechaliśmy do Kanady w roku 1955 i przez te wszystkie lata tylko jednego roku nie mogliśmy pojechać. Jestem sodaliską. Zawsze przyjeżdżamy tutaj ze sztandarem.
- Mieszkam na stałe w Warszawie. Jestem tu na urlopie. Jestem bardzo zaskoczony tą uroczystością. A pieśń Czarna Madonna, którą usłyszałem w czasie, kiedy wieszano różaniec na ołtarzu, odebrała mi mowę.
- Od 1950 r. jestem w Midland. I teraz przyjechałam. Trochę źle się czuję, ale jeszcze przyszłam. Może to już ostatni raz, bo nie mogę chodzić.
Tegorocznym uroczystościom przewodniczył bp Andrzej Suski z Torunia.
W homilii nawiązał do szczególnej opieki Matki Bożej przez wieki. Polska pobożność maryjna zawsze była ogromną siłą oraz energią zmieniającą historię. Różaniec, medalik, szkaplerz, obrazek z wizerunkiem Maryi miały dla naszego narodu, dla polskich rodzin i dla wielu z nas większe znaczenie w walce o wolność i niepodległość, o zachowanie wiary i kultury narodowej niż inna broń.
Na zakończenie Ksiądz Biskup zachęcił do pomnażania kapitału dobra, który jest w rodzinach i w środowiskach. Każdy człowiek może włączyć się do wielkiego zmagania o moralne odrodzenie. Nie wolno ograniczać się do narzekania, że jest źle i patrzenia na zło z założonymi rękoma. Silni Bogiem, wspierani przez Matkę Najświętszą, mamy zmieniać siebie i otaczający nas świat na lepszy.
Każdego roku udział polskich biskupów w uroczystościach w Midland jest okazją do wyrażenia jedności Episkopatu Polski z Polonią zamieszkałą w Ontario.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

* * *

Na rynku spora sensacja... wydawnicza. Pod koniec sierpnia do księgarń amerykańskich trafiła bowiem nowa książka o Papieżu - Jan Paweł II: światło dla świata. I choć o dziele tym nic bliżej nie wiadomo, już okrzyknięto je bestsellerem. Księgarze zamówili „na pierwszy rzut” 10 tys. egzemplarzy. Taką sytuacją zdziwiony jest nawet Jeremy Langford, dyrektor wydawniczy oficyny „Sheed and Ward”, firmy, która wydała książkę, gdyż wcześniejsze zamówienia publikacji religijnych są na amerykańskim rynku rzadkością. Co dziwniejsze, zamówienia spływają nie tylko od katolików. Książka interesuje także chrześcijan innych Kościołów oraz wyznawców innych religii.
Książka w miękkiej oprawie ma 256 stron. „Już się znalazła na pierwszym miejscu publikacji nie tylko wydawnictwa „Sheed and Ward”, ale całego konsorcjum „Rowman and Littlefield”, które rocznie wydaje 330 tytułów” - powiedział Langford agencji CNS.

Reklama

* * *

Rozpoczął się rok szkolny, a tu spora część katolickich szkół w USA ma kłopoty finansowe, co spowodowało zamknięcie placówek. Czyżby powodem tego był kryzys gospodarczy, jaki dotknął gospodarkę Stanów Zjednoczonych? Niektórzy twierdzą, że w sytuacji kryzysowej „tnie” się wydatki mniej konieczne, w tym przypadku te na szkolnictwo prowadzone przez instytucje kościelne. Wiele z tych szkół jeszcze przed wakacjami informowało swoich uczniów i ich rodziców o kłopotach, które zmuszają do zamknięcia placówki. Nikt więc nie powinien zostać na przysłowiowym „lodzie”, choć jest to generalnie zjawisko niepokojące szczególnie nas, katolików, bez względu na pochodzenie. Jak potrzebne i lubiane były to szkoły - świadczą reakcje zainteresowanych. W wielu miejscach organizowano pikiety, a nawet zbiórki pieniędzy, by ocalić szkołę.
Trudno nam w tej chwili podać ilość szkół katolickich, które nie zainaugurowały we wrześniu kolejnego roku pracy. Katolicki Związek Szkół ocenia, że zamkniętych lub skonsolidowanych zostanie 140 placówek, głównie na Wschodnim Wybrzeżu, w miastach takich, jak Boston, Pittsburg, Philadelphia i Newark.

* * *

O tym, że na Kubie źle żyje się ludziom wierzącym w Boga wiedzą chyba wszyscy. Reżim Fidela Castro od początku w sposób szczególnie okrutny prześladuje chrześcijan. Dotychczas ludziom Castro udawało się skrzętnie ukryć przed światem, jaki los spotyka osoby noszące krzyż. Wizyta Ojca Świętego Jana Pawła II na Kubie spowodowała, iż mogliśmy zobaczyć codzienność katolików kubańskich. Jednak nie wolno nam na tym poprzestać. Podobnego zdania są przełożeni zakonów i zgromadzeń, którzy spotkali się na Konferencji Wyższych Przełożonych Zakonów Męskich w Stanach Zjednoczonych. Zaapelowali oni do amerykańskiego rządu o przywrócenie normalnych relacji z Kubą i o większą solidarność z Kubańczykami. W rezolucji wydanej na zakończenie dorocznych obrad w Louisville zakonnicy zapewnili, że Konferencja wesprze ruchy odnowy społecznej na Kubie.
Ludzie, którzy stoją na czele amerykańskich zakonów zadeklarowali gotowość do zacieśnienia współpracy z Konferencjami Wyższych Przełożonych Zakonnych na Kubie, jak i całej Ameryki Łacińskiej, oraz do nawiązania kontaktów z organizacjami kubańsko-amerykańskimi w USA. Celem tych działań jest zwrócenie uwagi na łamanie praw człowieka na Kubie.

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość + Litania Loretańska

[ TEMATY ]

Matka Boża

Maryja

nabożeństwo majowe

loretańska

Majowe

nabożeństwa majowe

litania loretańska

Karol Porwich/Niedziela

Maj jest miesiącem w sposób szczególny poświęconym Maryi. Nie tylko w Polsce, ale na całym świecie, niezwykle popularne są w tym czasie nabożeństwa majowe. [Treść Litanii Loretańskiej na końcu artykułu]

W tym miesiącu przyroda budzi się z zimowego snu do życia. Maj to miesiąc świeżych kwiatów i śpiewu ptaków. Wszystko w nim wiosenne, umajone, pachnące, czyste. Ten właśnie wiosenny miesiąc jest poświęcony Matce Bożej.

CZYTAJ DALEJ

Łódzcy proboszczowie spotkali się z Ojcem Świętym Franciszkiem

2024-05-04 16:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Wiesław Kamiński

Zakończyło się – trwające od 29 kwietnia br. - rzymskie spotkanie blisko 300 proboszczów z całego świata, którzy odpowiedzieli na zaproszenie Ojca Świętego Franciszka, by w czynny sposób włączyć się w prace Synodu o Synodalności.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję