Reklama

Kasztanowcom na ratunek

Od lat, niektóre wręcz od setek lat, lstanowią niekwestionowaną ozdobę naszego miasta. To kasztanowce, których ilość szacuje się na ponad 3000. Od pewnego czasu obserwujemy smutny proces chorobowy szlachetnych drzew.

Niedziela kielecka 36/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kieleckie media zaproponowały kielczanom akcję ratowania kasztanowych alei i pojedynczych okazów, przede wszystkim wskutek interwencji czytelników zaniepokojonych, że piękne drzewa mogą zniknąć z pejzażu miasta.
W połowie lata liście drzew brązowiały i zwijały się tak, jakby to była już pełnia jesieni. Przyczyną jest zaraza przenoszona przez szrotówka kasztanowcowiaczka (Cmeraria ochidella). Być może proces chorobowy nie jest nieodwracalny, czego dowodem jest zdrowa w tym roku i zielona aleja w parku miejskim. Na wiosnę specjalistyczna firma podjęła próbę ratowania parkowych okazów. W nawiercane w korze otwory wstrzyknięto substancję owadobójczą, która ma zapewnić zdrowy rozwój drzew przez trzy lata i na pewno wzmocnić je na przyszłość.
Po udanej akcji w parku wielu kielczan zaproponowało indywidualne datki, ale raczej nie na ratowanie drzew w ogólności, tylko na „swoje ulubione drzewo”. Może to być okaz codziennie mijany w drodze do pracy, oglądany z domowego balkonu, związany z osobistymi wspomnieniami - może maturą, a może pierwszą randką?
Akcję ma koordynować Liga Ochrony Przyrody, która założyła specjalne konto dla kasztanowców (informacje w mediach kieleckich). Pieniądze - 60 zł na uratowanie pojedynczego drzewa, będą potrzebne wiosną. Zostanie także przeszkolona ekipa do tej pracy (w Polsce są tylko trzy firmy, wykonujące tego typu usługę). Być może placówki oświatowe czy kulturalne zechcą zaopiekować się wybranymi przez siebie drzewami? Jedno jest pewne - miasto nie ma funduszy na ten cel, a wyliczenie ważniejszych potrzeb byłoby równie obszerne jak książka telefoniczna. Ale to taka piękna idea - ratować drzewa.
- Codziennie przechodzę pod kasztanowcami przy ul. Karczówkowskiej. To takie smutne, że mogłoby ich nie być - mówi Zofia Barcikowska.
A ja codziennie jadę do pracy ul. Ściegiennego, pod parasolem kasztanowców: surowo zarysowanych gałęzi na tle zimowego nieba, lepkich od soku wczesną wiosną, obsypanych stożkami kremowych kwiatostanów w maju i - znienacka obumierających w pełni lata. Jakby wokół zbierał swoje żniwo październik. Bez nich aleja będzie inna i ostatnia droga podążających na największą kielecką nekropolię, też będzie jakaś inna.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Polski – język urzędowy nie tylko w Polsce!

2025-02-20 20:49

[ TEMATY ]

polszczyzna

Międzynarodowy Dzień Języka Ojczystego

Adobe Stock

Obchodzony 21 lutego Międzynarodowy Dzień Języka Ojczystego to doskonała okazja, by pochylić się nad bogactwem i historią języka polskiego, który – choć nie tak popularny jak angielski czy hiszpański – cieszy się statusem języka urzędowego nie tylko w Polsce. Polszczyzna zyskała ten status w jednej z brazylijskich gmin, co jest wydarzeniem bez precedensu w historii Polonii!

W gminie Áurea w Brazylii, gdzie znaczną część mieszkańców stanowią potomkowie polskich emigrantów, kilka lat temu język polski oficjalnie uznano za język urzędowy. To przełomowy moment, który pokazuje, jak silna jest więź tamtejszej społeczności z polską kulturą i tradycją. To dopiero początek zmian, ale już teraz jest to dowód na to, że język polski wciąż odgrywa istotną rolę poza granicami kraju.
CZYTAJ DALEJ

Starogard Gdański: Skandal! Sędzia skazał matkę za to, że ostrzegła przed aborterem

2025-02-18 07:39

[ TEMATY ]

sąd

aborcja

Fundacja Życie i Rodzina

Pani Weronika z dzieckiem

Pani Weronika z dzieckiem

Skandal w Sądzie! Sędzia Wojciech Jankowski ze Starogardu Gdańskiego skazał matkę, która odmówiła aborcji na swoim synku i ostrzegła inne kobiety przed aborterem. Pani Weronika, mama trojga dzieci, została skazana na 4 miesiące prac społecznych. Ma też zapłacić 1812 złotych kosztów sądowych dla oskarżyciela ginekologa Piotra A. Dodatkowo ma zamieścić przeprosiny w mediach. Wyrok jest nieprawomocny.

Sprawa toczyła się przez ponad 2 lata. Zaczęła po tym, jak Pani Weronika odpowiedziała w Internecie na pytanie jednej z kobiet w ciąży. Pytanie było o lekarza do prowadzenia trudnej ciąży w Starogardzie Gdańskim, ktoś zasugerował właśnie Piotra A. W odpowiedzi Weronika odradziła i przytoczyła historię swojego synka. Kilka lat wcześniej A. zdiagnozował u chłopca zespół Downa i nachalnie proponował aborcję. Morderstwo na dziecku miałoby się odbyć w gabinecie A., co samo w sobie byłoby złamaniem prawa – wykonywanie aborcji poza szpitalem jest karalne. Weronika odmówiła. Dziecko urodziło się bez wady genetycznej, choć stres z okresu ciąży miał złe skutki i pewne problemy zdrowotne ciągną się u dziecka do dziś.
CZYTAJ DALEJ

Klinika Gemelli: hospitalizacja papieża także w przyszłym tygodniu

2025-02-21 18:29

[ TEMATY ]

Franciszek

Vatican News

Ojciec Święty czyta, żartuje, jest w dobrym nastroju. Franciszek „ma obustronne zapalenie płuc, nie jest wolny od zagrożeń, ale nie mamy do czynienia z zagrożeniem życia. Będzie w szpitalu, przynajmniej przez cały następny tydzień” - powiedział podczas briefingu na temat zdrowia papieża Franciszka profesor Sergio Alfieri.

Odnosząc się do biuletynów wydanych w ostatnich dniach profesor Alfieri zaznaczył, że „papież zawsze chciał, abyśmy mówili prawdę”. Lekarze wyjaśnili, że „mamy do czynienia z infekcją polimikrobiologiczną, jest wiele zarazków. W sytuacji przewlekłej choroby nie można jej wyleczyć, ale można ją powstrzymywać”. Jeśli przez „nieszczęście” jeden z tych zarazków przedostałby się do krwi, wystąpiłaby sepsa, prawdziwym zagrożeniem jest przedostanie się zarazków do krwi. Obecnie nie ma takich zarazków we krwi, infekcja jest obecnie tylko w płucach”. Jest to „prawdziwe zagrożenie, jakie może podjąć osoba w jego wieku”. Infekcja „na razie jest opanowana”, poinformował Luigi Carbone, lekarz prowadzący Biskupa Rzymu. „Zmniejszyliśmy również dawkę niektórych leków”, podkreślił prof. Alfieri.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję